Ogródek AGNESS cz. 11
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Jagódko ja do tej pory czekałam z nadzieję, ze coś z róż odbije.....niestety co miało ruszyć, to już ruszyło....wczoraj część wykopałam i od razu miejsca po nich zagospodarowałam a to żurawkami, a to bodziszkami.....żeby mnie przypadkiem nie korciło puste miejsce, żeby znów jakąś różę kupić i posadzić... Jeszcze trochę mam do wykopania, ale to powoli, od razu zapełniając po nich miejsce....czekam na ukorzenienie się kilku hortensji bukietowych, bo nie chcę kupować takich jakie już mam, a chcę je posadzić na miejsce róż....tylko nie wiem czy uda się ukorzenić.....na razie czekam....
U mnie 4 powojniki całkowicie stracone, inne bardzo słabe, odbijają powoli, a kilka jest ładnych....Na razie planuję zakup 4 krzaczków, żeby uzupełnić te wypadnięte.....bo mi bez nich pusto
U mnie 4 powojniki całkowicie stracone, inne bardzo słabe, odbijają powoli, a kilka jest ładnych....Na razie planuję zakup 4 krzaczków, żeby uzupełnić te wypadnięte.....bo mi bez nich pusto
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Nie mam czasu pisać ale coddziennie zaglądam i podziwiam. Nie wiedziałam że są chabry ogrodowe. Kiedy można je sadzić?
Poczytałam zaraz o chabrach i tak dużo odmian występuje. Jakie masz byliny czy jednoroczne? znasz odmianę?
Poczytałam zaraz o chabrach i tak dużo odmian występuje. Jakie masz byliny czy jednoroczne? znasz odmianę?
- kwiaty_poli
- 500p
- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
AGNESS kocham Twój ogród po prostu!!!
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aprilku nie znam nazwy swoich chabrów....są u mnie od zawsze....sadziła je moja mama . Pięknie si e rozrastają i jeśli się zetnie je po kwitnieniu, to późnym latem zakwitają jeszcze raz
Polu bardzo dziękuję Miło mi bardzo, ze mój ogródek powoduje takie miłe uczucia Zapraszam
Polu bardzo dziękuję Miło mi bardzo, ze mój ogródek powoduje takie miłe uczucia Zapraszam
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5365
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
To ja odpowiem April.Chaber górski / centaurea montana/.Jest byliną i w sprzedaży są również w kolorze białym i
różowym.Ja mam również bordowo-fioletowy a przynajmniej tak go widzę.
różowym.Ja mam również bordowo-fioletowy a przynajmniej tak go widzę.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Janku, też właśnie sobie porównałam te chabry ze zdjęciami w necie i obstawiałam górski.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Widze tz czytam, ze tez sie obrazilas na rozyce ... wlasnie u Anki pisalam, to samo
Miejsca po nich, przejely floksy, ostrozki, liliowce i takie tam. Pare dobrze przezimowalo, to niech sobie siedza i robia nastroj ale na razie nie mam do nich serca zakupowego.
Miejsca po nich, przejely floksy, ostrozki, liliowce i takie tam. Pare dobrze przezimowalo, to niech sobie siedza i robia nastroj ale na razie nie mam do nich serca zakupowego.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Agnieszko cudne zdjęcia ale kolorowo u Ciebie .
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Janku dziękuję, za odpowiedź Widziałam takie fioletowe, są prześliczne
Aprilku, te wszystkie kolorki wspaniale wyglądają
Jule....no tak ....pracy z nimi mnóstwo a po takiej zimie jak ostatnia, taki ogrom strat , aż płakać się chce....jest wiele innych pięknych roślin, a mniej kapryśnych.....pozostaną te co są.....
U mnie też pomalutku miejsce wypadniętych róż zajmują inne byliny i krzewy....
Geniu dziękuję Kolorków teraz jest faktycznie dużo. Lubię ten czas, kiedy ogród mieni się jak tęcza
Zaczynają kwitnąć dzwoneczki
Pierwsza lilia
Pierwsza róża....niestety nieudana fotka, w rzeczywistości kolor to taka biskupia purpura....
Bodziszki
Wielosił
Przetacznik
Dyptam
Aprilku, te wszystkie kolorki wspaniale wyglądają
Jule....no tak ....pracy z nimi mnóstwo a po takiej zimie jak ostatnia, taki ogrom strat , aż płakać się chce....jest wiele innych pięknych roślin, a mniej kapryśnych.....pozostaną te co są.....
U mnie też pomalutku miejsce wypadniętych róż zajmują inne byliny i krzewy....
