MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach CZ.II
- kidaa21
- 200p
- Posty: 247
- Od: 6 kwie 2012, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
chcecie mieć wygodne i odpowiednio duże otwory wystarczy kupić bambusy np z allegro tak wiekszą ilość, w tamtym roku zakupiłam 2,5 m długości z 40 sztuk i byłam pewna że bedzie dużo tego, okazało się ze zapełniłam tylko 9 obciętych kółeczek po butelkach, biorąc pod uwage ze średnia długość bambusów to 25 cm...pszczółki zapełniły otwoty od ledwo 7 mm średnicy do 2 cm !!
w tym roku też dokupie bo z tego co zauważyłam wolą bambusy od trzciny
w tym roku też dokupie bo z tego co zauważyłam wolą bambusy od trzciny
:)
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Megi, a czym tniesz bambusy, żeby się nie połamały wzdłuż?
Agata
- kidaa21
- 200p
- Posty: 247
- Od: 6 kwie 2012, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
piłą trajzegą czy jak to tam się nazywa.....lub też ewentualne poprawki to sciskam imadłem oczywiście nie za mocno i tnę ostrą ręczną piłą do gałęzi.....
a jeśli chodzi mniejsze średnice trzcin czy bambusa też się przydają własnie dla maleńkich osima rufa lub innych garunków owadów ...te najmniejsze zajeły własnie osy...a chciałam je spalić bo myślałam że za małe
a jeśli chodzi mniejsze średnice trzcin czy bambusa też się przydają własnie dla maleńkich osima rufa lub innych garunków owadów ...te najmniejsze zajeły własnie osy...a chciałam je spalić bo myślałam że za małe
:)
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
A u mnie żałoba, zalepione rurki, które mnie tak ucieszyły swoim nagłym i niespodziewanym pojawieniem się, stały się przysmakiem dzięcioła.
Nie sądziłam, że jakiś ptak odważy się zaatakować kłody schowane pod oknem, tak blisko ludzi. Niestety, myliłam się.
Nie sądziłam, że jakiś ptak odważy się zaatakować kłody schowane pod oknem, tak blisko ludzi. Niestety, myliłam się.
Pozdrowienia,
Gośka
Gośka
- yareka
- 50p
- Posty: 87
- Od: 26 lip 2010, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Myślałem ze wszystkie pszczółki już popadały jednak coś lata jeszcze ale jakieś takie ciemniejsze, może to Osmia coerulescens.
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
A ja widziałam dziś na pszczelinku maleńkiego trzmiela (miał nie więcej niż 1cm długości) i równie maleńkiego "koliberka". Na pewno nie fruczaka, bo gołąbek jest jednak sporo większy. Za do z baaardzo długim ryjkiem. ;-)
Agata
- kidaa21
- 200p
- Posty: 247
- Od: 6 kwie 2012, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
ten twój koliberek to Bujanka psaożyt pszczół
:)
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
No to super . Zrób tu dobrze pszczółkom. Zaraz się jakiś pasożyt znajdzie.
Agata
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 11 mar 2012, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Witam. U mnie już nie ma pszczół ale w jednej rurce coś innego założyło gniazdo ta rurka jest inaczej zamknięta i ma inne struktura zamknięcia i kolor gliny też jest inny. Co to może być ?
Pozdrawiam Maciej
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Mzimu pisze: Wygląda na gasteruption jaculator (nie wiem jaka jest polska nazwa). Jest jakiś sposób, żeby te typy nie zniszczyły pszczelo-osiego potomstwa?
Chciałabym wrócić jeszcze do tego pytania. Wczoraj zauważyłam ponownie tego owada przy rurkach (mimo, że dzięcioł wyjadł niemal wszystko, pszczółki zalepiają na nowo). Tym razem jednak przyłapałam go "na gorącym uczynku" z pokładełkiem wbitym w świeżo zalepioną rurkę. Zagraniczne źródła mówią o składaniu jaj w larwach pszczół i os. Więc chyba jednak owad nie jest taki przyjazny...kidaa21 pisze:SPOKOJNIE NIE ZNISZCZĄ W ŻADEN SPOSÓB POTOMSTWA
Pozdrowienia,
Gośka
Gośka
- kidaa21
- 200p
- Posty: 247
- Od: 6 kwie 2012, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
http://translate.google.pl/translate?hl ... md%3Dimvns mzimu czy to jst ten owad??
jeśli tak to się myliłam . Na szczęscie u siebie go nie zauważyłam
jeśli tak to się myliłam . Na szczęscie u siebie go nie zauważyłam
:)
- kidaa21
- 200p
- Posty: 247
- Od: 6 kwie 2012, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
mati04150 to może być któraś z gatunków os pożyteczne bo ich larwy żywią się larwami motyli...
jeśli zalepione jest "puszkiem " to zalepił to czarny owad przypominający dużą czarną mrówkę który" nerwowo porusza skrzydłami "...poluje na pająki też pożyteczny
zresztą osima rufa też mogły korzystac z innych materiałów gliniastych u mnie np też jest kilka inaczej zamurowanych przez osima rufa
jeśli zalepione jest "puszkiem " to zalepił to czarny owad przypominający dużą czarną mrówkę który" nerwowo porusza skrzydłami "...poluje na pająki też pożyteczny
zresztą osima rufa też mogły korzystac z innych materiałów gliniastych u mnie np też jest kilka inaczej zamurowanych przez osima rufa
:)