Uprawa melonów cz.1

[harlej1]

jak nakryjesz agrowłókniną P17, to melony, ani żadne inne rośliny nie połamią się

[bioy]

Kupiłem jakąś taką wiosenną, najcieńszą jaka była ( nie znam się na "P") i i tak połamałem co nieco
Na dzisiejszą noc zabezpieczyłem butelkami, jutro zrobię osłonę opartą na wygiętych leszczynowych patykach, oczywiście nie na stałe, ale otwieraną. Zastanawiam się tylko czy trzeba to wietrzyć często, rzadko czy wcale...
Jak na razie rośnie 16 Olivinów. Teraz kolej na arbuzy "SB" i "Janosik"

[NITKA]

Kochani mam pierwszy raz melony.., czyli mam go ciachnąć za trzecim liściem - tak ?
Dobrze zaznaczyłam na fotce..?

[chudziak]

mam pierwszy raz melony.., czyli mam go ciachnąć za trzecim liściem - tak ?
Dobrze zaznaczyłam na fotce..?

NITKO kilka postów powyżej też zadałam pytanie o cięcie melonów ale niestety póki co brak odpowiedzi .

[aria]

A ja już wiem jak przycinać, wszystko pisze w tym wątku

[NITKA]

mam pierwszy raz melony.., czyli mam go ciachnąć za trzecim liściem - tak ?
Dobrze zaznaczyłam na fotce..?

NITKO kilka postów powyżej też zadałam pytanie o cięcie melonów ale niestety póki co brak odpowiedzi .

Chudziaczku, no wyczytałam we wcześniejszych postach, że trzeba ciachnąć za trzecim liściem i wtedy zacznie się rozkrzewiać i na tych bocznych przyrostach będą się pojawiały żeńskie kwiaty, ale dla pewności wstawiłam fotkę, żeby znający się na rzeczy potwierdzili lub zaprzeczyli, co by mieć pewność.
Jutro na pewno ktoś z nami o tym pogada.

[arty]

ja mojemu melonkowy Malga nic nie ciachałem a i tak puszcza po bokach pędy i zaczyna kwitnąc , na początek kwiaty męskie :D:D:D jutro z rana wrzuce fotke

[lobuzka]

O cięciu znalazłam takie informacje:
"... Rozsadę sadzi się w rzędy odległe o100 ? 120cm lub pasy dwurzędowe, gdzie odległość między rzędami wynosi 80 -100 cm, a między pasami 100 ? 120 cm. W rzędach rośliny umieszcza się w odległości 50 ? 80 cm.

Przed sadzeniem dobrze jest rośliny przyciąć, usuwając wierzchołek pędu nad trzecim liściem właściwym. Zabieg ten ma na celu szybszą inicjację pędów bocznych, na których rozwija się więcej kwiatów żeńskich.

Pozostałe zabiegi pielęgnacyjne to odchwaszczanie, które należy prowadzić ręcznie i ze względu na płytki system korzeniowy bardzo ostrożnie oraz nawadnianie. Po obfitym podlaniu roślin po posadzeniu może nastąpić długa przerwa w nawadnianiu aż do fazy przyrostu owoców, od której należy rośliny równomiernie zaopatrywać w wodę.

Gdy owoce osiągną wielkość orzecha włoskiego powinno się usunąć wierzchołki pędów, pozostawiając nad owocem dwa liście, należy usunąć również wszystkie pędy nie owocujące. Na roślinie powinno urosnąć nie więcej niż 5 ? 6 owoców ? pozostałe należy usunąć

Dojrzałość zbiorczą owoce melona osiągają po 45-60 dniach od kwitnienia. Stopień dojrzałości konsumpcyjnej poznaje się po zabarwieniu skórki, mięknięciu zagłębienia przy szypułce i po intensywnym aromacie..."

Nigdy nie przycinałam, ale... dla polepszenia plonowania może warto spróbować?
Moje też już kwitna i puszczają boczne pędy.
Na pierwsze cięcie u mnie za późno, ale po zawiązaniu owocu, czemu nie?!

[NITKA]

U mnie kwitną dwa, reszta śpi. Jak to ja, muszę na własnej skórze się przekonać, więc część przytnę, a część nie i porównam.
Dzięki lobuzko

[lobuzka]

Jesienią dużo owoców różnego kalibru, z powodu niedojrzałości się wyrzuca, może warto poprzycinać i mieć kilka, za to dorodnych/wypasionych sztuk .
NITKA ze swoimi też pokombinuję

[cantati]

Lobuzka, dzięki za to info!

[Jankiel]

ja symbolicznie trzy melony posadziłem (z rozsady) w tunelu. Po dwóch nocach jeden melon został przycięty równo z ziemią. Jak ja lubię te turkucie...

[arty]

to mój melon, Malaga jak jedyny jakos rośnie, powoli powoli, ale rośnie, czy należy go jakoś przyciac .?

[jode22]

22 maja posadziłam 7 szt. melonów do gruntu. Nic nie rosną , chyba mają za zimno, zwłaszcza w nocy . Teraz przykryłam lekką włókniną - ciekawe co dalej.

Pozdrowienia, Jola

[bioy]

Ja posadziłem 28 maja do gruntu już częściowo kwitnące. Kilka dni było ok, później zaczęły żółknąć :/ Podjadły dolne liście ślimaki, mrówki zajęły się kwiatami i jak na chwilę obecną mam niedobitki w kolorze cytryny...
Szkoda bo choć nie mam środków finansowych wydałem resztę, by sprawić im dobre warunki ( czarna włóknina, biała na górę, antyślimati i inne bariery domowej roboty).Jak juz wiem u mnie się nic nie da ...