Krysiu, moje żurawki rozrosły się w ogromne krzaczki. Sadziłam je naprzemiennie. Jasna, ciemna, jasna. Teraz te ciemne zrobiły się takie wielgachne, że zasłoniły te jasne odmiany, tak że ich wcale nie widać. Będę musiała je gdzieś poprzesadzać, ale koncepcja mi padnie, bo zostaną tylko ciemne

POza tym widzę u ciebie trawkę (turzyca chyba), która jest jakby większa od żurawek. U mnie akurat odwrotnie. Trawki zostały zagłuszone. NIe wiem, co robić. Miała być rabata żurawkowo-trawkowa. A zostaną same wielkie bordowe żurawy
