Moja mała "dżungla" - part III
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Agusiu wróciłaś W końcu, bo ja już wieczorami chlipałam w poduszkę z tęsknoty
Zaraz Cię zagonimy za to malowanie balkonu
Zaraz Cię zagonimy za to malowanie balkonu
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Witaj, gratuluje piąteczki, a kwiatuszki kwitną cudnie. A hojkowy zapach chyb a w całym pokoju się unosi?.
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
hej hej wszystkim
tak dokładnie, wieczorem można się poddusić lekutko
no ja myślę! hehe a tak serio to cieszę się, że mnie Tobie brakowało
ja w sumie za całym tym szkoleniem i integrowaniem się to nie interesowałam się niczym a tu tyle tęskniących buziek i nawet kwiatki dały sobie radę cudownie choć w pracy padło "o rany... znowu się zacznie... "
aż i mnie zaskoczył bo choć raz ktoś zrozumiał co mówiłam, lepiej przesuszyć niż przelać
Arletko witaj kochana
mężowi rzuciłam kilka info w formie ustnej, nie miałam czasu na robienie miarek czy karteczek, dopowiedziałam jedynie, żeby nie utopił i sobie poradził, bo przecież rozmawiał z zielonymi
7vstyna, Henryku, oksi, Stokrotkania, Krysia - dziękuję
ja sobie niestety nie zazdroszczę, bo wagę miałam... akurat, a teraz wszystko na mnie wisi i co niby nowe ciuchy mam kupować? ech...
tak, wyuczona, choć coś mi po powrocie wspomniano, że jest plan na kolejny kurs mnie wysłać a, że w te same miejsce to ja nawet nie interesuję się jaki to kurs - byleby jechać
o kwiatkach to nie byłabym najmądrzejsza niestety, po powrocie Celinka napisała mi zapytanie czy chcę jeszcze pewną roślinkę a ja zbaraniałam o czym ona do mnie mówi kwiatki przeżyły moją nieobecność i obawiam się, że po powrocie popadają jak zacznę się nimi opiekować
mi to się nie chce, lepiej zagońcie mego M choć powiedział, że w tygodniu będziemy malować... no zobaczymy...
tym na mieście czy tym tygodniowym? choć mi to żadna różnica, bo ten na mieście zamykają zanim ja z pracy wyjdę a na ten tygodniowy nie mam kiedy jechać...
co z tego, że balkon pomaluję jak nie będę miała kiedy kwiatków kupić...? i tak to lato minie....
Filigranowa27 pisze:hojkowy zapach chyb a w całym pokoju się unosi
tak dokładnie, wieczorem można się poddusić lekutko
Niunia1981 pisze:ja już wieczorami chlipałam w poduszkę z tęsknoty
no ja myślę! hehe a tak serio to cieszę się, że mnie Tobie brakowało
ja w sumie za całym tym szkoleniem i integrowaniem się to nie interesowałam się niczym a tu tyle tęskniących buziek i nawet kwiatki dały sobie radę cudownie choć w pracy padło "o rany... znowu się zacznie... "
Niunia1981 pisze:Brawa dla M że zdał egzamin zielonych, no proszę jaki dyplomata gadał
justus27 pisze:Super, że roślinki żyją i kwitną, nawet. Podziwiam Twojego M - że Umiał się z nimi obchodzić.
aż i mnie zaskoczył bo choć raz ktoś zrozumiał co mówiłam, lepiej przesuszyć niż przelać
arlet3 pisze:Mężowi zrób zakaz podlewania, albo miarkę ile ma wlać do każdej doniczki
Arletko witaj kochana
mężowi rzuciłam kilka info w formie ustnej, nie miałam czasu na robienie miarek czy karteczek, dopowiedziałam jedynie, żeby nie utopił i sobie poradził, bo przecież rozmawiał z zielonymi
7vstyna, Henryku, oksi, Stokrotkania, Krysia - dziękuję
rapunzel pisze:zazdroszczę zgubionych kilogramów
ja sobie niestety nie zazdroszczę, bo wagę miałam... akurat, a teraz wszystko na mnie wisi i co niby nowe ciuchy mam kupować? ech...
doromichu pisze:Mniodkowa ale 24 to już wracasz na maxa wyuczona chyba co
Szkoda,ze oni Cie tam o kwiatkach nie ucza (bylabys najmadrzejsza)
tak, wyuczona, choć coś mi po powrocie wspomniano, że jest plan na kolejny kurs mnie wysłać a, że w te same miejsce to ja nawet nie interesuję się jaki to kurs - byleby jechać
o kwiatkach to nie byłabym najmądrzejsza niestety, po powrocie Celinka napisała mi zapytanie czy chcę jeszcze pewną roślinkę a ja zbaraniałam o czym ona do mnie mówi kwiatki przeżyły moją nieobecność i obawiam się, że po powrocie popadają jak zacznę się nimi opiekować
Niunia1981 pisze:Zaraz Cię zagonimy za to malowanie balkonu
mi to się nie chce, lepiej zagońcie mego M choć powiedział, że w tygodniu będziemy malować... no zobaczymy...
kohleria pisze:na naszym bazarze koleusów co najmniej 10 rodzajów.
tym na mieście czy tym tygodniowym? choć mi to żadna różnica, bo ten na mieście zamykają zanim ja z pracy wyjdę a na ten tygodniowy nie mam kiedy jechać...
co z tego, że balkon pomaluję jak nie będę miała kiedy kwiatków kupić...? i tak to lato minie....
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Miodkowa .
Te koleusy to nie bardzo miały ochotę aż tyle czasu na Ciebie czekać ?
W sobotę na bazarze miastowym były już tylko malutkie i może ze 2 rodzaje tylko.
Przy Bakałarzewskiej nie byłam .
Kurcze blade, jak widzę koleusy, to Ty mi w oczach stajesz zawsze .
Na inne kwiaty jak patrzę , to nikt mi nie staje w oczach .
Hoi kwitnącej współczuję> może na balkon wynieś?. Niech tam "dusi" wieczorem, świat cały .
Pozdrawiam cieplutko.
P.S. Kupiłam na bazarze w sobotę prawdziwie czarne bratki . Ich czerń jest czarna !
Te koleusy to nie bardzo miały ochotę aż tyle czasu na Ciebie czekać ?
W sobotę na bazarze miastowym były już tylko malutkie i może ze 2 rodzaje tylko.
Przy Bakałarzewskiej nie byłam .
Kurcze blade, jak widzę koleusy, to Ty mi w oczach stajesz zawsze .
Na inne kwiaty jak patrzę , to nikt mi nie staje w oczach .
Hoi kwitnącej współczuję> może na balkon wynieś?. Niech tam "dusi" wieczorem, świat cały .
Pozdrawiam cieplutko.
P.S. Kupiłam na bazarze w sobotę prawdziwie czarne bratki . Ich czerń jest czarna !
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Nie no tyle kwiecia naraz to można paść na zawał z wrażenia, Piękne kolory
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Agnieszko - jakie cudowności u Ciebie widzę. Hoja kwitnąca to nie jest byle co,
skrętniki we wszystkich kolorach tęczy, dobrze,że koleusek się wygrzebał do życia, a najważniejsze, że Ty
jesteś obecna.
skrętniki we wszystkich kolorach tęczy, dobrze,że koleusek się wygrzebał do życia, a najważniejsze, że Ty
jesteś obecna.
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
Re: Moja mała "dżungla" - part III
No ja tu cicho obserwowałam kiedy wrócisz w końcu, żeby Ci podziękować!
Mój fiołkowy listek wypuścił maluchy dzięki Twojej radzie o inkubatorze Na razie jest 1 i to tyci ale wciąż czekam
Teraz sesja coraz bliżej to jestem tu znacznie rzadziej...
Mój fiołkowy listek wypuścił maluchy dzięki Twojej radzie o inkubatorze Na razie jest 1 i to tyci ale wciąż czekam
Teraz sesja coraz bliżej to jestem tu znacznie rzadziej...
pozdrawiam
Karolina
Karolina
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Witam po długiej nieobecności I mojej i Twojej, Agnieszko :):)
Przeleciałam Twoją trzecią część i nieomieszkam pochwalić wszystkie piękne roślinki-są takie zadbane i zdrowe... Cudne. Pochwalę piękne Sansewierie i oczywiście całą gamę kolorów Skrętników. Choć nie mam żadnego i nie są moimi faworytami to u Ciebie prezentują się przecudnie No i Hojka pięknie zakwitła i Hibiscusy... Ach wszystko tam u Ciebie piękne, co tu dużo gadać
Przeleciałam Twoją trzecią część i nieomieszkam pochwalić wszystkie piękne roślinki-są takie zadbane i zdrowe... Cudne. Pochwalę piękne Sansewierie i oczywiście całą gamę kolorów Skrętników. Choć nie mam żadnego i nie są moimi faworytami to u Ciebie prezentują się przecudnie No i Hojka pięknie zakwitła i Hibiscusy... Ach wszystko tam u Ciebie piękne, co tu dużo gadać
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Basiu - Chrapko - fajnie, żeś znalazła przy maleństwie chwilkę na odwiedzenie mego wątku
szarotka66 -
ależ się cieszę, że pomogłam u mnie ta metoda sprawdza się idealnie dobrze, że w końcu doszłam co robić z tymi liśćmi bo aż szkoda było szczepek
to całą wiosnę tak Ci stać będę ale myślę, że lepiej jak w realu więc może na jakąś kaweczkę się umówimy którego dnia...?
