Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 20 sty 2012, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bieniewice k. Warszawy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Witam serdecznie.
Potrzebuje pomocy.
Moje pomidorki więdną. Tzn rano są normalne, a po południu zwiędnięte - poczatkowo dotyczyło to 1 okazu - megagroniastego a teraz przeszło na rozsnącego obok malinowego samokończacego. Pozostałe pomidorki mają się dobrze. Załączam zdjęcie dwóc wspomnianych pomidorów. Prosze o pomoc jak zaradzić więdnieciu, Wszystkie pomidory podlewane sa tak samo. Profilaktycznie te dwa krzaki popryskałem curzate+topsin.
Pozdrawiam
Paweł
Potrzebuje pomocy.
Moje pomidorki więdną. Tzn rano są normalne, a po południu zwiędnięte - poczatkowo dotyczyło to 1 okazu - megagroniastego a teraz przeszło na rozsnącego obok malinowego samokończacego. Pozostałe pomidorki mają się dobrze. Załączam zdjęcie dwóc wspomnianych pomidorów. Prosze o pomoc jak zaradzić więdnieciu, Wszystkie pomidory podlewane sa tak samo. Profilaktycznie te dwa krzaki popryskałem curzate+topsin.
Pozdrawiam
Paweł
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Cantati ,gdzie ta z z grasuje?Dookoła mnie nie widzę.Jakie wiatry ją przyniosą?
Już doczytałam,przyjdzie od Comci a i ze Skierniewic
Już doczytałam,przyjdzie od Comci a i ze Skierniewic
- joggy
- 100p
- Posty: 144
- Od: 20 kwie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WWL
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Kod: Zaznacz cały
Profilaktycznie te dwa krzaki popryskałem curzate+topsin
moim zdaniem jak widzę to daj azotu.
Może coś podżerać korzonki, może turkuć.
Wtedy dolistnie.
To mój jeden z dwóch.
turkuć podżerał korzonki, dałem dolistnie saletrzak i asvit.
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Pafcio, czy aby te krzaki nie są za gesto? Normalnie aż sie prosi by coś z tym zrobić, bo zz Ci wdepnie.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- joggy
- 100p
- Posty: 144
- Od: 20 kwie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WWL
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
- joggy
- 100p
- Posty: 144
- Od: 20 kwie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WWL
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Ze zdjęcia, a słabo widać to przypalenie.
Na choroby to jeszcze (mam nadzieje) za wcześnie.
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 20 sty 2012, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bieniewice k. Warszawy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
może trochę za gęsto są... miałem tuneli za dużo sadzonek... ale wracając do tych dwóch? podlać jakmś środkiem na robaki czy jak? a odnośnie zz to będę z nią dzielnie walczył, nie jestem jakimś fanatykiem super ekologicznej uprawy więc w razie W będę pryskał.
- joggy
- 100p
- Posty: 144
- Od: 20 kwie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WWL
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
5 do gory
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
- joggy
- 100p
- Posty: 144
- Od: 20 kwie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WWL
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Pierwsze zdjęcie ewidentnie przypalone. Zmiany są suche?
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Codziennie obrywam listki ze zmianami, lecz następnego dnia problem znowu się pojawia, dzisiaj pogoda u nas chmurzasta, wczoraj listki były obrywane a dzisiaj wyglądają tak jak na zdjęciach
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Patrzę na te Skierniewice i nie widzę aktywnego komunikatu na z z
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.