Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
forumowicz a możesz odpowiedz na mój problem kilka postów wcześniej na temat oprysków... poza tym nie wiem czy dobrze zrobiłem ale powycinałem dzis te karbowane i mocno poskręcane liście wiec grona dostały trochę światła, mam nadzieje ze teraz pomidory zaczną naprawdę obficie się zawiązywać
pozdrawiam Tomasz
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 1 mar 2012, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Witajcie Mam kilka pytań odnosnie:
Zaraza ziemniaczana
-Proszę powiedzcie mi jak ustrzec się przed zarazą ziemniaczaną?
-czym pryskać i kiedy?
Nawożenie.
-czym nawozić?
-chyba moim pomidorom może brakować wapnia co im dać i w jaki sposób?
w którym momencie zastosować nawożenie P, oraz K w jaki sposób, i jakimi nawozami?
Co jeszcze radzicie?
Krzaczki pomidorów maja już około 80 cm na niektórych pojawiają się kwiaty.
Zaraza ziemniaczana
-Proszę powiedzcie mi jak ustrzec się przed zarazą ziemniaczaną?
-czym pryskać i kiedy?
Nawożenie.
-czym nawozić?
-chyba moim pomidorom może brakować wapnia co im dać i w jaki sposób?
w którym momencie zastosować nawożenie P, oraz K w jaki sposób, i jakimi nawozami?
Co jeszcze radzicie?
Krzaczki pomidorów maja już około 80 cm na niektórych pojawiają się kwiaty.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 3 cze 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Mam jeszcze pytanie, ile wody potrzebuje pomidor, kiedy kwitnie 4-5 grono a 1-2 ma owoce?Wiem, że dużo i rzadko, ale mniej więcej w litrach?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
pawel, radzimy poczytać forum.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 7 maja 2012, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trzciana k/ Rzeszowa
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Nie stosowałem. Na ogórki dałem gnojówka z pokrzyw, oprysk mlekiem, wywar ze skrzypu polnego, popiół drzewny.forumowicz pisze:skot1a
Czy Ty pryskałeś może ogórki Miedzianem ?
Sebastian
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
skot1a miedzian, akurat, jest dopuszczalny w uprawach ekologicznych
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Ja dzisiaj wykonałam pierwszy oprysk swoich pomidorów rosnących w tunelu - Mildex .
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
U mnie, właśnie, przed chwilą pokazał się komunikat o zarazie ziemniaka, jutro zapalam artylerie
Uwaga!!Do wszystkich forumków, mieszkających w Lubelskim!! Komunikat aktywny!!
Uwaga!!Do wszystkich forumków, mieszkających w Lubelskim!! Komunikat aktywny!!
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2167
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
ToRo, tym razem trafiłam kulą w płot, jeśli chodzi o przyczynę żółknięcia wierzchołków. Nie obejrzałam sumiennie zdjęć . Natomiast co do drugiej sprawy, to duży nadmiar azotu rozpoznaje się po jednostronnym więdnięciu wierzchołkowych liści, lub tylko pojedyczych listków. Więdnięcie całego wierzchołka, to już solidny nadmiar. Rozsądne prześwietlenie (usunięcie dolnych liści) zwiększy zapotrzebowanie na azot i tym samym pozwoli szybciej zlikwidować nadmiar tego składnika. Na chlorozę żelazową pozstaje kupić chelat żelaza i opryskiwać zgodnie z zaleceniami. Jeśli uda się doprowadzić do wiązania owoców, to pomidory zaczną pobierać duże ilości pirwiastków podnoszących pH (potas, wapń). Wtedy problem się zmniejszy.
Ponieważ pomidory są przenawożone, nie można teraz obniżyć odczynu podłoża przez stosowanie zakwaszających nawozów. Wątpię abyś miał możliwość użycia kwasu fosforowego do zakwaszania wody. Kwas cytrynowy pewnie sobie nie za bardzo poradzi.
Pozdrawiam, kozula
Ponieważ pomidory są przenawożone, nie można teraz obniżyć odczynu podłoża przez stosowanie zakwaszających nawozów. Wątpię abyś miał możliwość użycia kwasu fosforowego do zakwaszania wody. Kwas cytrynowy pewnie sobie nie za bardzo poradzi.
Pozdrawiam, kozula
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 26 kwie 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
forumowicz strasznie Ci dziękuję za pomoc
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Edyta
Ci mężowie jednak do czegoś sie przydają
Jest w razie czego na kogo zgonić
Edytko, Twój mąż chyba służył w artylerii i to ciężkiej. Tych oprysków wystarczy na dwa lata, nie tylko ten sezon.
Pod folia proponuje zakończyć ten festiwal z opryskami.
Ci mężowie jednak do czegoś sie przydają
Jest w razie czego na kogo zgonić
Edytko, Twój mąż chyba służył w artylerii i to ciężkiej. Tych oprysków wystarczy na dwa lata, nie tylko ten sezon.
Pod folia proponuje zakończyć ten festiwal z opryskami.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
arty
Ta pozostałość środka trzeba zutylizować zgodnie z punktem 13 Karty Charakterystyki Środka. Poczytaj :
http://www.bayercropscience.pl/att/2/ka ... mildex.pdf
Ten zapis w tej karcie :
1. Określić na podstawie poprzedniego użycia ile cieczy do oprysku jest Ci potrzebne w miarę dokładnie ,by nie powtórzyła się nadwyżka cieczy jak w tym ostatnim przypadku
2. Ponieważ nikt nie jest w stanie określić na ile środek pozostały w tej cieczy jest jeszcze aktywny
więc użyć tej cieczy do sporządzenia roztworu Ridomilu. Nie pogryzą się. Wykonać oprysk dziś ew. jutro, póki jest pogoda bo po ostatnich deszczach zagrożenie znacznie wzrosło.
Ta pozostałość środka trzeba zutylizować zgodnie z punktem 13 Karty Charakterystyki Środka. Poczytaj :
http://www.bayercropscience.pl/att/2/ka ... mildex.pdf
Ten zapis w tej karcie :
Określa w Twoim przypadku co masz dalej robić. Otóż :Resztki cieczy użytkowej rozcieńczyć wodą i wypryskać na powierzchni poprzednio opryskiwanej.
1. Określić na podstawie poprzedniego użycia ile cieczy do oprysku jest Ci potrzebne w miarę dokładnie ,by nie powtórzyła się nadwyżka cieczy jak w tym ostatnim przypadku
2. Ponieważ nikt nie jest w stanie określić na ile środek pozostały w tej cieczy jest jeszcze aktywny
więc użyć tej cieczy do sporządzenia roztworu Ridomilu. Nie pogryzą się. Wykonać oprysk dziś ew. jutro, póki jest pogoda bo po ostatnich deszczach zagrożenie znacznie wzrosło.
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
To moje "principe borghese", tylko one i bawole serca mają zwinięte listki. Nie są na pewno przenawożone.
pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna