Danusiu co do wina to będzie mój 100% debiut bo jeszcze nigdy sama nie robiłam. Nalewki z pigwy mam jeszcze sporo, niestety większość nie jest zdatna do spożycia. To dzieła mojej babci, strasznie słodkie. Było jednak parę egzemplarzy mniej słodkich i te były całkiem, całkiem. Aby coś robić z moich owoców trzeba będzie raczej poczekać, bo to młode drzewko, mam jednak nadzieję, że jakiś okaz się pojawi.
Linetko, dziękuję. Co do tulipanków to jedyne jakie się ostały, sporo nie wzeszło w ogóle, a część wypuściła liście, a potem uschła, a szkoda bo miałam kilka na prawdę ciekawych. Jednak nie ma tego złego, na jesieni mus będzie dokupić
Jeszcze parę zdjęć z wczoraj:
To już chyba koniec zanudzania moimi hostami, wybaczcie, ale cóż ja poradzę, że to jedne z najlepiej rosnących u mnie roślin
![taniec :tan](./images/smiles/taniec.gif)
poza chwastami te też rosną pięknie
![Obrazek](http://images10.fotosik.pl/1635/ffe98de30d76d9efmed.jpg)