Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

[chudziak]

Dzięki Suppa - więc przerzedzę swój 126 i zobaczymy jak będzie nam smakował
Ja muszę zredukować ilość odmian ale w tym roku jak przyszło co do czego to wysiałam te z zeszłego roku i jeszcze nowe

Krystyna551 moje San Marzano wygląda jeszcze inaczej , grubołodygowe , o krótkich międzywęźlach - po prostu dużo ,gęstego zielonego.

[NITKA]

chudziak, cudo, no normalnie cudeńko..
Posiałam w tym roku Twoją sakiewkę, żeby porównać ją do Italian'a G. ale moje to jeszcze maluszki.
U mnie czarny miał 24 kwiaty.., zostawiłam mu 10 w tym 8 pomidorków już zawiązanych.

[ewa2019]

Dlaczego moje 2 koraliki (były najmarniejsze, wniosłam do nieogrzewanej szklarenki-początek kwietnia) są super zielone i takie "mięsiste" -grube, a te w gruncie, takie lichutkie, jasno-zielone (wysadziłam w 2 połowie maja) ?

Oto zdjęcie "koralika" w gruncie.

Dlaczego pomidor (był do wyrzucenia)posadzony w szklarni, jest dorodniejszy, niż ten posadzony do gruntu? Oba to czerwone koktaliowe.

[BRZOSKWINKA]

u mnie nie... Teraz jest 10C to nie zdąży spaść.

[chudziak]

Posiałam w tym roku Twoją sakiewkę, żeby porównać ją do Italian'a G.

Z opisu i zdjęć są bardzo podobne - ja po prostu kilka lat temu wydłubałam pestki z pomidora kupionego na rynku i po prostu nie znam nazwu odmianowej ale bardzo go lubię bo jest smaczny i niechorowity

[NITKA]

Właśnie to podobieństwo mnie intryguje i dlatego chcę w tym roku porównać.
Italian był pyszny - słodki, mięsisty z cieniutką skórką.. i do tego Twój opis sakiewki utrzymuje mnie w przekonaniu, że na pewno nie bedę żałowała tego 'experymentu'

A w kwestii Megagronka, to masz superowego, mój ma znacznie mniejsze grono, niż w ubiegłym roku, choć stwierdzam, że cały czas przybiera na ilości, mimo to wydaje mi się , że nie osiągnie takich rezultatów, jak rok temu..
Chyba uśmiechnę się do Ciebie jesienią po nasionka.

[chudziak]

Chyba uśmiechnę się do Ciebie jesienią po nasionka.

Nie ma sprawy na pewno będę " pozyskiwać" z niego nasionka.

[BRZOSKWINKA]

Piotrek, wstaw zakręcone baniaki. 2w1

[NITKA]

Chyba uśmiechnę się do Ciebie jesienią po nasionka.

Nie ma sprawy na pewno będę " pozyskiwać" z niego nasionka.

Super, dziękuję

[BRZOSKWINKA]

To nie rób okna tylko od razu duuuuże drzwi.

[renzal]

Okna, jeśli duże -sprawdzają się, zwłaszcza jeśli potrzeba tylko wywietrzyć tunel, albo ma się na działce tabuny kotów
Ja namówiła H i tatę i zrobili mi cztery w zeszłym roku. Pomidorki były zadowolone.

[ostatnia szansa]

Szansa, a robisz coś by Ci nie zacinały deszcze do srodka? Masz wsch-zach czy pn-pd?

Namiot jest ustawiony wschód-zachód. W pobliżu od zachodu, północy rosną drzewa i ich korony zabezpieczają przed zacinaniem. "W polu" mam posadzony jeden rządek kierunek północ-południe i nad nim zrobiony "półnamiot" tzn daszek nad pomidorami ze skłonem na wschód i folia wkopana w ziemię od strony zachodniej - tu, jak to na otwartej przestrzeni, wiatry i deszcze z zachodu szaleją .

[Czuszka]

Dziś na targu kupiłam pięknych 6 krzaczków przecudownych rarytasów!!! http://www.growingagreenerworld.com/tum ... ow-tomato/

a te moje niedobitki pozostawię w domu, może coś z tego na zimę w cieple przechowam, a w razie braku produktywnych robactw, będę pstrykała ku zapyleniu Będę miała sztucznie hodowlane domowe pseudo pomidory

A mam już kilka pięknie wyrośniętych, czego się nie spodziewałam. Może one jeszcze moje oko nacieszą w swoim czasie ???