To, że Monika wkleiła wczoraj świetny link, zauważyłem; dzięki.
Byłem nawet ciekaw, jak to jest z podaną tam toksycznością fosetylu dla pszczół, bo jeśli to prawda, co tam napisano, to dane te powalają.
Wprawdzie owady te rzadko odwiedzają pomidorki, ale zdarza się.
Kwiaty odwiedzają już częściej, a pobierając ulotkę tutaj :
http://www.ochronaroslin.agro.pl/index. ... rat&id=635 , zobaczymy, że producent zaleca środek również do oprysku roślin ozdobnych, ( wprawdzie pod osłonami ), ale jednak coś podczas wietrzenia chyba tam fruwa ?
Sam pisałeś, że sprzedawca w którymś z królestw miedzianu, zalecał Mildex do oprysku kwiatów. Skutki można sobie wyobrazić.
Co do porównania fosetylu glinowego, a z drugiej strony fluopikolidu i chlorowodorku propamokarbu, sam nie dam rady, nie jestem chemikiem. Prośba wielka do Ciebie, żebyś to zrobił.
Z tego co napisałeś i co zacytowała Monika, mogę się tylko domyślać, że fosetyl jest bardziej niebezpieczny od substancji czynnych zawartych w Infinito. Czyli, Infinito przy Mildexie to pikuś. Dobrze rozumuję ?