Siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

:wit Witam po długiej przerwie :) W końcu uporałam się z wysadzeniem wszystkiego do gruntu, nawet pod lofię też :tan Z tym że nadmiar pracy był tak duży, że nie było kiedy się odezwać. Na razie moje pomidorki rozsną "chyba" zdrowo, bo ostatni raz widziałam je we wtorek a w ciągłym deszczu to też dużo nie poobserwuje. Martwię się tylko o odmianę 'Czekolada' bo zaczęły jej się trochę skręcać liście, no i pojawiły się lekko jaśniejsze plamki..
mała fotka poglądowa (niestety aparat kiepski)
Obrazek
Wszystkie pomidorki były przed wysadzeniem opryskane od spodu roztworem miedzianu, a sadzenie troszkę mi zajęło bo między 25-30 maja wszystko poszło dopiero do gruntu. Każda sadzonka postała porcję (garść) mieszanki obornika bydlęcego suszonego z polifoską. Później udało mi się tylko podlać sadzonki papryk i pomidorów roztworem saletrzaka, no i po południu już zaczęło porządnie padać.. więc nic nie dało się opryskać.
No i mam dylemat, czy jechać jutro o 5 rano przed pracą i opryskać je jakiś środkiem grzybobójczym bo po tych deszczach śpię niespokojnie, czy samym roztworem siarczanu magnezu?
Czy może poczekać do piątku (wtedy dzięki bogu mam wolne) i na wieczór zrobić dopiero opryski? Bo jak patrzę na zewnątrz na tą "lampę" z nieba, to mam obawy że przed słońcem się to nie zdąży wchłonąć i roślinki się poparzą!
A trochę szkoda... zwłaszcza że w tunelu kwitnie mi już kozulowa malinówka 37/2, przynajmniej ostatnio była z 3-4 kwiatami.
A papryczki chilii przetrwały upały, deszcze i mają się bardzo dobrze! Te tunelowe.. :;230
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Teresa

Na liściach chyba widać ślady po Twojej Polifosce.
Stosowanie nawozów zawierających stosunkowo duże ilości chlorków jest możliwe, ale tylko przedsiewnie (przed rozpoczęciem wegetacji) po to aby większość chlorków zawartych w nawozie została wymyta do głębszych warstw gleby niedostępnych dla korzeni w okresie wegetacji.
Już przerabialiśmy tu ten temat na bobie.
Dla jasności sprawy, przedsiewnie znaczy zazwyczaj jesienią. W każdym razie przed wysadzeniem chlorki muszą być wmyte w glebę. Dając garść w dołek pod krzak- to dużo wody uplynie w Wiśle zanim te chlorki zostaną wymyte.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Tereska!!! A już się zastanawiałam, gdzie Cię wywiało! Jesteś wreszcie :D
Pod żadnym pozorem nie pryskaj w ciągu dnia. Najlepiej byś zrobiła opryskując je dziś ok. 19.00-20.00.
Na sobotę przyszłą zapowiadają u Ciebie deszcze - nie wiadomo, może zacząć i w piątek lać - a jak nie zrobisz oprysku przed kolejnymi deszczami możesz mieć w gruncie nieciekawie... Ja bym śmigała dzisiaj z opryskiwaczem.
A krzaczorek miodzio!!!

P.S. Pomodorek tam wszystko wypatrzy :twisted: :twisted: :twisted:
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

