Witam,
Proszę o pomoc w sprawie schnącej pęcherzycy. Mam dwie 3 letnie rośliny na tarasie w drewnianych skrzyniach. Odmiany zielona i czerwona.
Niestety po zimie obydwie bardzo słabo wyglądają, puściły bardzo małe listki, które nie powiększają się. Ostatnio zaobserwowałem, że rośliny schną. Listki brązowieją a wiele świerzych pędów uschło. Szkoda mi bardzo tych roślin bo w tamtym roku mocno odbiły i wyglądały pięknie. Liście były bardzo duże i w ładnym kolorze.
Czerwoną (mniejsza) przesadziłem tzn. wymieniłem jej ziemię na nową podejrzewając, że może jest problem z odżywiniem ale w sumie rośliny dostają Florovit, gnojówkę i Tytanit w tamtym roku).
Wydaje mi się, że mogły zmarznąć bo jedna z roślin na tarasie (nie pamiętam nazwy), która jest chyba mocno odporna (rośnie często na miejskich skwerach) w ogóle nie odbiła po zimie - zeschła.
Co mam zrobić? Czy da się uratować te krzaki?
Dzięki!
Pęcherznice schną po zimie - czy da się uratować?!
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 14 sie 2008, o 21:05
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Problem z pęcherzycą - czy da się uratować?!
Foto prosimy.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi