Iwonka, ja tak wyglądałam jak ją zobaczyłam Super ta twoja anabelka Mam nadzieję, że moja choć połowę tych pączków będzie miała.
Mewa, z Coco od Adriana miałam w tym roku ten sam problem Jak doszła to zaczęły jej potem zasychać pączki Ale za radą Adriana opryskałam amistarem i teraz jest ok i bardzo ładnie się rozkrzewia A skoro kwitnie i na jednorocznych to może i jakiś kwiatek się pojawi
Ewo (Gajowa) z niższych bukietowych hortensji polecam : Silver Dollar, Bobo, Bombshell i Sundae Fraise Rensun. Żadna z hortensji nie jest bezobsługowa - należy je podlewać, wiosną przycinać oraz dokarmiać. Z pewnością w uprawie nie są kłopotliwe. Polecam.
---------------------
Pozdrawiam
Jagoda
Ewuniu, pobiegłam i sprawdziłam i ............................ jedno maleństwo widać Chociaż nie jestem pewna czy to pęd tegoroczny ( choć na taki wygląda) bo kwiatki na takich chyba zawiązują się później Mam zeszłoroczną endles summer i na razie ma tylko pąki na pędach zeszłorocznych a na nowych jeszcze cisza Ale jakby nie było to ogromnie mnie cieszy ten pączek na Coco
Wsadziłam w tym roku do ziemi malutką 'Moonlight', potem o mało nie przetrąciłam jej kosiarką .
Mały kawałek, który mi się ułamał, eksperymentując, próbuję teraz ukorzenić.
Ciekawe, czy mi się uda?
Jestem miłe zaskoczona, bo wszystkie moje ogrodowe maja pączki mimo braku zabezpieczenia. Nie ma to , jak pogrożenie senatorem, łopatom i kompostownikiem .
iwciach pisze:Jestem miłe zaskoczona, bo wszystkie moje ogrodowe maja pączki mimo braku zabezpieczenia. Nie ma to , jak pogrożenie senatorem, łopatom i kompostownikiem .
iwciach, Senatorem straszysz hortensję , nie dziwię się że obrodziła w kwiaty
mili miłośnicy hortensji czytam to forum już od dłuższego czasu ja także od dwóch lat jestem miłośniczką hortensji. mam parę ogrodówek które hoduję w doniczkach ze względu na zimny teren , ale jestem zakochana w bukietowych,mam już 10 gatunków tych cudnych krzewów . wszystkie nowości kupuję w internecie . przetestowałam różne rady z tego forum za które serdecznie dziękuję.Jedno mogę powiedzieć moje hortensje rosną jak na drożdżach aż sąsiedzi nie chcą wierzyć ,że te krzaczki mają rok lub dwa. Często robię sadzonki które rozdaję.Żeby nie nie wyjść na chwalipiętę zamieszczę zdjęcia jak będą kwitły. Moje krzaczki rozpieszczam ,jak kupię sadzonkę wykopuję duży dół wsypuję ziemię do różaneczników zmieszaną z torem i kompostem na to wsypuję mikoryzę i sadzę .Podlewam co 2tygodnie gnojówka z pokrzyw ,a w tym roku kiedy zaczęły zawijać pąki podsypałam nawozem microstar. proszę wierzyć hortensje są zdrowe ,mocno rozkrzewione i już mają masę pąków
ja tak wyglądałam jak ją zobaczyłam Super ta twoja anabelka Mam nadzieję, że moja choć połowę tych pączków będzie miała.
Chociaż nie jestem pewna czy to pęd tegoroczny ( choć na taki wygląda) bo kwiatki na takich chyba zawiązują się później Mam zeszłoroczną endles summer i na razie ma tylko pąki na pędach zeszłorocznych a na nowych jeszcze cisza Ale jakby nie było to ogromnie mnie cieszy ten pączek na Coco 
. 
, nie dziwię się że obrodziła w kwiaty 
