Ogródek Gosi cz. 7
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gosia pozachwycałam się Twoimi powojnikami. U mnie 5 szt wymarzło w tym również Isago Jakoś nie mam ręki do powojników Wszędzie pięknie rosną tylko nie u mnie.
Grussan an Aachen także u mnie nie przetrwała zimy a szkoda bo widzę, że piękna jest. Do Comte de Cambord wzdycham. I na razie na wzdychaniu muszę zakończyć.
Grussan an Aachen także u mnie nie przetrwała zimy a szkoda bo widzę, że piękna jest. Do Comte de Cambord wzdycham. I na razie na wzdychaniu muszę zakończyć.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gosiu, mówisz, że Mary Rose ładnie kwinie? Cieszy mnie, że ta moja posadzona wiosną nareszcie się budzi, choć teraz mam wątpliwości, czy dobre miejsce dla niej wybrałam. Świerki ją całkiem zasłonią... pewnie nie spodoba jej się przesadzanie?
Ten mój cyprysik nutkajski bardziej przypomina Twojego Jubilee, niż Pendulę, oby z wiekiem się rozrósł na szerokość, bo ma za zadanie zasłaniać!
Ten mój cyprysik nutkajski bardziej przypomina Twojego Jubilee, niż Pendulę, oby z wiekiem się rozrósł na szerokość, bo ma za zadanie zasłaniać!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Już się cieszę, że kupiłam sobie Comte jesienią
Podoba mi się pomysł połączenia z Moniuszką, będzie to ładnie wyglądać. Moja Ghislaine kupiona jesienią raczej nie przeżyła zimy Niby nie tracę nadziei, ale po cichu już się pogodziłam z tym, że trzeba będzie kupić ją jeszcze raz.
Podoba mi się pomysł połączenia z Moniuszką, będzie to ładnie wyglądać. Moja Ghislaine kupiona jesienią raczej nie przeżyła zimy Niby nie tracę nadziei, ale po cichu już się pogodziłam z tym, że trzeba będzie kupić ją jeszcze raz.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Wszędzie ta Comte taka piękna
A moja nie
A moja nie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25180
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Monia, myślę, że Twoje powojniki niestety są na dużym wywiejewie. Nic je chroni. Moje mają mimo wszystko cieplej za żywopłotem I tak nie przetrwał jeden przy kolumnie. On był na największym przeciągu, bo wyżej niż wszystkie i wokół pusto.
Mój Isago też ucierpiał. Ma tylko 2 pędy i to bardzo marne. Kwiatów mało, ale grunt, że żyje i wypuszcza nowe gałązki.
Agatko, Mary Rose to bardzo fajna róża, która ma małe wymagania, pieknie kwitnie i jest odporna. Na pewno będziesz z niej zadowolona. Tylko faktycznie szkoda, że ją coś zasłoni. Ona warta wystawienia na pierwszy plan.
Popatrz jaka złośliowśc losu. Niektórzy szukają Jubille, a Ty jesteś zła, że to może nie on.
Co on ma zasłonić?
Ewa, Moniuszko do towarzystwa Ma Ghislaine, a nie z Comte. Nie wiem, czy dobrze się zrozumiałyśmy. Ja jestem bardzo zadowolona z tej róży, bo ona u mnie naprawdę przeszła gehennę. A teraz bedzie miała dużo kwiatków. Może spróbuj z nią jeszcze raz? Ona jest śliczna.
Aniu, nie widziałam Twojej Comte. Co z nią nie tak?
Queen of Sweden
I tyle wyczekiwany Leonardo
Mój Isago też ucierpiał. Ma tylko 2 pędy i to bardzo marne. Kwiatów mało, ale grunt, że żyje i wypuszcza nowe gałązki.
Agatko, Mary Rose to bardzo fajna róża, która ma małe wymagania, pieknie kwitnie i jest odporna. Na pewno będziesz z niej zadowolona. Tylko faktycznie szkoda, że ją coś zasłoni. Ona warta wystawienia na pierwszy plan.
Popatrz jaka złośliowśc losu. Niektórzy szukają Jubille, a Ty jesteś zła, że to może nie on.
Co on ma zasłonić?
Ewa, Moniuszko do towarzystwa Ma Ghislaine, a nie z Comte. Nie wiem, czy dobrze się zrozumiałyśmy. Ja jestem bardzo zadowolona z tej róży, bo ona u mnie naprawdę przeszła gehennę. A teraz bedzie miała dużo kwiatków. Może spróbuj z nią jeszcze raz? Ona jest śliczna.
Aniu, nie widziałam Twojej Comte. Co z nią nie tak?