Geniu dziękuję Kolorków teraz jest faktycznie dużo. Lubię ten czas, kiedy ogród mieni się jak tęcza
Zaczynają kwitnąć dzwoneczki
Pierwsza lilia
Pierwsza róża....niestety nieudana fotka, w rzeczywistości kolor to taka biskupia purpura....
Bodziszki
Wielosił
Przetacznik
Dyptam
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aguś, wiesz co teraz robię - siedzę, kręcę głową i wzdycham... M. dziwnie na mnie popatruje
Mam wrażenie, że nie ma takich roślin, których nie miałabyś u siebie... co mnie zachwyca - poza tymi oczywistymi pięknościami jak tulipany, róże, lilie - to to, że każdy najmniejszy dzwoneczek, chaber, niezapominajka, nie są pomijane i mają w Twoim sercu swoje miejsce... potrafisz je mistrzowsko pokazać, a ja zazdroszczę po cichu tej ilości kwiecia... Inspirujesz mnie niesamowicie to rozbudowywania mojej skromnej bylinowej kolekcji
Mam wrażenie, że nie ma takich roślin, których nie miałabyś u siebie... co mnie zachwyca - poza tymi oczywistymi pięknościami jak tulipany, róże, lilie - to to, że każdy najmniejszy dzwoneczek, chaber, niezapominajka, nie są pomijane i mają w Twoim sercu swoje miejsce... potrafisz je mistrzowsko pokazać, a ja zazdroszczę po cichu tej ilości kwiecia... Inspirujesz mnie niesamowicie to rozbudowywania mojej skromnej bylinowej kolekcji
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
witaj ;)
Niedługo będę szukać szczęki na podłodze ;)) Pięknie Ci wsystko kwitnie, fantastycznie jest wkomponowane. Wielkie wow... Dzwoneczki są urocze, bodziszki też ;)
Niedługo będę szukać szczęki na podłodze ;)) Pięknie Ci wsystko kwitnie, fantastycznie jest wkomponowane. Wielkie wow... Dzwoneczki są urocze, bodziszki też ;)
- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Agusiu, ja się powtarzam, ale co tam - powiem: PRZEŚLICZNE kwiatuchy, zachwycają mnie dzwoneczki, a już najbardziej - bladoróżowe bodziszki. Podpisuję się obiema łapkami pod Aguniadą
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aga te dzwoneczki i bodziszki skradły moje serce......przecuda
- Maddy77
- 500p
- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Agusiu masz fenomenalny ogród . To jest mój pierwszy wiosenny sezon i mam pytanie odnośnie dzwoneczków i bodziszek-trzeba je wykopać na zimę lub jakoś specjalnie okryć?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aguś, nie mam jakiegoś specjalnego doświadczenia z clematisami Niemniej wszystkie, które mam, mogę polecić. Nie chorują i chociaż po ostatnie zimie każdy miał zmarznięte pędy, to odbiły gęsto od korzeni i są obsypane pąkami. Pierwszy zakwitł właśnie Omoshiro. The First Lady do tej pory słabo przyrastała- w tym roku ostro poszła w górę i lada moment zakwitnie.
W ostatnim numerze "Mojego pięknego ogrodu" Marczyński opisuje Solidarność jako odmianę wolno rosnącą, do pojemników. U mnie przez niecały miesiąc osiągnął 1,5 m
Straciłam tylko Multi Blue- nie wiem, czy z powodu zimy czy raczej sąsiedztwa Miał przerosnięte korzenie przez rh i hortensję pnącą - nie mogę już nic sadzic przy karmniku Oczywiście, muszę go sobie odkupić, bo obok Omoshiro to mój ulubiony clematis
Mam jeszcze jednego z grupy viticella- jutro sprawdzę etykietę. Szybko rośnie, ma mnóstwo pąków.
Veronica`s Choice i Wildfire to tegoroczne nabytki, więc nic bliższego nie moge o nich powiedzieć.
Śliczne dzwonki!!
Pozdrawiam Cię serdecznie
W ostatnim numerze "Mojego pięknego ogrodu" Marczyński opisuje Solidarność jako odmianę wolno rosnącą, do pojemników. U mnie przez niecały miesiąc osiągnął 1,5 m
Straciłam tylko Multi Blue- nie wiem, czy z powodu zimy czy raczej sąsiedztwa Miał przerosnięte korzenie przez rh i hortensję pnącą - nie mogę już nic sadzic przy karmniku Oczywiście, muszę go sobie odkupić, bo obok Omoshiro to mój ulubiony clematis
Mam jeszcze jednego z grupy viticella- jutro sprawdzę etykietę. Szybko rośnie, ma mnóstwo pąków.
Veronica`s Choice i Wildfire to tegoroczne nabytki, więc nic bliższego nie moge o nich powiedzieć.
Śliczne dzwonki!!
Pozdrawiam Cię serdecznie