Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Ewciu piękne zakątki Portugalii w których też byłam ,ale zdjecia tego nie oddają np. największa kadzielnica zakładana tylko z okazji jakiegoś świeta w katedrze w Santiago de Compostella .Mieliśmy okazję ,że akuratnie ją zakładali. Mierzy 160 cm wysokości i waży ok. 80 kg zawieszali ją na grubych linach .
ANIU szkoda ,że nie zwiedzaliśmy tamtejszych parków bo są ładnie utrzymane .Zresztą zieleń, która tam jest wszędzie i te wielgachne róże jak ta czerwona na zdjęciu to chyba Lincoln ,bo pachniał tak jak on
GRAŻYNKO zdjęcie zrobiłam zza płotu ,ale pytaliśmy sie co to, bo wyglądało to jak wielgachny 2m wrzosiec obsypany kwiatami.Monika pokazała kwitnące jakarandy, bo specjalnie wybrała sie tam w tym czasie czy kwitnące akuratnie w tym czasie camelie ,które pokazałam .Niestety to inny klimat z -5 zimowymi temperaturami.Oj chciałoby sie takie mieć w zimie
GRAŻYNKO W. nie ma za co to ja sie cieszę ,że mogłam sie trochę pochwalić ,ale mój aparat robi takie a nie inne fotki .
AGA ten klematis kwitnie do jesieni z przerwami na rozrost .Mam go 3 rok i chyba jest do kupienia .Np .Polish Spirit też obłednie kwitnie do jesieni ,ale u mnie jeszcze nie zaczął ,ale to dopiero jesienne nasadzenie mam ich 2 szt na siatce także Kakio też jeszcze nie zakwitnął .Wszystkie clematisy mam właśnie posadzone przy siatce a przed nimi pnące róże ,ale jak to będzie wyglądać dopiero wszystko przede mną
GOSIU różyczka to Doctor Jamain mam go od Sipa, a drugi od Bogdana i są posadzone razem .Bogdanowy zaraz zacznie pokazywać kwiaty .http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 8.1&tab=36
ANIU szkoda ,że nie zwiedzaliśmy tamtejszych parków bo są ładnie utrzymane .Zresztą zieleń, która tam jest wszędzie i te wielgachne róże jak ta czerwona na zdjęciu to chyba Lincoln ,bo pachniał tak jak on
GRAŻYNKO zdjęcie zrobiłam zza płotu ,ale pytaliśmy sie co to, bo wyglądało to jak wielgachny 2m wrzosiec obsypany kwiatami.Monika pokazała kwitnące jakarandy, bo specjalnie wybrała sie tam w tym czasie czy kwitnące akuratnie w tym czasie camelie ,które pokazałam .Niestety to inny klimat z -5 zimowymi temperaturami.Oj chciałoby sie takie mieć w zimie
GRAŻYNKO W. nie ma za co to ja sie cieszę ,że mogłam sie trochę pochwalić ,ale mój aparat robi takie a nie inne fotki .
AGA ten klematis kwitnie do jesieni z przerwami na rozrost .Mam go 3 rok i chyba jest do kupienia .Np .Polish Spirit też obłednie kwitnie do jesieni ,ale u mnie jeszcze nie zaczął ,ale to dopiero jesienne nasadzenie mam ich 2 szt na siatce także Kakio też jeszcze nie zakwitnął .Wszystkie clematisy mam właśnie posadzone przy siatce a przed nimi pnące róże ,ale jak to będzie wyglądać dopiero wszystko przede mną
GOSIU różyczka to Doctor Jamain mam go od Sipa, a drugi od Bogdana i są posadzone razem .Bogdanowy zaraz zacznie pokazywać kwiaty .http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 8.1&tab=36
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziu, te widoki zapierają dech
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Zdjęcia piękne Jadziu, zarówno te z wyjazdu jak i z Twojego ogrodu. Róże i powojniki, rośliny z wyższej półki.
Jadziu, czytałam, że masz dużo irysków, o jaki kolor można by ewętualnie nieśmiało poprosić. Ja ich też trochę mam, ale lubię ich obecnośc w ogrodzie.
Jadziu, czytałam, że masz dużo irysków, o jaki kolor można by ewętualnie nieśmiało poprosić. Ja ich też trochę mam, ale lubię ich obecnośc w ogrodzie.
