Drzewo na taras

(nie)zapominajka · Post » 23 kwie 2008, o 23:40

W tym roku chciałabym postawić na tarasie od strony południowej jakieś ciekawe drzewko w doniczce. Podobają mi się formy kuliste, szczepione na pniu. Nie wiem jednak, które rośliny mogą żyć przez wiele lat w doniczce oraz zimować na tarasie bez wnoszenia do domu. Co polecacie?

surita · Post » 24 kwie 2008, o 00:37

Lilak: Syringa Meyeri odmiana Palibin, można kupić także szczepione na pniu

iwonaxp · Post » 24 kwie 2008, o 11:18

Może jestem w błędzie ale w szkółce poinformowane mnie ,że każdy krzew rosnący na tarasie nie może być dłużej jak trzy lata.Myślę,że coś w tym jest, bo ja mam 2 tuje właśnie trzeci już rok( ten miałby być czwarty) i... aż sie proszą o grunt ,zaczynają kiepsko wyglądać.Także w tym roku idą do gruntu i muszę je czymś zastąpić

barbarka · Post » 26 kwie 2008, o 07:16

-Jałowiec chiński 'Blaauw' szaroniebieski , prowadzi się go na pniu , rośnie w formie odwróconego stożka
-Jałowiec rozesłany 'Nana' szczepiont na pniu , zielononiebieski
-Powojniki
-Świerka biały'Conica' stożek zielony , prowadzony na pniu
-Modrzew europejski ' Repens' szczepiony na pniu
-Sosna górska , kosodrzewina szczepiona na pniu , płaskokulista , ciemnozielona

karpek · Post » 26 kwie 2008, o 09:49

iwonaxp pisze:Może jestem w błędzie ale na szkułce poinformowane mnie ,że każdy krzew rozsnący na tarasie nie może być dłużej jak trzy lata.Myślę,że coś w tym jest, bo ja mam 2 tuje właśnie trzeci już rok( ten miałby być czwarty) i... aż się proszą o grunt ,zaczynają kiepsko wyglądać.Także w tym roku idą do gruntu i muszę je czymś zastąpić

Dzieje się tak dlatego, że w końcu korzenie przerosną donicę - a dla prawidłowego rozwoju drzewo musi rosnąć od góry i od dołu. Możesz spróbować wyjąć drzewko i przyciąć korzenie o 1/3, ale musisz także przyciąć trochę zielonej masy (parę gałęzi) aby wyrównać bilans, robi sie to na wiosnę (można teraz), dać nowej ziemi i lekko ocieniować - powinno rosnąć dalej.

(nie)zapominajka · Post » 27 kwie 2008, o 19:24

Dziękuję Barbarko, czy to wszystko, co podałaś jest zimoodporne?

dominikams · Post » 28 kwie 2008, o 11:14

Ja ci polecem Karaganę w formie płaczącej, szczepioną na pniu. Sama mam taką, dostałam od znajomego, który miał ją na balkonie. Dopiero teraz udało mi się zidentyfikować, co to jest, bo on nie miał pojęcia. Drzewko jest w dużej donicy, ma liście podobne do akacji (robinii), i kwitnie na żółto. Listki są takie jasnozielone z odcieniem żółtego, i bardzo ładnie wyglądają. Zimowała bez żadnego okrycia, nawet donicy.

barbarka · Post » 28 kwie 2008, o 16:03

(nie)zapominajka pisze:Dziękuję Barbarko, czy to wszystko, co podałaś jest zimoodporne?

Raczej tak , powojniki jedynie okryłabym gałązkami sosnowymi .

(nie)zapominajka · Post » 1 maja 2008, o 00:56

A ja mam jeszcze pytanie odnośnie róży. chciałabym przesadzić pienną różę z gruntu i postawić w doniczce na tarasie. Czy będzie to dobre rozwiązanie? Czy tak przetrzymywana róża przetrzyma zimę?

iwonaxp · Post » 1 maja 2008, o 06:21

nie wim co doradzą ci forumowicze ale może być problem z przechowaniem jej przez zimę.Trzeba będzie raczej przenosić ją do domu a to też niezbyt dobrze wpływa.
Mam 4 pienne chowałam je do domu na zimę a potem na wiosnę wsadzałam do gruntu i były bardzo kiepskie ,potem dwie obumarły.Dopiero jak przeczytałam na forum że można okrywać to wreszcze mam piękne. Dokupiłam dwie ( w zastępstwie umarłych) i mam takie jakie mi sie podobają. Ale czy na tarasie wystarczy je tylko okryć ? czy owinięcie donicy będzie wystarczające by ocieplić bryłę korzenną by nieprzemarzła ?

dominikams · Post » 3 maja 2008, o 10:02

Ja wiem, ze daję zły przykład, ale chciałam tylko potwierdzić, ze jak najbardziej mogą sobie róże zimować na tarasie. Ja niczym nie okrywałam, i wszystko przeżyło, więc jak się zabezpieczy donicę, to naprawdę nie ma strachu. A przenoszenie do domu to bardzo niefortunny pomysł.

Oczywiście mam zamiar zabezpieczać w przyszłym roku 8)

(nie)zapominajka · Post » 4 maja 2008, o 23:32

A możesz napisać Dominiko jak zabezpieczasz doniczkę? A na różę znalazłam już miejsce w ogrodzie, ale po wykopaniu kilka dni stała w małej donicy z niewielką ilością ziemi i trochę przywiędły jej listki. Czy one jeszcze się "podniosą"? Mam nadzieję, że bardzo nie zaszkodziłam tej róży tym zabiegiem..

Nalewka · Post » 5 maja 2008, o 09:36

Pewnie nie tylko ziemi miała mało, ale głównie wody! Poczytaj o różach tutaj: 1. Róże.

A o zabezpieczaniu roślin tarasowych poczytaj w wątkach tematycznych - kliknij Wyszukaj i wpisz hasło "taras", znajdziesz pomysły, projekty i opis wykonania, a nawet linki do filmów