Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

[kachat]

Czyli już wiem, że coroczne silne cięcie powinny moje hortensje przetrwać bez większego bólu, super A co z pomysłem posadzenia hortensji na wschodnią scianę..? Nikt nie wie jak to się najpewniej skończy...?

[ZbigniewG]

przycięcie Anabelki na 1 paczek tylko jej posłuży -sprawdzone - mniej pędów ale sztywniejszych i kwiaty większe, pozostałe przyciąłem na dwa oczka , w niektórych zostawiłem dodatkowo jeden długi pęd-zabawa w drzewko

Kasia sadź tam gdzie ci pasuje -najwyżej przesadzisz gdy coś będzie nie tak
tylko jednej zasady przestrzegaj "zielonym do góry"

[ElleBelle]

Myślę że one są bardzo nie kapryśne i wszędzie będą rosły i kwitły

[kachat]

tylko jednej zasady przestrzegaj "zielonym do góry"

Postaram się zapamiętać
Tylko jak juz wsadzę hortensję to koniec, bo i pozostale krzewy obok niej muszę posadzic, a jak mi za jakis czas hortensja wypadnie, i zmieni sie koncepcja obsadzenia rabatki, to mnie nerwica dopadnie gdy wszystkie krzewy będę musiala wykopywac... Poza tym nie chcialabym zmarnować hortensji i na niej eksperymenowac, jeśli są duze szanse że miejscówka się jej nie spodoba Mam zerowe doswiadczenie i nie wiem, czy hortensja bukietowa posadzona przy wschodniej scianie domu w chlodnym rejonie (suwalszczyzna) bedzie ladnie rosla i kwitla czy wrecz przeciwnie i sobie darowac sadzenie jej tam... A moze inny niewielki krzew zaproponujecie na sasiedztwo dla rozanecznika i jalowca, bo ja pomyslow nie mam zadnych juz

[ZbigniewG]

jak masz takie obawy to kup hortensję ogrodową kwitnącą na pędach tegorocznych (40-60zł)

[kachat]

Zbigniewie, ogrodowa by mi tu zimy nie przezyła na bank ;)

[ZbigniewG]

Zobacz u mnie jak kwitnie ta odmiana ogrodowych to jest nowa generacja , jeżeli przemarzają stare pąki to trochę później ale też kwitnie, wystarczy typowe okrycie na zimę

[davussum]

Doradźcie mi proszę. Na wiosnę sadziłam annabelki ładnie rosną, mają pąki....ALE teraz mi się przypomniało że nie dosypałam im kwaśniejszego podłoża. Czy teraz jak je troszkę okopię i podsypię to im nie zaszkodzę?

[iwciach]

Dorota, są preparaty zakwaszające podłoże rozpuszczalne w wodzie. Ja bym korzeni nie ruszyła. Mają pączki, więc im chyba dobrze u Ciebie

[davussum]

Oooo muszę poszukać takiego "zakwaszacza" dziękuję za odp.
Zabrakło mi ziemi na tą rabatę hostowa i dosypałam tam sporo liści wygrzebanych z kompostownika, teraz się ładnie przegryzły więc ziemię posypałam korą. Bałam się że się nie przyjmą ale w sumie ładnie rosną, na początku troszkę jakby więdły i opadały liście ale teraz ładnie wystrzeliły. Jutro będę na działce to zrobię im fotki i pokażę.

[ZbigniewG]

anabelki wytrzymają wszystko nawet jak będzie się wokół nich tańczyć i śpiewać
odczyn od słabo kwaśnego do obojętnego, u sąsiada rosną na gruzie wapiennym,
pisałem wcześniej że podsypywałem swoja LIMELIGHT kredą dla złapania kolorku , rosły i kwitły jak oszalałe więc spoko tylko woda jest ważna gdy rosną w mocnym słońcu

[AnnaBlue]

Jestem załamana Moje dwie ubiegłoroczne hortensje nie kwiną i nie mają takiego zamiaru. Oglądałam je ze wszystkich stron, zaglądałam w listeczki ... i nic. Jedna to Grandiflora, kupiona w ubiegłym roku bez kwiatów, druga to Limelight kupiona z pięknymi kwiatami. Posadzone w dobrze zaprawione dołki. Na wiosnę obydwie przycięłam, zgodnie ze wskazówkami z FO, podlewam, zasilam nawozem do hortensji i NIC! Dlaczego one nie kwitną? Co ja źle zrobiłam? Liście mają piękne, tworzą solidne krzaki, ewidentnie są zdrowe i zadowolone z życia, a zatem o co chodzi?

[mewa]

Aniu daj im jeszcze czas ,u mnie tez nie na wszystkich odmianach są juz pąki kwiatowe , Na grandiflorze też jeszcze nie mam ,a będą na pewno, głowa do góry . Teraz zaczynają kwitnac te najwczesniejsze