Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

[gajowa]

Właśnie wstawiłam u siebie moją "Fresię" - to róża odziedziczona po poprzedniej właścicielce i została rozpoznana jako Fresia, ale teraz mam trochę wątpliwości...

[Wanda7]

Crocus Rose i Grasten


Pat Austin i Flora Danica


William Morris i Gartentraume


Dronning Margrethe i Heidi Klum

[beata68]

Wando, pięknie u Ciebie.

[x-ag-a]

Czekałam na pokaz Twoich róż, Wandziu Są niezwykłe i cieszę się, że nie mamy takich samych odmian... będę miała co podziwiać i notować chciejstwa... różyczka mi nie przeszła, wręcz się nasiliła
Chyba skuszę się na Williama Morrisa - jest we Floriall.

[Annes 77]

Piękne fotki robisz swoim różyczkom,oczu oderwać nie mogę

[bozunia]

Piękne masz kompozycje w ogrodzie!
A z róż najbardziej lubię kolory takie jak Dronning Margrethe. Dobrze, że trochę róż pooglądam u innych, bo u mnie nie ma na nie miejsca...

[kropelka]

Wandziu, cudowne pączusie róż. Az mi sie buzia uśmiechnęła na te widoczki

[Wanda7]

Dzięki bardzo za liczne odwiedziny. Jak widać wszyscy kochamy róże i je podziwiamy za delikatność, zapach i dystyngowany wygląd.
Jeszcze raz Heritage Dzisiaj wyglądała już tak.

[majka411]

Wandeczko, wow jest na co popatrzyć. Dawaj foty

William Morris czy na pewno, ten ma jakiś inny kolor
Gartentraume piękny okaz.

[Wanda7]

Majka, ten pąk W. Morrisa to jakiś niedorobiony. Od razu zwisł w dół i dalej się nie rozwija. Po prostu nie dał rady. Dlatego taki bladziutki. Ale rozwijają się następne pąki, mam nadzieję, że będą porządniejsze

[majka411]

Wandziu, może to nie jest WM. Zobaczymy

[Wanda7]

Jaka to róża?
Kupiona jako "Róża rabatowa". Cena wskazywała, że nie jest to byle co. Pachnie. Jakaś zdrowa odmiana, bo po miesiącu od zakupu wypuściła już z ziemi cztery młode pędy. Liście ciemnozielone, lśniące.

[x-ag-a]

Wandziu, nie jest to przypadkiem Amber Queen?

[camellia]

Rzeczywiście, bardzo podobna do Amber Queen, kwiaty i liście

[lemka77]

Wandziu alęz u Ciebie piękny różany spektakl się zaczął i tyle pąków- ale niedlugo będziemy podziwiać te ślicznoty. Mój William Morris niestety kiepsko wyglada- wiosenny zakup ale jakiś niemrawy jest. Chociaż u Ciebie pooglądam.