Klon pospolity 'Royal Red '

[Gosia 2011]

Witam,
mam problem z klonem Royal Red, który kupiłam w zeszłym roku na wiosnę. Ma ok 3-3,5m wysokości. W zeszłym roku prawie wszystkie liście zjadły mu jakieś gąsienice. W tym roku oglądamy go na wszystkie strony. Gąsienic nie ma, są za to mrówki. Mam wrażenie, że zjadają mu liście. Są dziurawe i objedzone. Czy to możliwe?
Do tego wszystkiego liście nie są mocno czerwone jak w zeszłym roku, ale robią się ciemno zielone. Co to może być? Czy to jakieś braki nawozu?
Jestem kompletnym laikiem w sprawach ogrodu. Proszę o pomoc. Jutro postaram się wrzucić jakieś zdjęcia liści.

Zdjęcia klona tej odmiany w sieci

[piobuk1]

Ja bym zrobił tak, najpierw przyciąć go sanitarnie, opryskać na szkodniki jeśli są jakoweś z dodatkiem nawozu z mikroelementami, sprawdzić czy nie ma podgryzionych korzeni, czy się nie rusza, jeśli tak udeptać, mocno podlać, dać kołki i nawożenie. Nie piszesz kiedy w zeszłym roku stracił liście, jeśli wcześnie to nie miał jak zgromadzić zapasów na zimę i silnych nowych paków wytworzyć.
Dlatego tez może być słabszy, pilnuj żeby sytuacja nie powtórzyła się teraz.

[Gosia 2011]

Dzięki za rady.
No stracił liście dosyć wcześnie, gdzieś na początki czerwca jak były jeszcze małe. Przypuszczam, że chrząszcze majowe złożyły na nim jaja i wylęgły się gąsienice. Zanim się zorientowałam było już po liściach. Zostało kilka na krzyż.
Jak sprawdzić czy nie ma podgryzionych korzeni? Odkopać?
Ruszać się nie rusza. Pojadę dziś do ogrodniczego i kupię oprysk.
Możesz podpowiedzieć jak i czym nawozić takie drzewo?

[piobuk1]

No własnie, czuli nie miał czym paków budować. Czy nie podgryziony sprawdzisz ręką lub trzonkiem od motyczki, jeśli są dziury i kanału to łatwo w nie wejdzie. Nawóz każdy wieloskładnikowy się nadaje. No i te gołe pędy poskracaj bo się korona rozejdzie i potem będzie coraz gorzej go naprawić.

[Gosia 2011]

Wielkie dzięki.
Dam znać jak mi poszło.
Niestety w zimie tez nieco przymarzł i z jednej strony musiałam obciąć gałęzie, bo były suche, więc będę przycinać, żeby mu nadać formę.

[agnieszka77]

Witam Mój klon " royal red" wypuścił dziwnie długie trzy gałęzie, nieproporcjonalne do reszty korony. Dziwnie to wygląda. :shock:Podpowiedzcie, proszę, co zrobić- ciąć je czy zostawić?

[Comcia]

Oczywiście że ciąć.
Podcinałam swoje klony niedawno i już widać jak zaczynają się zagęszczać.

[selli7]

Czemu od razu ciąć? Ja bym je zostawiła, żeby drzewko poszło w górę i wyglądało na drzewo, a nie krzaczek.Zresztą jak widać samo drzewo tak chce wybijając w silne, wyprostowane pędy.Później jak zacznie rozbudowywać wyżej koronę obcięłabym te dolne, nieco 'młodociane' gałązki. Z tych trzech pędów będzie ładna, szeroka korona, tylko trzeba przeczekać okres 'brzydkiego kaczątka'

[Jule]

Ja robie jak Mariolka tz tne wszystko co niepotrzebnie tworzy z drzewa drapak Moj tez wypuszcza juz drugi sezon takie trzy dlugie badyle.
Tne bo ... po pierwsze zalezy mi na gestej koronie i jezeli nie dopilnje sie tego na poczatku, to pozniej bedzie trzeba wlazic na gore zeby formowac wszystko od poczatku.
A po drugie i najwazniejsze - drzewko musi na poczatk nabierac "ciala" w pniu a nie na wysokosci. Jezeli za bardzo wybje do gory i proporcje sie zachwieja, to przy silnym wietrze moze wylamac sie w miejsc szczepienia.

[Ewa05]

Czy teraz jeszcze można przyciąć?

[selli7]

Lepiej wiosną.

[beatazg]

Witam.Ja swojego klona próbowałam ciąć w środku lata po wypuszczeniu takich długich przyrostów ,ale na tym kończyło się jego rośnięcie .Dopiero w następnym roku na przyciętej gałęzi wyrastały dwie następne .Teraz ma kilka lat i już nie ma takich długich przyrostów .Korona wcale nie jest duża.Cięty był tylko raz .Beata

[Darmokot]

Ja bym nie ciął, pozwól mu żeby wyrósł w drzewo bo widać, że sam tego chce

[greatwave]

Tak naprawdę wszystko zależy od tego co się komu podoba. Jednemu będzie się podobała forma naturalna, a komuś innemu gęste, zwarte drzewko. Ma też znaczenie ile się ma miejsca w ogrodzie bo ten klon do małych nie należy. Mam taki klon tylko rozkrzewiony od dołu i przycinam go delikatnie co 2 lata. Zawsze tnę wczesną wiosną przed pojawieniem się liści. Ja uważam że jak drzewko jest jeszcze małe można go delikatnie przyciąć żeby się rozkrzewiło, dzięki temu potem będzie miało ładniejszy kształt.
Pozdrawiam

[tmaksym]

Przy przycinaniu gałęzi drzew bardzo ważna jest umiejętność przewidywania następstw naszych zabiegów. Klon wypuścił 3 pędy i niestety nie wiem, czy te 3 pędy wyrosły z jednego ? Jeżeli, wyrosły z jednego to wytworzyła się bardzo niekorzystna forma trój-rozwidlona. Jeżeli chcesz zostawić te pędy to przyjrzyj się miejscu gdzie z pędu wyrastają te 3 gałęzie. No i jak Ci teraz wytłumaczyć jak wyglądają źle wyrosłe pędy, hm...???? Jeżeli pędy wyrosły i tworzą w stosunki do siebie kąty ostre to należy wyciąć 2 pędy zewnętrzne gdyż podczas wzrostu na grubość będą się wzajemnie osłabiać, to znaczy będą się "odpychać" od siebie a kora nie pozwoli się im zrosnąć i za kilkanaście lat mogą się złamać. Znając układ pąków na pędzie klonu mam prawie 100 % pewność że właśnie tak wyrosły....Ja bym zostawił jeden główny pęd i na wiosnę czubek uciął żeby się rozkrzewił na wysokości cięcia. Mam nadzieję że w miarę jasno to wytłumaczyłem....