Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Zablokowany
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Alu mój posadzony wiosną ub.r wyrósł w sezonie na taki krzew jak widzisz i miał parę kwiatków.Więc i u Twoich jest szansa.

Asiu tak o nich pisze.Ja posadziłam wiosną i jeszcze mi zakwitły.Po kwitnieniu wypuściły wielgachne pędy.Zimą przetrwały bez uszczerbku i od razu ruszyły.Musiałam je przesadzić i niestety przyciąć.Inaczej bym mogła je stracić.Byłam zdziwiona gdy zobaczyłam pąki,po takim stresie.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Alu moim zdaniem najlepiej będzie wyglądała ,zresztą tak jak i Newada.Na środku trawnika,jako soliter.Jej pędy się przewieszają i są od góry do dołu obsypane kwiatami.Taki ma pokrój i nie ma sensu robić z niej żywopłot.Do tego są inne róże,które są wyprostowane ,zresztą zwykle pisze które róże do tego się nadają.
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Chyba rzeczywiście przyklejona do ściany nie wyglądałaby ładnie. Muszę pomyśleć o jakimś miejscu dla niej z dużą przestrzenią w koło, bo bogactwo i urok kwiatów u ten róży mi bardzo przypadł do gustu.
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11716
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Alu Fisherman ma super to oczko:) To bardzo żywotna róża,u mnie była kupiona w lipcu i kwitła nieprzerwanie,trochę chorowała na mączniaka ;:131
Masz rację one bardzo się starają,cieszyłam się,że Westerland przeżył,a ostatnio zobaczylam,że on niestety nie daje rady.
Jeden pędzik i kilka listków usycha i nic na to nie mogę poradzić ;:223
Nevada u mnie dopiero co posadzona,ciesze się,że ją kupiłam po takich recenzjach ;:215
Mme Isaac Pereire nie choruje u Ciebie na plamistość?
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Alu super różyczki . Nevada i Marquerite Hilling miodzio. Jak sie rozrosną będzie niesamowity wygląd . Miałas niezły pomysł by je umieścić w pokoju różanym. ;:180
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Alu naprawdę warto wygospodarować trochę miejsca dla niej,przynajmniej dla jednej.

Aniu Moje posadzona jesienią w tej chwili mają ok. 20 cm /dwie obok siebie/Z tą żywotnością to masz 100 % racji.Takie maleństwa a miały po kilka pączków kwiatowych.Zostawiłam każdej tylko jeden.Przecież musi pokazać swoją urodę.Martwię się Grahamka,szło mu dobrze,wytworzył sporo pędów kwiatowych a teraz z jednej strony zaczęły więdnąć.To się chyba w tym roku nigdy nie skończy ;:185 Więdnące pędy trzeba będzie wyciąć,tylko żeby na tym się skończyło.Pereire w ubiegłym roku miała mączniaka.W tym roku na razie spokój,zobaczymy co dalej .Te choroby pojawiają się w drugiej połowie lata.

Monisiu na to liczę,na razie maleństwa,ale za dwa trzy lata będą już krzaczory.W ogóle myślę że ten pokój różany to dopiero za trzy lata będzie taki jak myślę.Szałwie teraz większe od róż,połowa róż siedzi w doniczkach zamiast na rabacie.A zamiast trawy chwasty.Teraz jest najwięcej pracy.W pierwszej kolejności sadzenie,nawożenie,pielenie,podlewanie,ochrona ,ledwie się wyrabiam.Potem pomyślę o trawniku.Dzisiaj posadziłam wszystko co było do posadzenia,cały dzień prawie się zeszło.Moni myślałam że Stadt Rom odbił ,ale dzisiaj odkryłam że to dziczki z korzenia.Dwa do wyrzucenia.Chyba wszystkie te które nie wypuszczają wykopię i wyrzucę ,już nie mogę patrzeć na te suche badyle i tak nic z tego nie będzie,posadzę jednoroczne ,tak jak radziły dziewczyny. ;:222
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 886
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Jakie pękate pączusie ;:173 ;:3 Pięnky ten Fisherman's Friend!
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Ala ty masz cały dzień dla ogrodu i się nie wyrabiasz a co ja mam powiedzieć. Dziś właśnie uświadomiłam sobie, że im bardziej poszerzam rabaty to tym więcej robię sobie roboty. Dociera do mnie, że zaczynam się z lekka nie wyrabiać a szkodniki niestety nie czekają i atakują. Wczoraj zauważyłam na Pirouette jakieś małe glizdeczki , które pięknie podjadały listki. Na śliwie dziecięcej mszyc zatrzęsienie mimo, że robiłam oprysk (dziś powtórzyłam). Odniosłam wrażenie, że one jeszcze bardziej się rozmnożyły po tym psiukaniu.
Ala może jeszcze nie wykopuj róż. U mnie pęd wypuściła Pastella. Augusta Luise i Barcarolle Mam nadzieję że to nie dzikie.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Dzisiaj Fisherman's chyba się rozwinął.Ma przepiękny kolor,na zdjęciu tego nie widać,no i cudnie pachnie.Nie wspomnę o uroczym oczku.

Fisherman's

Obrazek

Dowiedziałam się też że Hilling i Newada o zachodzie słońca zamykają kwiatki.Wyglądały pięknie,zupełnie jak nie one.

Hilling i Newada

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Monisiu rozbawiłaś mnie tym stwierdzeniem :;230 Więcej roślin,więcej pracy.Niestety.No właśnie nie wiem, czy ja już taka jestem niemrawa.Ale przecież jestem specjalistką w wyszukiwaniu sobie roboty ,więc trzeba trzymać fason.Moni to sprawdź,chyba że takie małe i nie chcesz uszkodzić.Ale delikatnie możesz odkopać i zobaczyć skąd wyrastają.Na Stadt Rom ,można było porównać bo ona ma małe, okrągłe błyszczące listeczki a dzika wąskie i długie.Więc od razu się odróżniają .
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Alicjo, a czy ten kwiatuszki na Hilling są odporne na trudne warunki pogodowe ? Chodzi mi o to czy kwiat jest trwały i po deszczach nadal tak ładnie wygląda, czy wszystko się rozsypuje ?
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Alu w ubiegłym roku miały po kilka kwiatków ale nie pamiętam.Teraz jeszcze deszcz nie padał więc też nic nie powiem.Wiem że taki kwiatek żyje tylko kilka dni,więc i tak szybko opadnie ,dlatego jak jest ich dużo, to nie ma to takiego znaczenia.Zawsze coś kwitnie.
Awatar użytkownika
AquariusBlue
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 7 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Cześć Mamo,

Nieźle dajesz czadu w ogrodzie !Kumpel Rybaka -Super!
Odpocznij czasem!OK?! ;:180
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”