jakby nie było to to takie obrażalskie to bym wyniosła, ale jak tylko zmienię miejsce to weźmie i przestanie mnie cieszyć swym widokiem więc ku radości mego M - otwieram okna
szarotka66 -
karcias pisze:Mój fiołkowy listek wypuścił maluchy dzięki Twojej radzie o inkubatorze
ależ się cieszę, że pomogłam u mnie ta metoda sprawdza się idealnie dobrze, że w końcu doszłam co robić z tymi liśćmi bo aż szkoda było szczepek
kociara pisze:a najważniejsze, że Ty jesteś obecna
kohleria pisze:Kurcze blade, jak widzę koleusy, to Ty mi w oczach stajesz zawsze
to całą wiosnę tak Ci stać będę ale myślę, że lepiej jak w realu więc może na jakąś kaweczkę się umówimy którego dnia...?
kohleria pisze:Hoi kwitnącej współczuję> może na balkon wynieś?. Niech tam "dusi" wieczorem, świat cały
jakby nie było to to takie obrażalskie to bym wyniosła, ale jak tylko zmienię miejsce to weźmie i przestanie mnie cieszyć swym widokiem więc ku radości mego M - otwieram okna
ależ zazdroszczę na moim balkonie nie uchowałyby się pewnie...kohleria pisze:Kupiłam na bazarze w sobotę prawdziwie czarne bratki
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Miodkowa ja tam chętna na "randkę" . Mogę czekać po Twojej pracy , przy fontannie , z czarnym bratkiem . Kiedy????? Sobota i niedziela też wchodzi w grę.
Tylko nie dziś .
Tylko nie dziś .
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
o proszę z bratkiem nawet
w piatek z pracy się urywam i jadę... na weekend, więc może po niedzieli? to zobaczysz przy okazji mój nowy image bo go w piątek właśnie zmieniać będę
w piatek z pracy się urywam i jadę... na weekend, więc może po niedzieli? to zobaczysz przy okazji mój nowy image bo go w piątek właśnie zmieniać będę
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Miodna chyba Ci się emotek pomylił???? Dlaczego się wystraszyłaś, że z bratkiem??? Mogę bez bratka, żebyś tylko się nie bała .
Pewnie zetniesz włosy i przemalujesz je na blond?
Ja też mam innego imaga
Pewnie zetniesz włosy i przemalujesz je na blond?
Ja też mam innego imaga
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Teśka, z całym szacunkiem dla koleżanek o tym kolorze włosów, ale do mnie nijak nie pasuje i całe szczęście
włosy ściąć już ścięłam miesiąc temu - skutki tego zaskakują nawet mnie no i wtedy fryzjerka namówiła mnie na zmianę koloru, ale że obcięta już byłam to odłożyłam na kolejny raz... więc nadszedł ten czas - będzie
to już ja widzę jak my się poznamy dobrze, że tego bratka mieć będziesz
A teraz pokażę, bo przecież nagadałam się wcześniej o niej - moją ikeową półeczkę
mam raptem jedną, miałam zajechać sobie po więcej bo zanim do szklarza pójdę to niech będzie cokolwiek... ale Ikea w Markach w połowie w remoncie i mi się odechciało tam iść tylko po półkę
No, ale jak się zbiorę do wyprzedania kilku roślin to i może miejsca więcej będzie
Aha, jedna z gloksyń zabiera się za kwitnienie ta będzie biała reszta wyciąga się niemiłosiernie ale jeszcze trochę im brakuje... a dwie posadzone w okolicy Świąt Wielkanocnych - rozczarowały mnie niby odmianowe a jedna dopiero teraz zaczęła coś wypuszczać... druga za to pod ziemią... nic a nic
Deszcz mnie zmoczył wracając do domku, jutro ma być chłodniej i ciągle w progonozie deszcz... coś szaro widzę te malowanie balkonu
włosy ściąć już ścięłam miesiąc temu - skutki tego zaskakują nawet mnie no i wtedy fryzjerka namówiła mnie na zmianę koloru, ale że obcięta już byłam to odłożyłam na kolejny raz... więc nadszedł ten czas - będzie
kohleria pisze:Ja też mam innego imaga
to już ja widzę jak my się poznamy dobrze, że tego bratka mieć będziesz
A teraz pokażę, bo przecież nagadałam się wcześniej o niej - moją ikeową półeczkę
mam raptem jedną, miałam zajechać sobie po więcej bo zanim do szklarza pójdę to niech będzie cokolwiek... ale Ikea w Markach w połowie w remoncie i mi się odechciało tam iść tylko po półkę
No, ale jak się zbiorę do wyprzedania kilku roślin to i może miejsca więcej będzie
Aha, jedna z gloksyń zabiera się za kwitnienie ta będzie biała reszta wyciąga się niemiłosiernie ale jeszcze trochę im brakuje... a dwie posadzone w okolicy Świąt Wielkanocnych - rozczarowały mnie niby odmianowe a jedna dopiero teraz zaczęła coś wypuszczać... druga za to pod ziemią... nic a nic
Deszcz mnie zmoczył wracając do domku, jutro ma być chłodniej i ciągle w progonozie deszcz... coś szaro widzę te malowanie balkonu
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego