Czosnek zimowy cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
agnieszka13
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 13 kwie 2012, o 15:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

http://imageshack.us/g/233/zdjcie4118.jpg/

-- 27 maja 2012, o 20:20 --

wysłałam powyżej stronke do moich zdjeć czosnku , mamm prpblem z zólknieciem liści .
Proszę o pomoc ;(
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

agnieszka13 fotki wrzucaj bezpośrednio na forum - tak jest wygodniej i przejrzyściej. :)

A co do Twojego pytania to wydaje mi się że na poprzedniej stronie masz odpowiedź:
Adrian89 pisze:Nie pomoże, tak jest że stare liście żółkną, czosnek czy to jadalny czy ozdobny ma to do siebie że w czasie wypuszczania kwiatostanów coraz bardziej zasycha. Po prostu powoli dojrzewa.
Odpisałem od razu jak przeczytałem tego posta, bo po tym "mamm prpblem" widzę że bardzo Ci się do tych czosnków śpieszy :P
Ale poważnie mi tu nic niepokojąco nie wygląda :)

Mam też sprawe do specjalistów, mianowicie czosnku nie powinno się podlewać gnojówką z pokrzyw, a z kurzego nawozu tak. (Wiadomo do czasu aż kwiaty się nie pokarzą).
Przecież jedno i drugie jest kwaśne i zawiera dużo azotu. Jak to w końcu jest?
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Bo ponoć z pokrzyw gnojówka ściąga jakieś muchówki czy inne robale.
agnieszka13
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 13 kwie 2012, o 15:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Dziękuje o odpowiedz;)
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Adrian89 pisze:Bo ponoć z pokrzyw gnojówka ściąga jakieś muchówki czy inne robale.
Czyli to jest przyczyną. No to jakoś mi to rozwiało wątpliwości, bo się już zaczynałem dziwić czemu kurzyna tak a pokrzywy nie ;)
Podsumowywując można by rzec, że zupełnie inną przyczyną jest przeciwwskazanie podlewania cebulowatych gnojówką z pokrzyw a strączkowych :)
agnieszka13
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 13 kwie 2012, o 15:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Nie pomoże, tak jest że stare liście żółkną, czosnek czy to jadalny czy ozdobny ma to do siebie że w czasie wypuszczania kwiatostanów coraz bardziej zasycha. Po prostu powoli dojrzewa.


Okazało się że to nie ta przyczyna tylko znów zaczął pojawiać się grzyb ;((przez to żółknieją mi liście;(
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

liście żółkną a nie żółknieją, :wink: i jak to znów zaczął pojawiać się grzyb? nie zauważyłem żebyś pisała o tym
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Ostatnio dużo pada, mimo to musiałem przyspieszyć podlanie czosnku gnojówą z kurzyny bo kwiaty się pojawiły, zatem podlałem 2 razy w tamtym tygodniu.
Kilka sztuk mocno zżółkło (jak ten wyraz w ogóle wygląda :) ). Nie wiem czy to przez deszcze i gnije czy mogłem przenawozić? Co mślicie o tym?

Obrazek

Obrazek
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Wykop i zobacz mi kilka sztuk miesiąc temu też tak "padło" to chyba jakiś szkodnik lub choroba lepiej nie ryzykuj. Teraz nie potrzebnie podlewałeś gnojówką, po czorta czosnkowi w tym okresie wzrostu azot?
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Bo stwierdziłem że skoro jeszcze kwiatów nie ma, tylko gdzie niegdzie pędy powyłaziły to lepiej późno niż wcale. Kwiaty idą dopiero teraz, wtedy ich nie było może to coś da.
W tamtym roku podobnie zrobiłem i były większe okazy niżeli dwa lata temu gdzie pierwszy raz sadziłem czosnek i w ogóle nienawoziłem.
W roku przyszłym a raczej jesienią teraz jak posadzę to kiedy najlepiej podlać taką gnojówą? Można jeszcze jesienią? Potem wiosną jak ledwo wykiełkuje? Sądziłem że do czerwca jest jak najbardziej wskazana pora. Fotkę zrobie faktycznie przy najbliższej okazji.
jacku210
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 11 mar 2012, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

ja też mam problem z moim czosnkiem i nie mam już pojęcia co robić. chyba jest to jakaś choroba bo albo czosnek usycha alebo załamuje szczypior i wtedy usycha a główka puchnie tak jakby i od piętki gnije Obrazek
co to może być?
sorki za słabą jakość
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Marku, jesienią to nie podlewać, ale dobrze dać kompostu albo ja dałem granulowany obornik, ewentualnie zielony nawóz. Wiosną zasil azotem jak ukaże się z 2 listki, a potem w połowie maja.
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 362
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

MarekBB, jacku210
Może pomoże wam ta informacja ,piszę tam o objawach na czosnku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=54781
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”