Wpadłam z rewizytą, bardzo przyjemnie płynie czas u Ciebie
![gwizdanie ;:224](./images/smiles/whistling.gif)
Słoneczko cudowne, złocieni zazdroszczę, chyba z pięć razy kupowałam takie co to niby wieloletnie miały być, a zawsze gdzieś się zapodziały i nie ma
![cryy ;:145](./images/smiles/crybaby.gif)
A pieski, no cóż - one tak po prostu mają. Kiedy robiłam rabatki z wrzosami, mój ukochany piesio chodził za panią i co pani wsadziła, to on cap i rozerwał na strzępki! Wcześniej się napatrzył jak pani plewi i wnerwia się na chwasty, chyba mu się rośliny pomyliły. Na szczęście teraz jest już dorosły i zbyt poważny na takie harce. Pozdrawiam
![;:3](./images/smiles/slonko2.gif)