No i dobrze że forumowicz karci takich niedouków jak Ja :D przyznaje się bez bicia. Bo chciałam dobrze, a to sie najczęściej tak kończy jak się chce przedobrzyć.. z tym że każdy krzak tak dostał a tylko ten jeden zaczyna świrować. :P Hm.. no tak, dziś miałam być na egzaminach, przenieśli więc myślę co by tu dalej nawieść ;:224 żart. Martwię się bo po tych deszczach może być faktycznie nie ciekawie.. może "zmuszę" swoją drugą połówkę żebyśmy zwiedzili na chwilę działkę - w moim wypadku to będzie jakieś 2 godziny.. :;230 I dziś bym to faktycznie opryskała.. tylko czym?
mam masę rzeczy a przy moich zdolnościach boję się że znów coś spiep...! Sorki za słowa..
Mam nawozy wieloskładnikowe (biofliorin, florovit, bo zerkając tu od czasu do czasu czytałam że należy je dodawać do oprysków fungicydami)
Nawozy typu siarczan magnezu (już przygotowany roztwór) i siarczan potasu, a także cytrynian wapnia (choć u mnie wcale przy robieniu tego się nie pieniło.., pewnie znowu coś zepsułam)
No i chemię, to znaczy: Revus, Gwarant 500SC, Bravo, Amistar 250SC, Acrobat 70Wg, Curzate M 72,5 Wg, Dithene NeoTec 75Wg, Topsin M 500SC, Ridomil Gold MZ, Miedzian, no i resztkę biochikolu. Głównie są to zapasy z tamtego roku.. w tym roku kupowany był tylko revus, miedzian i amistar. No i w sumie to nie wiem na co ja tyle tego nazbierałam na zeszły rok, jak nie wykorzystuje się tego tyle.. zawsze mam skłonności do przesadzania, na szczęście nie mam kiedy tego wykorzystywać i dlatego tyle zostaje. A w tamtym roku prawie większość pomidorów zniszczyła mi właśnie zaraza.. :(
Znowu dostanę po łbie.. ;:224
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Tereniu, z tych środków, które masz, forumowicz polecał na pierwszy oprysk Revus 250 SC. Do niego dodaj nawóz w płynie (najlepiej Bio Florin) i siarczan magnezu.
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

;:180 Dziękuję, myślisz że nie za dużo wszystkiego będzie? W sumie zawsze na pierwszy raz stosowałam amistar, ale średnio z nim było. To ja się powoli zbieram, bo robi się w miarę przyjemnie. W nowym miesiącu planuję kupić jakiś lepszy aparat. Mam nadzieję że będzie warto, w końcu muszę uwiecznić te moje "nowe zdobycze" ;)) Może i dziś coś pstryknę! :roll:
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Termic już tego nie przeczyta przed opryskiem, ale przypomnę, może komuś się przyda.
Jeśli już uparliście się na Amistar, nie stosujcie go przez 4 tygodnie od wysadzenia roślin na miejsce stałe.
I nie róbcie tego nigdy, gdy następnego, a może i kolejnego dnia ma być ciepło.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Terenia, może jeszcze przeczytasz (sorki, nie mogłam wcześniej) nie będzie za dużo, ja tak pryskałam - na 0.9 llitra wody dajesz: 100ml siarczanu (bo w sumie ma być litr płynu) + nawozu jak do oprysku, czyli połowę porcji przeznaczonej do podlewania (nie pamiętam ile ale na Bio Florinie jest napisane) i Revus wg zaleceń z ulotki. A ilość litrów to zależy ile masz krzaków, mnie na 160 krzaków wyszło 6 litrów cieczy na oprysk ;:3
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Powiedzcie proszę lub podeślijcie proszę link do czegoś gdzie jest mowa o prowadzaniu na ilość gron. Nie wiem zupełnie o co w tym chodzi a moje pomidorki zawiazują już pierwsze owoce. Pewnie kilka osób będzie pisać że wystarczy czytać a nie pytać i oczekiwać odpowiedzi, ale proszę was, naprawde ostatnio pracuje w takich godzinach że rzadko i na krótko na forum wchodze, z braku czasu. mam bawole serce, faworyta, ondraszka, pokuse czereśniową i san marzano.
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

