Moja pipidówa w Apeninach.

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Cześć Tu.ja ;:136
U mnie koty kuwetkowały się w donicach za domem. Donice wielkie, miały miejsce na grzebanie dołków. Odzwyczajałam ich od tej ubikacji długo i konsekwentnie. Na każdym oknie wychodzącym za dom stały wówczas rondelki i dzbanki z wodą... i chlustałam po kotach. Poskutkowało, ale dla pewności w donicach z jadalnymi roślinami zrobiłam obwódkę z drucianej siatki. Pięknie to nie wygląda, ale za to działa.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

No i wypatrzyłam jeszcze dwa kociaki. W sumie jest 1 czarny, 1 biały z szarymi plamami (jak mama), 1 biały z rudymi plamami (jak druga mama), 2 rude z czego pierwszy ma wzór jakby marmurek a drugi jest cieniowany, no i 1 najładniejszy, kolor ma... nie wiem, beżowy ? Taki niespotykany, i ma długie futerko. Czyli okociły się 3 kocice a nie 2, bo trzecia ma długie futro. Z wyglądu ona najbardziej przypomina norweskiego leśnego. Ciekawe, czy to już wszystkie maleństwa.
Cieszymy się z tych kotów jak głupki, bo rezydując przy domu robią kawał dobrej roboty. Polują na wszystko, co nie zdąży się schować. Tępią nawet węże, kilka dni temu rozszarpały jednego. No i zaczęły nam przynosić pod drzwi prezenty w postaci jaszczurek i myszy polnych (czy innych gryzoni). Nie przyjąć niegrzecznie ;)
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
kamma
500p
500p
Posty: 554
Od: 25 gru 2010, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Tula to już prawdziwa włoska kocia rodzina ,choć nie zazdroszczę ilości.Ten w rondelku jest cudny.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Popatrz na tego :) Dzisiaj go pierwszy raz zobaczyłam i nie dał sobie zrobić zdjęcia, zwiewał aż się kurzyło. Ale kolor ma cudny, taki beż pudrowy, i futerko długie.

Obrazek

A to jest jego mama. Tylko, że jej zdjęcie mam z zeszłego roku. Muszę ją przydybać i cyknąć, ale skubana ucieka. One wszystkie są półdzikie, choć jak niosę żarcie to dają do siebie podejść. Tylko ona jedna nie, całkowita dzikuska, syczy i prycha. Michę stawiam a ona tak mnie traktuje, jakbym jej zabierała.

Obrazek
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
kamma
500p
500p
Posty: 554
Od: 25 gru 2010, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Tego pudrowego mogłam bym mieć jest prześliczny i taki niespotykany kolorek.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Z takimi genami po matce możesz tam mieć jeszcze parę niespodzianek, to jest chyba kremowy lub dymny szylkret zmiksowany z ubarwieniem dzikim.. Mały to klasyczny kremowy marmurek. :) To samo co rudy tylko rozjaśnione.. Tak na marginesie to w garnku to dziewczynka,to rude całe to chłopak, biało rude i kremowe pewnie tez chłopaki. Także gigantycznego przyrostu nie będzie;)
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Ten szylkrecik (w życiu nie widziałam na oczy szylkreta :D ) po mamuśce ma też charakterek. Ma jakieś 2-3 miesiące, tak kojarzę od kiedy mamuśki widzę bez brzuchów, bo kociaki widzę dopiero od kilku dni. No więc młody jest a syczy jak stary, prawie mnie przestraszył :;230

Obrazek
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Wpadłam złożyć gratulacje! Otrzymałaś forumowe ;:167 . ;:138
Ten kremowy kociak jest naprawdę śliczny i ma taki rasowy wygląd.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Dziękuję Tu.ja ;:196 Rany... ja nawet nie zauważyłam :oops: Jest mi ogromnie miło i... eee... troszkę mnie zatkało :shock:
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
caterina
200p
200p
Posty: 297
Od: 11 cze 2009, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Tula ,kociaki super i dobrze,że nie leniuchują i robią dobra robotę.Gratuluje serduszka ;:173
Jak idzie zabijanie dyni solą ? ;:224 ;:163
Forumowiczka Kasia...;)
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Wpadlam na jeszcze jeden pomysl :twisted: Kiedy wylazila z ziemi, ale tak kiedy tylko kielek bylo widac, to od drugiej strony wetknelam szpilke w nasionko i pogrzebalam porzadnie. Zatrzymala sie i tak stoi, sam kielek widac. A w dobrej ziemi Atlantic juz wypuszcza liscie wlasciwe i ogolny widok jest taki jaki byc powinien - tu piknie a tam licho :heja A soli swoja droga podsypalam :twisted:
Wczesniej wysialysmy z dziecmi pomidorki Vilma. I tu tez sukces, bo roslinki rosna piekne, jedna ma juz 3 pomidorki. Wszystko rosnie w kubkach 0.35l na przedszkolnym parapecie. Zaczely gubic dolne liscie, ale podlejemy pokrzywowka i do 29 czerwca musza wytrzymac. Kazde dziecko zabierze sobie swoj krzaczek do domu. Z zaleceniem wysadzenia w grunt. Ale sie maluchy ciesza :)
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
caterina
200p
200p
Posty: 297
Od: 11 cze 2009, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

od drugiej strony wetknelam szpilke w nasionko i pogrzebalam porzadnie.
Tula - killer dyniowy ;:163
Forumowiczka Kasia...;)
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Fajny watek. Piękne zdjęcia. Cudowne włoskie klimaty.
Pozwól, zostać gościem Twojego wątku.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Pozwolić ? Żartujesz ? Witam serdecznie i bardzo się cieszę ! ;:136
Wczoraj po obiedzie mieliśmy niespodziewany wyjazd do Vasto, wyrobiliśmy się i jeszcze wyskoczyliśmy na plażę na 3 godzinki. Niestety bateria w aparacie pozwoliła na cyknięcie tylko kilku fotek Małej, ale za tydzień planujemy pojechać na dłużej, to będzie okazja do zdjęć. A plaża wygląda zupełnie inaczej niż pamiętam z Mielna. Szczerze mówiąc to w Mielnie dużo bardziej mi się podoba. No ale jeden plus Adriatyk ma - temperatura wody. Wczoraj aż miło było zamoczyć stopy i strasznie żałowałam, że nie przewidzieliśmy tej plaży i nie miałam nawet ręcznika. A lubię siedzieć w wodzie. No nic, to już jeszcze tylko tydzień ;)
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Nie tylko woda cieplejsza, ale też dużo bardziej słona i to światło - słońce !!! Mogłoby to całe Morze Śródziemne być ciut bliżej Polski.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”