Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

[malgocha1960]

Wandziu,czy po kwitnieniu orlików ścinasz im liście?Genia chyba pisała kiedyś,że tak robi i wtedy wypuszczają piękne nowe.Jednego muszę przesadzić,bo rozsiał mi się w pinky winky i w tej chcwili trudno zorrientować się co jest co.

[gajowa]

Wando - skrzynia urocza!
Będę uczyć się od Ciebie kompozycji

Mnie też w tym roku "dopadły" hortensje; do tej pory miałam tylko dwie, takie zwykłe ogrodowe (nie znam nazwy), a wiosną dokupiłam cztery nowe: bukietowe Renhy Vanille Fraise i "Tardiva", ogrodową You & Me Together oraz pnącą.

Kiedy czytam o Twoich kilkunastu, to nowe plany same się rodzą
Którą mogłabyś polecić? Myślałam o Pinky Vinky, Limelight i October; bardzo podoba mi się też Blaumeise - ciekawa jestem, czy jest rzeczywiście taka niska, do 40 cm (bo znalazłam różne opisy), jeśli tak, to bardzo przydałaby mi się na pierwszy plan.

[Alania]

Wandziu, zachwycające masz orliki i ta skrzynka z bratkami - cudeńko

[Wanda7]

Bardzo się cieszę, że moja Skrzynia Szczęścia przypadła wam do gustu. Jest to pierwsza "rabatka", którą rano codziennie odwiedzam i sprawdzam, co się w niej dzieje nowego.
Odpowiem teraz szybciutko na wasze pytania.

Jaki Ty masz odmiany hortensji?

Aprilku, oto moje odmiany hortensji bukietowych, bo mam tylko bukietowe:
Annabelle
White Dome
Bombshell
Limelight
Phantom
Pink Diamond
Prim's White Dolprim
Tardiva
Unique
Grandiflora
Praecox
Vanille Fraishe

Wandziu,czy po kwitnieniu orlików ścinasz im liście?Genia chyba pisała kiedyś,że tak robi i wtedy wypuszczają piękne nowe.

Małgosiu, ja liści orlikom nigdy nie obcinałam. W ogóle się nimi nie zajmuję. Nie nawożę, nie ruszam, tylko po kwitnieniu ścinam kwiatostany, żeby się zbytnio nie rozsiewały.

Wando
Kiedy czytam o Twoich kilkunastu, to nowe plany same się rodzą
Którą mogłabyś polecić? Myślałam o Pinky Vinky, Limelight i October; bardzo podoba mi się też Blaumeise - ciekawa jestem, czy jest rzeczywiście taka niska, do 40 cm (bo znalazłam różne opisy), jeśli tak, to bardzo przydałaby mi się na pierwszy plan.

Wiesz, ja na pewno poleciłabym ci sprawdzoną Limelight oraz Silver Dollar, której, co prawda nie mam, ale słyszałam o niej bardzo pochlebne opinie. Co do Pinky Winky, to była na nią moda w zeszłym roku. Jak dla mnie troszeczkę za różowa. Wolę białe hortensje albo białozielone, najwyżej lekko różowe. Coś więcej będę mogła powiedzieć chyba na jesieni lub za rok, po tym jak przezimują.

[klarysa]

Wandziu, byłam, zobaczyłam, podziwiam
Orliki czarujesz. Baletnice i rycerze- zagościli i u mnie na dobre.
Fajnie spotkać się w szerszym gronie. Wypad do Rogowa- godny pozazdroszczenia
Pozdrawiam

[an-ka]

Wandulko tak dawno tu nie byłam (ale też i w innych wątkach nie gościlam ,bo remont uniemozliwił orzystania z laptopa) a tu takie piękne zdjęcia.Grupa naszych koleżanek i kolegów okazala i sympatyczna.
Czytam o Twoich hortusiach i jak róże będą takie wredne w utrzymaniu to im zagroże,że wymienię je na hortensje.
Orliki i u mnie się rozsialy tworząc róznorodne kształty i kolorki.Uwielbiam je.
Twoja kompozycja w skrzyni na pewno będzie ciekawie zestawiona tylko,no właśnie,żeby się to wszystko zgrało.

[100krotka]

Hoho, super robota! Jakie wymiary ma ta skrzynia? - wygląda na sporą.

[Alania]

Wandziu, imponująca ta lista hortensji Czekam na Twoje piękne fotki - zdjęcia z Twojego ogrodu są niczym balsam dla duszy

[Monia68]

Wandziu, rewelacyjna ta Twoja skrzynia szczęścia!! Wyobrażam sobie, jak będzię się prezentewać, gdy zakwitną clematisy i róża
Widzę, że zgromadziłaś już sporo hortensji Też sadzę sporo bukietowych, bo są całkowicie bezproblemowe i atrakcyjne.
Udanego tygodnia

[Sosenki4]

Przyłączam się do grona zachwyconych skrzynią. Napisz proszę o jej wymiarach i czy w środku jest wyściełana folią, żeby drewno szybko się nie popsuło

[Wanda7]

Dziewczyny drogie, odpowiadam w temacie skrzyni. Ma wymiary 160cm na 45cm. W środku wyłożona jest warstwą styropianu, a na dnie leży keramzyt i agrowłóknina. Jak pisałam, skrzynia jest nowiutka i jeszcze nie zimowała. Mam nadzieję, że róża i powojniki nie wymarzną.
W temacie hortensji, mam nadzieję, że są odporniejsze niż róże i będę się nimi cieszyć przez wiele lat.

Pogoda cudna, nie za gorąco, nie za zimno, w sam raz. Siedzę na tarasie i udaję, że pracuję. Zrobiłam z tego miejsca kilka zdjęć, nie wstając z leżaczka.


To trochę niewyraźne, bo robione z zoomem.


Przez liście dębu prześwieca słoneczko.


Przy tarasie kwitnie lilak Meyera, a więc zapach mam cudowny.


No i mam jeszcze widok na agapant w donicy.


I na dzwonki karapckie, które lada dzień zaczną już kwitnąć.


Życzę wszystkim gościom miłego słonecznego dnia.

[gajowa]

Jaki masz piękny widok z tarasu...
Aż się chyba nie chce pracować...

U mnie rosną dwa lilaki Meyera, jeden przy drzwiach wyjściowych i ten za każdym razem wita mnie pięknym zapachem.
Za to drugi trochę za domem, za to rozrósł się nieprzytomnie - ma gabaryty mniej więcej 2 x 2 m ( i to raczej więcej, niż mniej)

[AGNESS]

Wandziu widok z tarasu super, pełen relaks
Z hortensji będziesz na pewno zadowolona, to wspaniałe krzewy, odporne, zdrowe i silne, nie przemarzają, a kwitną obłędnie....ależ masz kolekcję ....gdzie Ty to wszystko mieścisz....ogrom azalii, róż, liliowców, hortensji, host....niesamowite O każdej porze sezonu pięknie i kolorowo

[Stachu 1956]

Fajny relaks na tarasie jak zieleń w zasięgu ręki ,wchodząca prawie na taras i ten zapach kwitnących roślin .

[bodzia3012]

Wandziu ale masz super możesz sobie leżeć i podziwiać wszystko