To mój pierwszy wątek, choć podczytuję od jakiegoś czasu i cenię sobie udzielane tutaj rady. Postanowilam napisać, gdyż zupełenie nie wiem co zrobić z moim założonym przed 3 tygodniami trawnikiem. (jakieś 120 m2). Mam wrażenie, ze popełniłam błąd polegający na tym, ze zbyt dużą ilością ziemi przysypałam nasiona (chciałam dobrze a wyszło, jak wyszło) i z tego względu nie wszystkie nasiona się mogły przebić przez ziemię. Aktualnie trawa jest bardzo rzadka. Zastanawiam sie co zrobić w takiej sytuacji? Bardzo proszę o jakieś wskazówki. Myślałam o tym, aby najpierw skosić a potem dosiać nowe nasiona? Może podsypać nawozem? Jak dosiewać, jeśli trawa jest rzadka na całym trawniku, nie ma jako tako pojedynczych placów. Wszędzie jest rzadka.
Załączam zdjęcia.
Cierpliwości, wszystko jest w porządku.I tak pięknie wzeszło zważywszy na okres o niskiej wilgotności powietrza.Wysoka temperatura w dzień, szybkie przesychanie + częste podlewanie i niska wilgotność powietrza powoduje że robi się skorupa.Ta skorupa zmięknie gdy ustali się inny typ pogody.Czasami ma się po prostu pecha, że zakłada trawnik i jest okres bez naturalnych opadów.Podlewanie to nie to samo co naturalny opad i bardziej wyrównana wilgotność powietrza w dzień i w nocy.
