Rodzinny ogródeczek :)

[Jatra]

AniaDS dziękuję .

Gosia123A ten rok można powiedzieć jest katastrofalny .

Mnie też kilka wymarzło ale na szczęście miałam posadzone w różnych miejscach i chociaż po jednej sadzonce będę miała , do jesieni ładnie podrosną , wiosna będzie dużo więcej sadzonek .mam nadzieje ,że taka zima się nie przytrafi .

Wysłałam PW

[Jatra]

W ten upał nie idzie pracować mam nadzieje ,że popada choć troszkę , bo straszna susza..

U mnie na razie kwitną irysy .









I młode owieczki na pastwisku



Kurki Silki mojego M , na pogodę na upał też kaprysiły i nie chciały ładnie się zaprezentować .

[viki50]

Łosz w mordę, kurki pierwsza liga - piękne i unikatowe, a Sonatka prześliczna, przecudowna i przesłodka, skradła me

[Gosia123A]

Tereniu ,żałuję,że nie dogadałam się wcześniej z Tobą w sprawie tych chryzantem, bo na zimę się boję,że nie przeżyją

[kozino]

Pasowały by mi takie owieczki do ogrodu, a i mogła bym chadzać na spacer z nimi na hale

[Jatra]

viki50 jak będę miała jeszcze chwile a kurki nastrój to zrobię więcej zdjęć , są tez jeszcze inne rasy .To hobby mojego M .

Gosia123A w tym roku jest bardzo ciężko z chryzantemami , wielu ludziom powymarzały .Mnie z kilku odmian ,wielkich kęp pokazały się po jednej sadzonce ,więc na pewno nie będę ich miała w swojej ofercie .Jeszcze inne dopiero co się pokazały .


kozino owieczka to prawdziwa kosiarka, jedynie trzeba uważać na kwiatki bo bardzo je lubi .
Na spacery idealna , lubi swojego pasterza .

[viki50]

Baardzo poproszę o zdjęcia kurek, wszystkich jakie posiadasz - w życiu takich pięknych nie widziałam, a i oczywiście o zdjęcia Sonatki nisko się kłaniam .

[Margo2]

Dawno mnie nie było i czytam, że straciłaś kilka swoich chryzantem.
Moja jedna przetrwała. Natomiast wszystkie kupione jesienią nie przetrwały żadne.

[Helios]

Z bólem donoszę, że u mnie przetrwała tylko jedna chryzantema (3-letnia).

Tereniu, pokazuj jak najwięcej swojego "zwierzyńca", takie obrazki to rzadkość na forum.

[AAleksandra]

U mnie także tylko jedna przetrwała (z jesiennego nasadzenia). Nawet nie wiem jaki kolorek. Czy to był tak ciężki rok dla chryzantem, czy one takie delikatne ? Jeżeli to tylko ta wyjątkowa zima, to jeszcze bym zaryzykowała sadząc następne, ale jeżeli one mają tak czesto ... to muszę z nich zrezygnować z wielkim bólem. U mnie przetrwają tylko terminatorki. Nie mam sił na bieganie z agrowłókniną przez całą jesień

Oj przydały by się takie owieczko kosiarki u mnie raz na tydzień Silki fantastyczne. W sam raz do przytulania i głaskania. A mruczą choć troszkę

[Jatra]

Witajcie kochane i najwspanialsze ogrodniczki .

viki50,Margo2,Helios,AAleksandra

Ten rok dla chryzantem był katastrofalny , powodów wiele :
Zbyt długo ciepła zima , roślinki żyły i nagły duży mróz i to w dodatku bez sniegu , nie zdążyły się przygotować do zimowego snu .

Chryzantemy wcale nie są takie delikatne , można o nich powiedzieć ,że to twardzielki ale cóż nawet te najbardziej mrozoodporne rośliny dostały w kość .

W moim rejonie 80 % wymarzło chryzantem , a u nas te rośliny są bardzo popularne .Powymarzały całe kępy dorosłych roślin .
Więc się nie ma co zniechęcać po prostu ciężki rok dla wszystkich roslin .

Zwierzątka będą , obiecuje .Z przykrością i smutkiem na sercu informuje ,że mała Sonatka zginęła w tragicznym wypadku.

[AGNESS]

Teresko ta zima niestety była bardzo zła dla wielu roślin..... poginęły prawdziwie mocarne i wydawałoby się niezniszczalne gatunki.....wszystkich bardzo szkoda.....Mam nadzieję, ze już kolejne zimy będą łaskawsze dla naszych roślin....

[x-S-l]

ojej Jatruś, tak mi przykro co się stało?