W gruncie, bo tak najprościejandrew54 pisze:Uprawiasz winorośl pod osłonami czy w gruncie?vesenia pisze:Mi przez pare pierwszych zim regularnie przemarzały i na wiosne trzeba było prawie przy ziemi ścinać :/ Teraz już nie ma tego problemu
winorośle
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 30 maja 2012, o 16:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: D.G.
Re: winorośle
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: winorośle
Versenia nie wiem czy zauważyłaś ale dyskusja była o uprawie od osłonami o to trochę inna bajka Warunki pod osłonami są przez cały rok o niebo lepsze od uprawy winorośli w gruncie.vesenia pisze: W gruncie, bo tak najprościej
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: winorośle
Zależy od obiektu!maryann pisze:A jak wygląda sposób zimowania takich odmian, powiedzmy, mrozoodpornych do -20st? Przezimują rozpięte w takim tunelu, czy też trzeba je kłaść na ziemi i okrywać?
U mnie np. minimum na zewnątrz miałęm 23,5C a wewnątrz koło -18C i przykrywałem tylko Agro P19 na kilka dni w czasie największych mrozów... owocują normalnie poza IZjuminką o mrozoodporności ok. -18C
A natomiast Kiszmisz Łuczistyj o tej samej mrozoodporności ma pełno takich kwiatostanów
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: winorośle
Uprawę pod osłoną rozpocząłem wiosną ubiegłego roku i dopiero się jej uczę. Pierwszą zimę przycięte takmaryann pisze:A jak wygląda sposób zimowania takich odmian, powiedzmy, mrozoodpornych do -20st? Przezimują rozpięte w takim tunelu, czy też trzeba je kłaść na ziemi i okrywać?kapitan pisze: Więcej o uprawie pod osłoną .
sadzonki zimowały okryte ziemią. Podobnie postąpię w tym roku. Istotne jest aby zimą nie dopuścić do nadmiernego wzrostu temperatury w namiocie, o co pod folią nie trudno. Namiot miałem praktycznie całą zimę otwarty w ciągu dnia. Zamykałem na noc bo wtedy mróz był najgroźniejszy. Mimo "młodego wieku" krzewów nie przemarzł ani jeden pąk.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: winorośle
Właśnie- otwierać i zamykać prawie codziennie, dwa razy...- już lepiej nie zamykać a okryć raz. tak czy tak- szanse mamy chyba jednak wyraźnie większe, niż w gruncie. Nie?
ps. do moderatora- chyba można wydzielić wątek albo zmienić tytuł, bo chodzi o "winorośl w tunelu".
ps. do moderatora- chyba można wydzielić wątek albo zmienić tytuł, bo chodzi o "winorośl w tunelu".
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: winorośle
Ja u siebie całą zimę tunel miałem zamknięty,wietrzyłem tyko na przedwiośniu w czasie ciepłych,słonecznych dni.Jeśli chodzi o szanse to są one niebo większe niż w gruncie.Osłony chronią przed wiatrem i mrozem,przymrozkami,gradem,niesprzyjającą pogodą w czasie kwitnienia.Podnoszą także temperaturę a winorośl to roślina typowo ciepłolubna. Ograniczają rozwój niektórych chorób i tym samym redukują ochronę chemiczną.Jeśli kiedyś uprawiałeś pomidory w gruncie i pod osłonami to wiesz o czym piszę.Osłony przyśpieszają też wegetację i rozwój roślin dzięki temu dojrzewają pod nimi odmiany późne które nie mają szansy dojrzeć w gruncie.Tak więc zalet tego typu uprawy jest wiele.maryann pisze:Właśnie- otwierać i zamykać prawie codziennie, dwa razy...- już lepiej nie zamykać a okryć raz. tak czy tak- szanse mamy chyba jednak wyraźnie większe, niż w gruncie. Nie?
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: winorośle
Im więcej włożysz w to serca i pracy tym efekt będzie lepszy. Każde uproszczenie, to zwiększenie ryzyka niepowodzenia. W 2010r luty był tak ciepły, że rozhartowaniu uległy krzewy w gruncie. Nie miałem jeszcze wtedy krzewów pod folią, ale obawiam się, że nawet okrycie, ziemia przy zamkniętym tunelu czy szklarni nie zapobiegło by rozhartowaniu. Po okresie ciepła przyszły silne mrozy i wymarzło mi w gruncie tyle krzewów, jak nigdy do tego czasu. Takie życie.maryann pisze:Właśnie- otwierać i zamykać prawie codziennie, dwa razy...- już lepiej nie zamykać a okryć raz.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: winorośle
Tak, lecz decydując się na tak wymagającą pieklęgnację rośnie ryzyko błędu- raz zapomnę otworzyć albo zamknąć i po ptokach.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: winorośle
Eee, aż tak źle to nie jest.maryann pisze:Tak, lecz decydując się na tak wymagającą pieklęgnację rośnie ryzyko błędu- raz zapomnę otworzyć albo zamknąć i po ptokach.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 248
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: winorośle
Witam, podglądam Waszą dyskusję i podziwiam wiedzę. Mam prośbę o radę: chcę posadzić dwie odmiany deserowe o jasnych owocach, w miarę wczesne, dobrze owocujące, w miarę odporne (dwa opryski?), mogę się i chyba muszę (z tego co wyczytałam) bawić w okrywanie zimą. Mieszkam na północy woj. świętokrzyskiego. Glebę przygotuję. Da się coś doradzić "zielonej"? Aha i wczoraj mąż, bo widział, że chcę, kupił mi w prezencie aldena i woskowyj (szkółka Krzewińskich). O tej drugiej nic nie wiem Proszę o jakieś instrukcje i ostrzeżenia
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: winorośle
Według mnie te http://winnica.bloog.pl/id,330744205,ti ... index.html odmiany są godne uwagi. Jest tam kilka zdań o Aldenie. Woskowyj to raczej mało rozpowszechniona w Polsce odmiana obcopylna, co oznacza że do dobrego owocowania wymaga zapylacza i to może być problemem. Mrozoodpornośc ma przyzwoitą -25*C
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 248
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: winorośle
Dziękuję, stronę już znam Zastanawiam się nad seneca i arkadia. Czy to dobry wybór? A co myślicie Panowie o beznasiennych? Ma to sens?
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: winorośle
Seneka to jedna z mniej podatnych na choroby i mróz odmian,powinna dać sobie radę bez okrywania.Arkadii trzeba poświęcić znacznie więcej troski ale jakość owoców nieporównywalna.Jeśli chodzi o beznasienne to z takich odporniejszych jest Einset Seedless,Canadice,Reliance a z ciemnych Venus.