W końcu mogę spać spokojnie. Pomidorki opryskane, te w tunelu muszę jeszcze dopaść w piątek wieczorem bo dziś już mi czasu nie starczyło. Ale tunelowe wyglądają pięknie, jak na moje marne oko :) Wszystkie kwitną, i z czasem jak ulewy się skończyły, zaczynają pięknie rosnąć, nawet mają dużo pąków. Największa i najbardziej rozbudowana jest czarna zeba malinowa duza kozulowa 125. Mam nadzieję doczekać się pięknych owoców, tylko muszę pilnować żeby nasiona wydłubać! ;d
Od wtorku z rana, będę jeździć i powoli zacząć wbijać te paliki, bo już pora najwyższa.. pomidory zaczynają kwitnąć, niektóre z wysokich odmian zaczynają się pokładać, a przecież od ziemi różne rzeczy mogą się przyplątać. Jak już wszystko ładnie powbijam to pstryknę jakąś fotkę coby dowód był że się nie lenię :lol: No a poza tym masakrę mam z wilkami.. koktajlowe to już w ogóle przeginają, a najbardziej sweet orange. No nie do ogarnięcia, zagapiłam się i teraz mam chyba z 4 pędy które już kwitną a szkoda mi obrywać. Więc będzie chyba z tego krzak ;:224 Trzeba walczyć jak najwcześniej ;:134
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Supcio Terenia, że Ci się udało :D ;:168
Koktajlówy u mnie też krzaczą strasznie, nie nadążam obrywać :shock:
Po tych deszczach tak szaleją. Poza tym dochodzę do wniosku, że mam chyba za gęsto posadzone.
55 cm to zdecydowanie za mało. W przyszłym roku posadzę chyba co najmniej co 70 cm.
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Ja zrobiłam tak jak na rysunku który był gdzieś na forum pokazany. Że przejścia między pomidorami w gruncie mają po 70-80 cm, a rozstaw między krzakami w jednym rzędzie no to będzie około 0,5m .. dlatego chcę je prowadzić na 1-2 max pędy, a koktajlowe no cóż. Albo krzaki, albo będą wychodzić na boki na te dróżki. Z tym że między pomidorami rośnie pietruszka naciowa, rzodkiewka ze względu na nalegania rodziny, oraz gdzie niegdzie jeszcze sałata, choć przez te upaly chyba wszystkie wybiją mi w pędy kwiatowe. Najgorzej mam z nasturcją, bo się posiała sama, zamiast rosnąć na bokach to rośnie między pomidorami, a tak się niesamowicie rozrasta, że niektóre z ciążkim sercem ale usuwam. Dobre jest choć to że przynajmniej ślimaki ich nie jedzą, a skoro liście będą się czołgać po ziemi to będzie też trochę chroniło wilgoć w glebie, i nie będzie takiej skorupy.
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Między rzędami mam właśnie 70 cm i to jest idealna odległość, ale między krzakami (mam tak co ok. 50-55 cm posadzone) jakoś mi tak ciasno się robić zaczyna. Zobaczymy co będzie dalej, liśćmi się już stykają :roll:
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Moje nie, więc może oko w cm mnie zawodzi. Ale na razie moje pomidorki są małe.. takie max do kolan, a już kwitną i mają pełno pąków! Tyczki tylko za duże kupiłam, bo na 2 m? Sama nie wiem po co. Chyba pod wpływem emocji i wspomnień z tamtego roku, bo wtedy brakowało mi wysokich tyczek. A pan w tartaku się postarał i są długaśne. Chyba będę je musiała zmniejszyć o 0,5 m;d Bo nie dam rady ich nawet wbić! Zwłaszcza że ja sama mam półtora wysokości :;230 :;230 to Dobrej nocki wszystkim ;:172
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Terenia, (dzień doberek :D ) dobre masz paliki, nie skracaj, jakoś wbijesz, ja mam 150cm i będą na bank za niskie :( Przy kilku odmianach muszę zastąpić sznurkiem, bo już widzę, że będzie to konieczne.
Pozdrawiam, Dorota
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”