najpierw oprysk żeby nie czerwieniały...czeka jak cena podrośnie bo się już owoce kończą..i wtedy wieczorem oprysk a na 2 dzień zbiory dojrzałych...
i my to w jogurtach potem jemy...
![oczy rol ;:219](./images/smiles/wacko.gif)
![oczy rol ;:219](./images/smiles/wacko.gif)
A te uprawy widziałam też...
pomidory -krzaki po kilka metrów miały.. takie poowijane w koło jakiegoś cudu..
Ale jakie to wszystko piekne było..jakie równiutkie regularne...
jak z obrazka
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)