Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
O kurcze,Jadziu , to może jakiś grzyb-może profilaktycznie coś zadzialać p.grzybowego.U mnie na Rhapsody też 1 plamka-ale właściwie to nie wiem,czy czasem M jak malowal poręcz tarasową brązową farbą,nie upstrzyl czasem listka.Na wszelki wypadek,jak nie będzie lało,to też zrobię oprysk.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
ANUŚ dla pewności sprawdziłam wszystkie róże i na ani jednej nie ma nawet plamki .Może kupić mleko i zlać ja mleiem albo Topsinem
EWCIU tego jaśmina kupiłam już kwitnącego i tylko dlatego go wzięłam ,bo już kiedyś kupowałam jaśminowca ,a potem okazało sie ,że to żylistek jak zakwitnął
DOROTKO mam 2 jarzmianki jedna różowa dopiero będzie kwitła i ta .Jak będzie w pełni rozkwitu te jej perełki zawieszone na pręcikach mnie rozbrajają .Wygląda wtedy zjawiskowo .i dotychczas żadna roślinka tak mi się nie podobała ,że mogłabym sie wciąż jej przyglądać
EWCIU tego jaśmina kupiłam już kwitnącego i tylko dlatego go wzięłam ,bo już kiedyś kupowałam jaśminowca ,a potem okazało sie ,że to żylistek jak zakwitnął
DOROTKO mam 2 jarzmianki jedna różowa dopiero będzie kwitła i ta .Jak będzie w pełni rozkwitu te jej perełki zawieszone na pręcikach mnie rozbrajają .Wygląda wtedy zjawiskowo .i dotychczas żadna roślinka tak mi się nie podobała ,że mogłabym sie wciąż jej przyglądać
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziu,zauważyłam na róży parkowej,którą właściwie przeznaczyłam na straty,że coś maleńkiego odbija od dołu,a zależało mi na niej najbardziej,bo miała piękne wielkie biskupie kwiaty.Nie wiem tylko czy zdąży urosnąć na tyle,żeby w sezonie zakwitła,bo ona w czerwcu miała pierwszee kwitnienie i czy to nie będzie dziczka?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Małgosiu nie wiem jak wybija spod korzeni to nie wiadomo co to będzie ,ale zaczekać możesz .Ja tak czekałam rok cały aż wreszcie wczoraj ją wywaliłam dopiero jak pokazała kwiaty, a była to taka piękna , pachnaca i pnąca angielka
Dzisiaj trochę sie zachmurzyło ,ale czy popada tego nie wiem ,bo znów sie rozjaśniło .Ewentualnie wieczorem będziem lać Wreszcie ogródek uporządkowany w każdym zakątku
a taki widok mam siedząc przy grilu
tacy goście mnie odwiedzili ciekawe czy pożyteczni .Jeden na pewno, bo to larwa biedronki jak sie nie mylę a ten kolorowy jegomość
Dzisiaj trochę sie zachmurzyło ,ale czy popada tego nie wiem ,bo znów sie rozjaśniło .Ewentualnie wieczorem będziem lać Wreszcie ogródek uporządkowany w każdym zakątku
a taki widok mam siedząc przy grilu
tacy goście mnie odwiedzili ciekawe czy pożyteczni .Jeden na pewno, bo to larwa biedronki jak sie nie mylę a ten kolorowy jegomość
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadzia ...zdjęcie naparstnicy z gościem rewelacjaaaa biedronkowe larwy mam i ja ,a ten pluskwiak jaki śliczny ,szczególnie oko w oko
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15075
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Wiem, jeszcze trochę za wcześnie, ale ja się nie wybieram do WQas jutro ani pojutrze Może w drugiej połowie czerwca ... Zobaczymy
Takie plamki u mnie często się zdarzają na liściach. Nie wiem co to jest
Wyeksmitowałaś C.Spray? Przecież tak pięknie zakwitła!
Cudna jest ta bordowa jarzmianka!
Bardzo też zaintrygowało mnie, na co patrzysz siedząc przy grilu
Ogródek uporządkowany ... zazdroszczę! Ja będę porządkować do jesieni, a pewnie jeszcze i wiosną, jak nie dłużej
Takie plamki u mnie często się zdarzają na liściach. Nie wiem co to jest
Wyeksmitowałaś C.Spray? Przecież tak pięknie zakwitła!
Cudna jest ta bordowa jarzmianka!