Queen of Sweden
I tyle wyczekiwany Leonardo
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gosiu Comte piękna , ja wciąż czekam u siebie na jej kwiaty
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gosiu, pięknie Twoja 'Comte' faktycznie prześliczna Ja teraz czekam na swoją aż rozkwitnie, na razie ma grubaśne pąki
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Teraz tylko lepsza pogoda potrzebna i róże rozwiną kwiaty. Masz rację , na przewiewie powojniki żle się czują. Ale co na to poradzisz . Żywopłot z tujek wolno rośnie. A zimy jakie wszyscy widzą.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Połączenie Moniuszki z Ghislaine, a także róża Comte de Chambord piękne-to miałam na myśli
Moja szwedzka królowa chyba nie żyje Podobnie dwie inne angielki z R I nie jest to kwestia angielek, bo kupiona wiosną u Gloria Dei ma piękne pąki i chce kwitnąć, podobnie dwie sprowadzone z Niemiec. Jestem bardzo rozczarowana
Moja szwedzka królowa chyba nie żyje Podobnie dwie inne angielki z R I nie jest to kwestia angielek, bo kupiona wiosną u Gloria Dei ma piękne pąki i chce kwitnąć, podobnie dwie sprowadzone z Niemiec. Jestem bardzo rozczarowana
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gosiu masz rację z powojnikami. U mnie mają za duży przewiew, ale Isago i Andromeda były położone na ziemi i okryte warstwą liści i igliwia W tym roku przez brak śniegu przemarzły im korzenie.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25180
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Widzę, że Euro ma też wpływ na forum
Ja dopiero teraz dotarłam do Was. Cały dzień praca w ogrodzie, a wieczorem kibicowanie.
No, ale najważniejsze, że w końcu się obrobiłam troszeczkę z ogrodem.
Asiu, Gosiu, Comte jest fantastyczna. Nie dosyc, że zdrowa, to jeszcze mszyce jakoś ją omijają.
Tadziu, żywopłot nie tak wolno rośnie. Ja się swojego dochowałam w ciągu 4 lat z sadzonek wysokości 40 cm. Zauwazyłam, że bujną się bardzo od kiedy zaczęłam posypywac mu skoszoną trawę. A, że zimy własnie takie są jak widać, to niestety trzeba się przeprosić z żywopłotem, bo niektórzy go nie lubią .
Ewa, czyli jednak dobrze zrozumiałaś
To ja jestem do tyłu.
Szkoda królowej, bo naprawdę piękny ma kwiat. Czy te róże były sadzone jesienią? Nie porównuj kwiatów sadzonych wiosną do tych jesiennych. Ostatnio mam bardzo złe zdanie o jesiennych sadzeniach, chociaż u mnie przetrwały wszystkie, ale mimo wszystko róże ostatnio mają słabe szanse na zaaklimatyzowanie się jesienią, zbyt dużo ciepłych dni. Wolę zdecydowanie wiosenne sadzenie.
Monia, ale mimo wszystko masz wywiejewo. Mój Isago też ucierpiał, mimo, że rośnie w zacisznym miejscu. Ta zima była wstrętna. Mam nadzieję, ze już się nie powtórzy.
Grussan an Aachen
Jazz
Comte
Ja dopiero teraz dotarłam do Was. Cały dzień praca w ogrodzie, a wieczorem kibicowanie.
No, ale najważniejsze, że w końcu się obrobiłam troszeczkę z ogrodem.
Asiu, Gosiu, Comte jest fantastyczna. Nie dosyc, że zdrowa, to jeszcze mszyce jakoś ją omijają.
Tadziu, żywopłot nie tak wolno rośnie. Ja się swojego dochowałam w ciągu 4 lat z sadzonek wysokości 40 cm. Zauwazyłam, że bujną się bardzo od kiedy zaczęłam posypywac mu skoszoną trawę. A, że zimy własnie takie są jak widać, to niestety trzeba się przeprosić z żywopłotem, bo niektórzy go nie lubią .
Ewa, czyli jednak dobrze zrozumiałaś
To ja jestem do tyłu.
Szkoda królowej, bo naprawdę piękny ma kwiat. Czy te róże były sadzone jesienią? Nie porównuj kwiatów sadzonych wiosną do tych jesiennych. Ostatnio mam bardzo złe zdanie o jesiennych sadzeniach, chociaż u mnie przetrwały wszystkie, ale mimo wszystko róże ostatnio mają słabe szanse na zaaklimatyzowanie się jesienią, zbyt dużo ciepłych dni. Wolę zdecydowanie wiosenne sadzenie.
Monia, ale mimo wszystko masz wywiejewo. Mój Isago też ucierpiał, mimo, że rośnie w zacisznym miejscu. Ta zima była wstrętna. Mam nadzieję, ze już się nie powtórzy.
Grussan an Aachen
Jazz
Comte
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gosiu , róże w rozkwicie U mnie także , ale znacznie skromniej. Z róż to jestem laikiem , choć o pielęgnowaniu już sporo wiem. Mimo to róże mi nieżle rosną. Mówisz tylko 4 lata i żywopłot jest. Jestem cierpliwy , ale nie aż tak. Nie mam wyjścia , muszę czekać. Swoje , korą zacząłem wysypywać. W lecie i w zimie osłona dla roślin.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Comte po prostu przepiękna i do tego mszyce ją omijają . Muszę ją mieć