Różany ogród Moniki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Z tego co u mnie pisałaś, to wynika, że tworzy się jakiś zamknięty krąg: iglaste mające osłaniać inne, same przemarzają :roll:
Takie zwykłe, najzwyklejsze świerki też?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Dyskrecja pisze:Monia :wit
Twój ogród znam od dawna chociaż nic dotychczas nie pisałam, bo cóż tu pisać - ogród piękny i od początku szczegółowo zaplanowany. Tyle włożonej pracy, serca, środków.
Widzę, że kochasz róże i wiesz o nich bardzo dużo, wpadłam zobaczyć co mróz u Ciebie nawyczyniał, widzę że szkody są ogromne, serdecznie współczuję, wiem co czujesz bo u mnie było podobnie. Ja jednak nie mam drzew owocowych i winorośli, wiem że to nie na mój klimat, z owoców to najwyżej agrest, porzeczki, borówki amerykańskie.
Trzymaj się Moniu, podoba mi się Twój optymizm i nowe zakupy ;:333
:wit :wit :wit
Witaj, Dyskrecjo - cieszę się z nowej koleżanki w swoim wątku ;:4
Wiesz, u mnie tym razem padły też owoce agrestu, więc na kolejne trzeba czekać do następnego sezonu. Po prostu za późno ta 'Zośka' przyszła i wszystko zdążyło wybujać :evil:

-- Wt 22 maja 2012 10:42 --
justi177 pisze:O rany, Moniko,
widziałam zdjecia, wpadam bardzo okazyjnie teraz, ale u Ciebie muszę być, jak już jestem na forum..... ;:167 Ńie do wiary, trzymaj się.....
......a ja plakalam, ze moje róże zeżarte przez bruzdownice.... :oops: i połamane przez kota.... :oops:
Trzymaj sie, przyroda sobie przeciez poradzi.... ;:333
Justyś ;:196
Tak, przy roda poradzi sobie...
Bruzdownice chyba też były, ale teraz i tak końcówki pędów czarne od mrozu, więc i tak do cięcia. Opóźni to kwitnienie niektórych róż, ale co poradzić ;:224

-- Wt 22 maja 2012 10:44 --
jolcia1212 pisze::wit Moni
Wpadłam nadrobić zaległości. Tak pięknie się zaczeło: żurawki super, też muszę dokupić bo moje po zimie nie mogą dojść do siebie. kalina ;:oj (moja strajkuje), no ale ostatnie fotki ;:202 mowę mi odebrało. Jak dobrze że schowałaś donice! Mnie los oszczędził z przymrozkami w tym roku.
Moniko mam prośbę czy mogłabyś polecić mi jakąś różę pnącą na słoneczne miejsce, odporną i długo kwitnacą? ;:196
Tak, gdybym nie schowała donic z nowymi hortensjami (kupione niedawno specjalnie do donic), to byłabym do tyłu jakies 200 - 250zł :( Surfinie i inne być może jakoś by dały radę, ale hortensje na pewno nie. Te, które miałam w gruncie są zupełnie czarne. Pewnie odbiją, ale same liście i na pewno z opóźnieniem.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

camellia pisze:To ja też się ujawnię, od dłuższego czasu podglądam Twój ogród. Ilość róż powalająca. Przykro mi z powodu strat, rośliny będą musiały jakoś się zregenerować.
:wit :wit :wit
Asiu - Ciebie również miło mi gościć. Kojarzę Twój avatar z innych watków, ale nie znam Twojego ogrodu. Na pewno się poprawię i odwiedzę Cię wkrótce ;:162

-- Wt 22 maja 2012 10:52 --
majka411 pisze::wit Moniczko,
czy, to tak zawsze ma być, że drżymy co nam zmarzło albo zmarznie. ;:145
Czytałam o tym na działce, wyobrażam sobie co przeżywasz ;:168
Najbardziej mi zawsze szkoda naszej pracy, jaka wkładamy, żeby roślinki
były zadowolone.
Kurcze, cieszę się, że jesteś optymistką i szybko się pozbierałaś. ;:196
A jakie jest inne wyjście? Trzeba się pogodzić z tym, co jest i mieć nadzieję na lepsze dni :uszy

