Iduś Artemis jest u mnie pierwszy rok,a już zdążył skraść mi serce
Jest cudowny,uwielbiam bukietowe róże
Aguś Artemis jest naprawdę bardzo ciekawą różą.Nie zawiodłam się,tak sobie jego wyobrażałam,zdjęcia nie kłamią
Śmietankowe kulki...tak mogę go opisać
Chepek dzięki Majeczce naszej będzie w większości ogrodów i ciesze się jak tak się dzieje
Jest wart tego bezapelacyjnie
Beatko ciesze się,że chwalisz pienną Rosarium U...To będzie moje pierwsze doświadczenie
Mam nadzieję,że przezimuje,już myślę nad okryciem jej na zimę...możesz zdradzić Twój sposób?
Byłam dziś króciutko na działce,dobrze,że się wybrałam.
Mszyce panują prawie na każdej z róż
Opryskałam i teraz spokojnie czekam na kwitnienie
Większość jest jeszcze w pąkach,w poprzednim roku o tej porze kwitły mi już wszystkie róże
Artemis
William Morris-angielka,piękne ma kwiaty,bardzo pełne,ciężkie,musze go podwiązywać
History już drugą zimę przetrzymała...
Veichenblau mam ją od wiosny zeszłego roku,po raz pierwszy widzę jej kwiatek,nie ma dużo pąków,ale strasznie mi się podoba
Perennial Blue pnąca ,kwiatek w powiekszeniu,w rzeczywistości jest mały...
To miała być Maria Theresia,ale w tej fazie już wydaje mi się podejrzana...przypomina mi First Lady albo History...
![Obrazek](http://img685.imageshack.us/img685/3761/p1190049.jpg)