Liliowce -Hemerocallis cz.10

[e-genia]

Dzięki Grażynko, dziś właśnie to zrobiłam i jeszcze wzruszyłam im ziemię , niech przynajmniej pięknie kwitną te co zostały .

[roots23]

Moje liliowce-część

[Graszka 2]

U Was już kwitną kolorowe odmiany?! Gratuluję i zazdraszczam. U mnie wciąż królują "żółtki"
Wstawiam fotkę, która obrazuje różnicę w pokroju 2 różnych wczesnych liliowców.

Ten rok jest u mnie dobry.
Kępy nie mają jak u tu.ja w cytowanym poście po 50 okwieconych pędów, ale od sześciu do 20 -u ( ciągle wyłaniają się następne) .

Może będę kiedyś miała takie kępy jak na zdjęciach. Są cudowne.

Do kwitących żółtych miniaturek dobiła miniaturka żółta z okiem , biały , dwa czerwone i Oustrageus.
Ależ się cieszę.

Pozdrawiam. Graszka 2

[selli7]

Witam
Mam co roku ten sam problem.Nocami łamane i niszczone są liście i pędy liliowców, tych o węższych, trawiastych liściach, oraz traw, turzycy muskegońskiej i prosa rózgowatego.Co za stwór włazi w te rośliny, bo chyba koty nie?

[x-xm-a]

może taki gościu?


u mnie korzystają z darmowej stołówy (tzn miska z żarciem dla psa)

[maria.k55]

Ponieważ mam dokładnie ten sam problem i zniszczone te same rosliny jestem pewna na 100%, że jest to kuna. Wielokrotnie opisywałam swoje problemy ogrodowe z tym stworzeniem i walkę z nim i naprawdę jestem pewna, że to kuna.Jeża też mam w ogródku, ale on nie jest w stanie zrobić w jedną noc takich spustoszeń wśród roślin jak kuna.

[selli7]

W takim razie opryskam rośliny preparatem odstraszającym kuny.Choć teraz to już trochę musztarda po obiedzie, rośliny dużo straciły na swych walorach ozdobnych.Próbowałam jakoś siatką je osłaniać, ale w przyszłym sezonie wcześniej będę działać.

[Karo]

Na pewno nie jeż.
U mnie mieszkają trzy i absolutnie nic mi nie zniszczyły do tej pory.

[maria.k55]

Jak juz kuna ma twój ogród na swojej trasie nocnych wędrówek to bardzo współczuję i naprawdę będziesz bezsilna, ogrodzenie roślin siatką nic nie da, pryskanie płynem nawet całej posesji też nic nie pomoże. Dorosła kuna nie niszczy tak roslin jak jej młodzież, one wskakują do środka tych ogrodzonych roslin i po prostu wycinają je do gruntu. Walka z kuną to długa moja opowieść trwa już 5-6 lat ale teraz wycina mi całe krzewy róż, które zdobywam ze świata.

[boja53]

przyznam się, że nie wiedziałam, że kuna może zrobić takie spustoszenia,u mnie też było coś podobnego, tylko, że wcześniej,tak jak kwitły tulipany , i to one były najwięcej poszkodowane, aż mi się płakać chciało jak poszłam rano do ogrodu, i zobaczyłam połamane tulipany, które miały właśnie kwitnąć.Teraz na razie jest spokój,ale nie wiem do tej pory co to było.

[Jurek1]

Zapowiada się wspaniały sezon, liliowce mają bardzo dużo pędów kwiatowych,oby starczyło im wigoru w następnym roku,
My Father's Eyes
nn
Purplelicious
Ed Brown
Niezawodna Stella de Oro


Pozdrawiam

[śnieżka]

Jurek- gratuluję pierwszych liliowcowych kwitnień.
Kwiat ,Purplelicious' śliczny- bardzo się cieszę, że też go mam i z niecierpliwością czekam na jego kwitnienie.
Ten NN z Twojego zdjęcia to chyba odmiana ,Royal Braid'?

[Ismena]

Witam!

U nas liliowce mają bardzo dużo pąków, rosliny ładnie wyglądają. Pokażę liliowce który kwitł w tamtym roku i teraz, wygląda jak byłby to zupełnie inny liliowiec.
Zmienność liliowców jest bardzo duża, często nie do poznania daną odmianę.




Zakwitło mi kilka siewek liliowców, ale u nas jest bardzo zimno i stoją w miejscu.




Na polu liliowce wsadzone jesienią z galerii 2009 i 2010r, zdjęcie robione 6 dni temu, dziś na pewno są większe.

[dawidbanan]

Zakwitł mi taki - jak ma na imię?

[Anitaaa]

Ismeno może zależy to od nawożenia

dawidbanan
czy to nie te sam mam go jako Russian Rapsody.