Papryka do gruntu. Część 2
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Ja daję pod paprykę to samo co pod pomidory, nie wiem czy dobrze robię ale jak oglądałam nawozy w sklepie ogrodniczym to prawie wszystkie były do pomidora i papryki, z tego wywnioskowałam, że paprykę się zasila tak samo jak pomidora
Re: Papryka do gruntu. Część 2
U mnie kilka krzaków w gruncie. Jeden zniszczony przez ptaki (dziobem "odcięta" połowa rośliny), reszta na razie stoi i zbiera siły.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Ania ja nie mam problemów z ptakami bo moje koty ich ganiają ale na twoim miejscu, założyła bym kawałek siatki ogrodniczej, takiej co na drzewa się zakłada, można wbić kilka palików, nałożyć na nie butelki plastikowe a na to narzucić siatkę lub firankę z bardzo dużymi oczkami, kiedyś były modne, teraz można kupić w sklepię z tanią odzieżą za parę zł.
-
- 100p
- Posty: 107
- Od: 22 lis 2009, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szprotawa
Re: Papryka do gruntu. Część 2
sqter1971 Miodek zajęty na innych forach .
Wracając do papryki, moje po wsadzeniu do gruntu (ostre) zatrzymały się w miejscu i jak miały pąki tak dalej mają i nic do przodu?! Podlewam raz na tydzień Magiczną Siłą do pomidorów (skład nawozu do papryki prawie nie różni się od pomidorowego). W tunelu (słodkie) mają ładne kwiatki, ale tam cieplej i za kołnierz nie pada.
Wracając do papryki, moje po wsadzeniu do gruntu (ostre) zatrzymały się w miejscu i jak miały pąki tak dalej mają i nic do przodu?! Podlewam raz na tydzień Magiczną Siłą do pomidorów (skład nawozu do papryki prawie nie różni się od pomidorowego). W tunelu (słodkie) mają ładne kwiatki, ale tam cieplej i za kołnierz nie pada.
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Dziś w sklepie zakupiłem jedną paprykę. Cena? Ponad 20 zł za kilogram. za jedną paprykę zapłaciłem bodajże 5.30
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 11 mar 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tychy
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 2
nie rób sobie jaj...papryki w marketach są za 10 zł kg i to góra.......
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Może w marketach a to sklep wielobranżowy na wsi. Wszystko jest nieco drożej.
Re: Papryka do gruntu. Część 2
U mnie dzisiaj albo pada, albo leje. Korzystam z przerwy, żeby zrobic zdjęcie.
Moje gruntowe mimo pogody robią niewielkie postępy.
Moje gruntowe mimo pogody robią niewielkie postępy.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
-
- 100p
- Posty: 107
- Od: 22 lis 2009, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szprotawa
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Niewielkie !!! Ja bym chciała żeby kwiatem się na moich rzuciło, a w tunelu dopiero kilka się zakwieciło. W gruncie pączki i zastopowały
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 mar 2012, o 15:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ujście/Piły
Re: Papryka do gruntu. Część 2
przeczytalem juz tyle ze mam metlik w głowie.
odnosnie ciecia urywania pierwszych kwiatow/owocow nie ma jednoznacznej odpowiedzi jako ze na forum propagujecie obrywanie kwiatow, a w HO12/2001 sugeruja urywanie owocu jak juz zostalo to zacytowane przez brzoskwinke
jedynie trzeba by poczekac na obserwacje cantati moze cos z jej obserwacji bedzie wiecej wiadomo.
musze zapytac jeszcze raz nie zliczujcie mnie wiem ze bylo juz setki razy ale jest to moja pierwsza uprawa na dodatek w pojemnikach
-jezeli mamy rozwidlenie Y i 1 kwiat/zawiazek owocu to - go obrywamy
-jezeli mamy rozwidlenie Y i 2 kwiaty/zawiazki owocu to - obrywamy jeden , a jeden zostawiay?
-jezeli mamy rozwidlenie Y i z tego wychodzi nastepne rowidlenie Y to postepujemy tak samo jak przy pierwszym rozwidleniu
czy tyczy sie to tylko pierwszego rozwidlenia Y a na nastepnych tergo juz nie robimy.
odnosnie ciecia urywania pierwszych kwiatow/owocow nie ma jednoznacznej odpowiedzi jako ze na forum propagujecie obrywanie kwiatow, a w HO12/2001 sugeruja urywanie owocu jak juz zostalo to zacytowane przez brzoskwinke
jedynie trzeba by poczekac na obserwacje cantati moze cos z jej obserwacji bedzie wiecej wiadomo.
musze zapytac jeszcze raz nie zliczujcie mnie wiem ze bylo juz setki razy ale jest to moja pierwsza uprawa na dodatek w pojemnikach
-jezeli mamy rozwidlenie Y i 1 kwiat/zawiazek owocu to - go obrywamy
-jezeli mamy rozwidlenie Y i 2 kwiaty/zawiazki owocu to - obrywamy jeden , a jeden zostawiay?
-jezeli mamy rozwidlenie Y i z tego wychodzi nastepne rowidlenie Y to postepujemy tak samo jak przy pierwszym rozwidleniu
czy tyczy sie to tylko pierwszego rozwidlenia Y a na nastepnych tergo juz nie robimy.
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Jak sam zauważyłeś, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Ja obrywałam wszystko w pierwszym rozgałęzieniu (czasami nawet i trzy kwiaty). Na razie rezultaty są, zobaczymy co dalej. Na każdej papryce mam po kilka zawiązków (po jednym w każdym rozgałęzieniu). Dla eksperymentu zostawiłam kilka egzemplarzy bez obrywania. Czas pokaże.
Zobacz tutaj: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=865
P.S. To też zależy jaką masz odmianę. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale papryczki ostre puściłam na żywioł.
Zobacz tutaj: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=865
P.S. To też zależy jaką masz odmianę. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale papryczki ostre puściłam na żywioł.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 mar 2012, o 15:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ujście/Piły
Re: Papryka do gruntu. Część 2
czytałem ten artykul w HO
spróbuje zostawić jedna papryke do zawiazku owocu wilekosci orzecha laskowego jak opisuja, zobaczymy co z tego wyjdzie.
nie ma to jak praktyka na zywym organizmie
spróbuje zostawić jedna papryke do zawiazku owocu wilekosci orzecha laskowego jak opisuja, zobaczymy co z tego wyjdzie.
nie ma to jak praktyka na zywym organizmie
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Dokładnie
Najlepiej samemu się przekonać jak która odmiana w danych warunkach będzie śmigać
Przyjdzie czas zbiorów, będziemy się dzielić wrażeniami i wyciągać wnioski
Najlepiej samemu się przekonać jak która odmiana w danych warunkach będzie śmigać
Przyjdzie czas zbiorów, będziemy się dzielić wrażeniami i wyciągać wnioski
Pozdrawiam, Dorota