U mnie też zauważyłam na tujach takie suche , pojedyncze gałązki . Nie niepokoiłam się do tej pory, bo myślałam, że po zimie to normalne (złamał je może śnieg?) Teraz nie pojawiają się już nowe suche.Tamte wszystkie oberwałam wiosną.
Wytnij te suche gałązki. Może to nie choroba a jeżeli dalej postępuje zamieranie gałązek to pozostają tylko opryski.
Uszkodzenia mrozowe. Te wieksze bukszpany nie przykrył śnieg i zmarzły. Młode pedy iglaków również uszkodziła fala mrozu, bo niedostatecznie zdrewniały przed ostrą zimą. Polecam obcięcie na wiosnę suchych gałązek i w sierpniu zakończyć nawożenie nawozami zawierającymi azot. Najlepiej podsypać : fosforu, potasu, magnezu ( nawozy jesienne)
Tamten ostatni chyba dobiegł swych dni- wczoraj zacząłem wycinać suche... i prawie nic nie zostało.
Że mróz zaszkodził- zgodzę się, ale że śnieg pomógł, to raczej nie- nie było go, gdy mrozy nadeszły prawie wcale! Czemu więc jednym nic, niektóre z boku obeschły a niektóre całkiem?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
Jak dla mnie to nie żadne mrozy tylko zeżarła ją ćma bukszpanowa. I tak masz szczczęście , że dopiero teraz, w Krakowie to szaleje już jakieś 2 lata.
Odrosną i znów je zeżre. Z wytępieniem słabo, bo wszystkie środki działają tylko na chwilę...
O ćmie wątek masz tu : https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 7&t=106827