Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
PaulaPola
Wyjaśnij proszę co to za pomidor na I zdęciu ?. Nie chodzi mi o odmianę . Czy to zdjecie było zrobione przed wysadzeniem pomidorów ? Jeżeli tak to na tych pomidorach są zmiany historyczne z okresu produkcji rozsady.
Wyjaśnij proszę co to za pomidor na I zdęciu ?. Nie chodzi mi o odmianę . Czy to zdjecie było zrobione przed wysadzeniem pomidorów ? Jeżeli tak to na tych pomidorach są zmiany historyczne z okresu produkcji rozsady.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Ja bym poczekał z nawożeniem, aż zaczną wiązać owoce i wówczas można co nie co zacząć zasilać. U mnie już kwitnie 3, a nawet 4 grono w tunelu na zimno, udało mi się ochronić przed przymrozkami, otrzymały tylko 2 razy ciepły prysznic nad ranem, gdy temperatura spadała poniżej zera.BRZOSKWINKA pisze:Dzięki. Podlać pokrzywianką czy poczekać aż się do obornika dostaną? (choć wg mnie już powinny w nim sie mlaskać)
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
forumowicz wszystkie zdjęcia robione dziś. Ten na pierwszym zdjęciu jeszcze nie wysadzony, pozostałe są już wysadzone od ok 3 tygodni. Mówisz że to nie grożne? a co z tymi liśćmi robić? urywać stopniowo?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Właśnie na tym niewysadzonym widać, że problemy z liśćmi nie pochodzą z gleby do której pomidory wysadziłaś lecz z doniczek.Coś było nie tak i wygląda na za niskie pH podłoża w doniczkach/ niedobór magnezu i potasu/. Nic przy nich teraz nie kombinuj skoro dany był obornik a dolne liście trzeba obrywać ale jak zupełnie zżółkną lub będą usychać. Dopóki są jako tako zielone - zostawić/ chyba, że dotykają ziemi/
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Dobrze, nie będę ich ruszać. Będę obserwowała i jak coś się zacznie dziać na "nowych" liściach, to się zgłosze ponownie. Dzięki forumowicz
- anetka6930
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 23 maja 2012, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
witam
odmiany jakie posiałam to pokusa,piko,denar i atol i tu pytanie do forumowicz -na tych moich zmarźluchach mam zostawić po 1 wilku czy dla bezpieczeństwa więcej?koralik to wiem że z czasem będzie rósł jak mu się będzie podobać ale denar i atol?
odmiany jakie posiałam to pokusa,piko,denar i atol i tu pytanie do forumowicz -na tych moich zmarźluchach mam zostawić po 1 wilku czy dla bezpieczeństwa więcej?koralik to wiem że z czasem będzie rósł jak mu się będzie podobać ale denar i atol?
oczy szeroko zamknięte...
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
To jest Atol
http://www.ogrodniczy.eu/product/id/115 ... or-atol-1g
a to Denar
http://dream-garden.pl/pl/nowosc-polski ... denar.html
Jak widzisz oba są samokończące. Każdy wypuszczony pęd kończy się gronem kwiatowym
http://www.ogrodniczy.eu/product/id/115 ... or-atol-1g
a to Denar
http://dream-garden.pl/pl/nowosc-polski ... denar.html
Jak widzisz oba są samokończące. Każdy wypuszczony pęd kończy się gronem kwiatowym
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Witam wszystkich. Nareszcie mam nowa klawiaturę , mogę wkleić zdjęcia i poprosić o poradę. Uprzedzam, że to fotki dla tych o mocnych nerwach.
Najpierw szklarnia- a w niej pomidory ugrilowane. Kilka wypadło i na ich miejsce wsadziłam NN, ponieważ wyblakły kartki na doniczkach.
Orange strawberry
Brads:
pozostałe-różne:
A to Kalman- był w szklarni od początku:
.
Jeden cherokee purple kwitnie i w miarę dobrze wygląda, inny jest prawie bez liści, pożółkły. W podłożu maja torf, ziemię jesienią wymieszaną z obornikiem świńskim+ odrobinę wapna magnezowego. Ziemia przepuszczalna. Wieczorem je podlewam i przed podlaniem sprawdzam wilgotność ręką. Jest wyczuwalna.Nie wiem, czy te gorsze krzaki sobie poradzą, czy też je usunąć? Wiem, że rozwinęły system korzeniowy, ponieważ kilka szt musiałam wyrwać i ładnie korzonki miały. Sadzone były 12 maja. Za chwilkę dodam kolejny post z pomidorkami z gruntu.
Najpierw szklarnia- a w niej pomidory ugrilowane. Kilka wypadło i na ich miejsce wsadziłam NN, ponieważ wyblakły kartki na doniczkach.
Orange strawberry
Brads:
pozostałe-różne:
A to Kalman- był w szklarni od początku:
.
Jeden cherokee purple kwitnie i w miarę dobrze wygląda, inny jest prawie bez liści, pożółkły. W podłożu maja torf, ziemię jesienią wymieszaną z obornikiem świńskim+ odrobinę wapna magnezowego. Ziemia przepuszczalna. Wieczorem je podlewam i przed podlaniem sprawdzam wilgotność ręką. Jest wyczuwalna.Nie wiem, czy te gorsze krzaki sobie poradzą, czy też je usunąć? Wiem, że rozwinęły system korzeniowy, ponieważ kilka szt musiałam wyrwać i ładnie korzonki miały. Sadzone były 12 maja. Za chwilkę dodam kolejny post z pomidorkami z gruntu.
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Oto gruntowe pomidorki. Te już mają w podłożu ziemię z obornikiem wymieszaną również jesienią. Obornika nie jest za dużo. Sadzone 17 maja w przepuszczalną glebę. Mają mszyce, wczoraj je prysnęłam środkiem domowym-ekologicznym. Martwi mnie to, że mają małe czubki, lekko fioletowe. taka samą barwę łapią wilki. Kwitną, ale prawie nie rosną do góry:
Na moje oko, chyba są mało odżywione...Ale nie chcę sama kombinować.
Na moje oko, chyba są mało odżywione...Ale nie chcę sama kombinować.
- anetka6930
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 23 maja 2012, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
forumowicz jesteś moim pozdrawiam
oczy szeroko zamknięte...
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Witam wszystkich specjalistów Jestem świeżakiem zarówno jeżeli chodzi o forum jak i ogrodnictwo. Mam wielką prośbę o pomoc. W tym roku po raz pierwszy posadziłem pomidory koktajlowe w doniczkach na balkonie (nie mam pojęcie jakie to odmiany, wiem tylko że dwa są czerwone i dwa żółte). Zaobserwowałem na liściach takie o to plamy:
Od siebie mogę dodać, że ziemia jest uniwersalna, nie było nic stosowane i zdarzyło się że były wystawione na pełne słońce.
Co jest przyczyną i jak z tym walczyć
Od siebie mogę dodać, że ziemia jest uniwersalna, nie było nic stosowane i zdarzyło się że były wystawione na pełne słońce.
Co jest przyczyną i jak z tym walczyć
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
To nie jest choroba. Na pomidorach grasuje jakiś owad ssący. Obejrzyj Ty dokładnie liscie od spodu
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Obejrzałem i nie ma żadnych żyjątek