-- Wt 22 maja 2012 10:55 --
oliwka pisze:Z tego co u mnie pisałaś, to wynika, że tworzy się jakiś zamknięty krąg: iglaste mające osłaniać inne, same przemarzają :roll:
Takie zwykłe, najzwyklejsze świerki też?
Tak, zwykłe świerki też teraz ucierpiały. Miały zbyt młode, miękkie, niezdrewniałe przyrosty, którym rozsadziło tkanki wewnątrz i oklapły. Zimą nie przemarzają mi świerki, ani jodły, ale wtedy są w pełni przygotowane do niskich temperatur i mają zdrewniałe gałązki. Teraz było gorzej. Najbardziej z drzew iglastych ucierpiały jodły, a z liściastych magnolie - są zupełnie brązowe.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród Moniki

Post »

A jakie jest inne wyjście? Trzeba się pogodzić z tym, co jest i mieć nadzieję na lepsze dni :uszy

Moniczko, masz rację. Życzę Ci dobrej pogody, żeby roślinki szybko się zregenerowały. ;:168
Awatar użytkownika
jolcia1212
500p
500p
Posty: 930
Od: 8 gru 2009, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Różany ogród Moniki

Post »

:wit
Ja w sprawie róży :oops:
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Monika Baronesse mam, w zeszłym roku u mnie nie chorowała wcale, ma świetny kolor, ładnie kwitnie, wiele nie przemarzła. Same zalety.
Żurawka Vienna to jedna z moich ulubionych, piekne kolory, będziesz zadowolona.
Aż sie wierzyć nie chce, jak zobaczyłam twoje zdjęcia przeżyłam szok.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
izabella1004
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3631
Od: 18 kwie 2008, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Moniko wspolczuje ci tych przymrozkow ;:174
Pozdrawiam Izabella

Ogród Izabelli
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród Moniki

Post »

W końcu nadrobiłam zaległości i na własne oczy zobaczyłam straty ;:oj u mnie podobne były rok temu, na jodle kalifornijskiej do dziś gdzieś w górze pozostały czarne obmarznięte przyrosty. Tym razem było troszkę lepiej ale lekko dostała mrozem z jednej strony.
Do takich anomalii chyba musimy się przystosować bo za często się przytrafiają. ;:108
Awatar użytkownika
Monifd
500p
500p
Posty: 643
Od: 12 kwie 2012, o 00:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Na takie przymrozki polecam żywopłot stanowi ładną barierę ...o ile oczywiście można. W tamtym roku 3 maja śnieg załatwił moje roślinki całkiem podobnie :(
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różany ogród Moniki

Post »

O rety rety ...jak przykro :| Smutno wyglądają te bidoki. Trzymaj się ciepło ;:4
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

jolcia1212 pisze::wit
Ja w sprawie róży :oops:
Jolciu, przepraszam, przegapiłam :oops:
Pnącą na słoneczne stanowisko, powiadasz...
Ja mam sporo pnących i wszystkie w słońcu, ale chcąc wybrać najlepszą (najodporniejszą na mróz, obficie kwitnącą, zdrową), to wybrałabym którąś z tych: Laguna, Colette, Kir Royal, New Dawn.
Wszystkie te z zamkniętymi oczami możesz kupować ;:196

-- So 26 maja 2012 08:51 --
dodad pisze:Monika Baronesse mam, w zeszłym roku u mnie nie chorowała wcale, ma świetny kolor, ładnie kwitnie, wiele nie przemarzła. Same zalety.
Żurawka Vienna to jedna z moich ulubionych, piekne kolory, będziesz zadowolona.
Aż sie wierzyć nie chce, jak zobaczyłam twoje zdjęcia przeżyłam szok.
Dzięki, Dorotko :D Na Baronesse poprzestałam na dwóch szt. (trzecią podarowałam koleżance), natomiast dokupiłam jeszcze trochę Vienny i zrobiłam fajną kompozycję w połączeniu z różową Berry Smoothie. Myślę, że będą się ładnie prezentowały razem. Posadziłam je koło rózowej Anabelli - powinny się polubić kolorystycznie.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Izabelko, Aga/Safoyo, Maju - Dzięki za wsparcie ;:196 Już jakoś się z tym pogodziłam, choć żal, oczywiście ;:108

-- So 26 maja 2012 08:59 --
Monifd pisze:Na takie przymrozki polecam żywopłot stanowi ładną barierę ...o ile oczywiście można. W tamtym roku 3 maja śnieg załatwił moje roślinki całkiem podobnie :(
Witaj, Moniko :wit
Żywopłoty u mnie częściowo są, ale i to nie pomogło. Na całości ogrodu nie jestem w stanie zrobić żywopłotu - ogród jest po prostu za duży i koszt wyszedłby kosmiczny ;:173
Awatar użytkownika
Reni4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5298
Od: 21 wrz 2009, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska..

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Witaj..:)Przepis na PW..i dziękuję ślicznie:))
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”