Pozdrawiam Krystyna
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
KRYSIU miło Cie gościć róże to przecież normalne, a nie żadne z wyższej półki to samo powojniki .Raczej nie sięgam na wyższe półki, bo to drogo .Jednego koloru mam dużo tego właśnie to mogę sie z Tobą podzielić No to będziesz mieć okazję do wstąpienia do mnie po odbiór
Pokazała sie już niszczylistka
MAŁGOSIU no zaczyna sie sezon różany, więc będzie bardziej kolorowo
Pokazała sie już niszczylistka
MAŁGOSIU no zaczyna sie sezon różany, więc będzie bardziej kolorowo
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziu, foty super. Będę na ryneczku po 7.Będziesz?
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15075
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziulku, Tobie juz kwitną róże? Nie do wiary! I jak pięknie! LO jest cudna! A do tego dyptam? Piwonia? Moje dopiero w pakach. Zupełnie jakbyś zyła w innej strefie klimatycznej, a to niby tak blisko
Skoro kwitną Twoje róże, to mój przyjazd juz bliski
Skoro kwitną Twoje róże, to mój przyjazd juz bliski
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Izuś przybywaj!!!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadzia co to za żuczek , u mnie gadzina zzera preciki w rózach
Posadziłam za Twoim przykładem pomidorki w rabatach zobaczymy jak sie skomponuja
Posadziłam za Twoim przykładem pomidorki w rabatach zobaczymy jak sie skomponuja
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
DOROTKO w piwoniach siedzą takie jakby owoc fasolki czarne w białe kropeczki ,Dzisiaj znów innego osobnika zauważyłam i nie wiem kim on jest nawet mu fotkę cyknęłam ale mam dużo larw biedronek to jedno pocieszenie Ten na zdjęciu to ogrodnica niszczylistka ,ale buszuje również w różach wyżera dziurki w płatkach a ciekawe kim ten osobnik jest
TOSIA niech Iza sie lepiej jeszcze wstrzyma ,bo róże w kolorze blue jeszcze nie kwitną i daleko im do tego
IZULKO dzisiaj doznałam szoku jak zaszłam do ogródka .Tylko na obydwu Doktorkach wszystkie liście w takich centkach .Czy to jakaś choroba.Na razie róże w kolorze Blue daleko za innymi są jakby powolniejsze .Te stare róże,które były przycięte do samej ziemi już mają otwarte pąki kwiatowe . Niestety dzisiaj robiłam exmisję mojej Constance Spry miała same dziczki, a w to miejsce została posadzona Maritim kupiona u Kapiasa .Drugą doniczkową moją wyhodowaną Bonicę ,którą chciałam prowadzić na patyczku również posadziłam do ziemi przed ogródkiem .Dzisiaj przeżyłam następne rozczarowanie kupiłam w paczce ślaz piżmowy,a po zakwitnięciu okazało sie ,że to Incarvilla
TOSIA niech Iza sie lepiej jeszcze wstrzyma ,bo róże w kolorze blue jeszcze nie kwitną i daleko im do tego
IZULKO dzisiaj doznałam szoku jak zaszłam do ogródka .Tylko na obydwu Doktorkach wszystkie liście w takich centkach .Czy to jakaś choroba.Na razie róże w kolorze Blue daleko za innymi są jakby powolniejsze .Te stare róże,które były przycięte do samej ziemi już mają otwarte pąki kwiatowe . Niestety dzisiaj robiłam exmisję mojej Constance Spry miała same dziczki, a w to miejsce została posadzona Maritim kupiona u Kapiasa .Drugą doniczkową moją wyhodowaną Bonicę ,którą chciałam prowadzić na patyczku również posadziłam do ziemi przed ogródkiem .Dzisiaj przeżyłam następne rozczarowanie kupiłam w paczce ślaz piżmowy,a po zakwitnięciu okazało sie ,że to Incarvilla
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Chciałam Ci dać ślaz piżmowy - mam na biało kwitący - no , ale nie chciałaś , bo własnie kupiłaś . Popatrz Jadziu , jakie to niesopodzianki . Ja z kolei kupiłam irysa bródkowego Sen Lac , a zakwitło zupełnie co innego - blado szafirowy .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
JAGÓDKO no widzisz jak oni tak mogą oszukiwać ludzi .Tak sie cieszyłam z tego ślazu,że mogłam go kupić .Dzisiaj posadziłam pięknie pachnące Surfinie do skrzynek wiszacych na altance
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadzia ale masz śliczną ciemną jarzmiankę cudo
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jak jaśmin u Ciebie już ładnie kwitnie i taki pełny. Mój chyba raczej czteropłatkowy...ale do kwitnienia mu jeszcze hoho.