Bardzo też zaintrygowało mnie, na co patrzysz siedząc przy grilu
Ogródek uporządkowany ... zazdroszczę! Ja będę porządkować do jesieni, a pewnie jeszcze i wiosną, jak nie dłużej
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4582
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Ale ja bym chciała powiedzieć że mój ogród uporządkowany mój m to się śmieje że chwasty sto razy szybsze ja zaczynam i zanim dojdę do końca to początek już zarośnięty Nie wspomnę o miejscach grozy
- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Witaj Jadziu! Oglądając twoje fotki,widzę jaka jest różnica w klimacie.U mnie dopiero na niektórych różach malutkie pączki,gdzie im do kwitnienia Fajne fotki z "robalami" Pozdrawiam
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
ALU tylko nie wiem czy to pożyteczne robale ,ale mi sie podobały, a szczególnie ten kolorowy .Natura jest zadziwiajaca .Gdyby we wszystkich ogrodach wszystko kwitło równocześnie to co byśmy potem oglądali a tak mamy dawkowanie
GOSIU u mnie na razie miejsce grozy jest pod altanką ,gdzie składuję donice ,i różne inne rzeczy potrzebne, jak plastikowe butelki do nakrywania różanych patyczków i nie tylko
IZULKO myslałam że to ona wypuściła tyle odrostów ,ale jak zobaczyłam te malusie różowe kwiatuszki to już nie miałam na co czekać i wywaliłam .Ona odbiła tylko z korzenia samymi dziczkami a ja głupia sie tak cieszyłam Ta jarzmianka to Claret .Wszystko się okaże czy jest taki uporządkowany Ogródek jest wśród bujnej zieleni nie tylko rdestu sachalińskiego ,ale także wsród dzikiego bzu
DOROTKO no to jesteśmy szczęśliwcami ,ze mamy takie skarby w ogródku .Kiedyś przyglądałam sie tej larwie jak wsuwała mszyce .On nawet dzielnie mi pozował nic go nie ruszało a zrobiłam mu całą sesję
GOSIU u mnie na razie miejsce grozy jest pod altanką ,gdzie składuję donice ,i różne inne rzeczy potrzebne, jak plastikowe butelki do nakrywania różanych patyczków i nie tylko
IZULKO myslałam że to ona wypuściła tyle odrostów ,ale jak zobaczyłam te malusie różowe kwiatuszki to już nie miałam na co czekać i wywaliłam .Ona odbiła tylko z korzenia samymi dziczkami a ja głupia sie tak cieszyłam Ta jarzmianka to Claret .Wszystko się okaże czy jest taki uporządkowany Ogródek jest wśród bujnej zieleni nie tylko rdestu sachalińskiego ,ale także wsród dzikiego bzu
DOROTKO no to jesteśmy szczęśliwcami ,ze mamy takie skarby w ogródku .Kiedyś przyglądałam sie tej larwie jak wsuwała mszyce .On nawet dzielnie mi pozował nic go nie ruszało a zrobiłam mu całą sesję
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Super ROBAL!!!!U mnie grasują zaskrońce. Dziś byłam na ogródku od 10 do 21. Mam już sufit!!! Trochę mi jeszcze płyty brakuje, ale da się to zrobić M.C. Skłodowska jest cudna!!!! Jadę do Kapiasa!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziu witaj kwiaty Ci pięknie kwitną gości masz Agatka pilnuje, ten biały dzwonek śliczny,zajrzyj Jadziu do mnie
na szałwię omszoną to coś innego co Ty mówiłaś tamto jeszcze nie zakwitło ale dzisiaj zrobię zdjęcie
i zapytam co to jest
na szałwię omszoną to coś innego co Ty mówiłaś tamto jeszcze nie zakwitło ale dzisiaj zrobię zdjęcie
i zapytam co to jest
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15075
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziulek, dzięki za nazwę cudnej jarzmianki, ale chciałabym wiedzieć co to jest
Kwiaty jak u żurawek, ale chyba za wysokie na żurawkę?
Sąsiedztwa rdestu sachalińskiego nie zazdroszczę, ale ja mam swojego podagrycznika za płotem, który co rusz próbuje zakwitnąć
Kwiaty jak u żurawek, ale chyba za wysokie na żurawkę?
Sąsiedztwa rdestu sachalińskiego nie zazdroszczę, ale ja mam swojego podagrycznika za płotem, który co rusz próbuje zakwitnąć
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
IZULKO masz rację to kwiaty żurawek złączone razem ,żeby sie nie połamały .To te najzwyklejsze zurawki a kwiatki mają śliczne
STASIU dzwonek to ten brzoskwiniolistny .Zaraz zajrzę do Ciebie ,bo jakoś nie kumam .
TOSIA postraszyło Cię znów do Kapiasa chcesz jechać no to jak pojedziesz kuisz mi Chippendalea. Masz rację robal był na prawdę piękny, a zaskrońce nic nie zrobią nie ma sie czego bać ,ale przecież sie nie boisz .Muszę zajrzeć i obadać tę M C Sklodowską no i dach oczywiście .
Deszcz przestał padać to spadam pikować resztę buraków i cynii .Może już wczorajsze różyczkowe pąki sie otwarły
STASIU dzwonek to ten brzoskwiniolistny .Zaraz zajrzę do Ciebie ,bo jakoś nie kumam .
TOSIA postraszyło Cię znów do Kapiasa chcesz jechać no to jak pojedziesz kuisz mi Chippendalea. Masz rację robal był na prawdę piękny, a zaskrońce nic nie zrobią nie ma sie czego bać ,ale przecież sie nie boisz .Muszę zajrzeć i obadać tę M C Sklodowską no i dach oczywiście .
Deszcz przestał padać to spadam pikować resztę buraków i cynii .Może już wczorajsze różyczkowe pąki sie otwarły