Ukorzenianie lawendy-opis

[moni_j30]

Witam wszystkich lawendziarzy.
U mnie sezon lawendowy w pełni, chciałabym podzielić się z Wami swoimi doświadczeniami z klonowaniem tej pięknej rośliny, mam już kilkuletnie doświadczenie zdobyte podczas własnych zmagan.
poniżej wklejam kilka zdjęć.
W ubiegłym roku pierwsze sadzonki pobierałam dokładnie 7 czerwca, a kolejne na początku sierpnia i zdecydowanie te z początku czerwca lepiej przezimowały i doszłam do wniosku, że najodpowiedniejsza pora to własnie maj- czerwiec, tak aby sadzonki ukorzeniły się do jesieni i zostały przesadzone przed zimą do doniczek.

[ewa w]

Witaj , zakładasz uprawę czy tylko dla siebie ukorzeniasz lawendę?
Zdaje się, że na forum są ludzie , którzy maja lawendę ale i inne roślinki.
A Ty co jeszcze masz w ogrodzie
Na imię masz Monika?

[moni_j30]

Tak, na imię mam Monika.
zmoderowano dalszą treść/KaRo
pozdrawiam
Monika

[jokaer]

Monia- możesz powiedzieć, co dalej z tymi sadzonkami, przykrywasz folią? jakie dałaś podłoże?

Ja wysiałam późną jesienią trzy torebki nasion i nie wzeszło ani jedno. Jak pech to pech.

Na pobranie sadzonek moje kilka krzaczków jest chyba jeszcze za małe.

A mam znakomite warunki na uprawę lawendy i tak się na nią napaliłam.

[moni_j30]

podłoże to 50% ziemia torfowa i 50% piasek lub drobny żwir.
Tak przygotowane sadzonki przykrywam matą cienującą ( na palikach, tak aby nie przygniatała sadzonek)
i to wszystko, oczywiście podlewam, w upalne dni 2x dziennie ( tak aby wyschły do wieczora, mam na mysli sadzonki)
W ubiegłym roku przy deszczowej pogodzie kilkakrotnie robiłam oprysk na choroby grzybowe.

[dota.m]

A jak zimują? W sensie w jakiej temperaturze trzymasz sadzonki.

[ewa48]

Witam, jestem "nowa" na forum, ale ogrody i wszystko , co z tym tematem związane, to moja pasja .
Lawendę uwielbiam, i właśnie pierwszy raz chcę sama w tym roku jakoś ją rozmnożyć; mam dwa krzaczki, może mi się uda.
.... właśnie, jak to jest z tą temperaturą w okresie zimy??? nie mam warunków, żeby przetrzymać w szklarni, czy ocieplanym garażu

[ewa w]

Moniko a dałoby się ukorzenić parę sadzonek na parapecie? Ogród mam oddalony więc parapety byłyby pod czujnym okiem aby utrzymać odpowiednią wilgotność

[lobuzka]

Moniczko, mam prośbę.
Jaki oprysk/fungicyd stosujesz ?? Kupiłam 4 krzaczki, 2 już padły (krzaczek usycha)- cóż za diabelstwo się jej czepia??

[TwojaLawenda]

To nie musi być kwesita choroby/grzyba, ale np. nieodpowiednim odczynem gleby lub zbyt dużą ilością wody. Odnośnie fungicydów to my do różnych roślin używamy Teldoru.

[asiula2706]

z zaleceń ochrony roślin ozdobnych na 2012/2013 podane na plamistość liści i pędów 2 środki:
- dithane neo tec 75WG- dawka 0,3%, 1,8Kg/ha, 30 dni karencji,
- mac-mankozeb 75%WG- dawka 0,3%, 1,8Kg/ha, 30 dni karencji,
plantacje opryskiwać z chwilą stwierdzenia pierwszych objawów chorobowych. w miarę potrzeby zabieg powtórzyć po 7-10 dniach z zachowaniem karencji.

mam nadzieję ze komuś się przyda

[moni_j30]

Witam
co do oprysków, profilaktycznie stosuję Rowral lub Rovral ( jakoś tak)
Na mojej działce są po prostu idealne warunki odnośnie gleby tz. gleba piaszczysto - gliniasta teren spadzisty ( woda nie zalewa korzeni)
Na zewnętrznej stronie parapetu jak najbardziej, byle nie od strony południowej.

pozdrawiam
monika

[dota.m]

No a co do zimy? to jak je przechować.

[TwojaLawenda]

Wszystko jest zależne od tego, jaką masz odmianę. Te najpopularniejsze w naszym kraju nie powinny mieć problemu z zimowaniem w gruncie.

[Frida]

Rozmnażam lawendę z sadzonek, co w praktyce znaczy, że odrywam kawałek pędu (ok. 15 cm), wsadzam do ukorzeniacza i do doniczki, a doniczkę do ziemi. Na zimę okrywam grubą warstwą kory. Zimę nie wszystkie przetrwają, ale te z sadzonek, gdy już zimę mają za sobą są odporne.