Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Fajne zdjęcie z 'lotu ptaka'
Czy masz fioletowego łyszczaka? Przesadzałam pozyskałam sadzonkę. Do podesłania .
Dzwonek rewelacyjny.
Czy masz fioletowego łyszczaka? Przesadzałam pozyskałam sadzonkę. Do podesłania .
Dzwonek rewelacyjny.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Izo zajrzałam, bo chciałam Ci powiedzieć że pięknie kwitną liliowce od Ciebie - ten najwcześniejszy i drugi też żółty nieci późniejszy.
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Myślałam myślałam i nic mądrego nie wymyśliłam więc czekam na to aż sama napiszesz jak zrobiłaś tę fotkę z widokiem na ogród czekam też na relację z targów i zakupów
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Witam miłych Gości!
Na początek słowo wyjaśnienia o ostatnim zdjęciu. To dzieło mego M. Wlazł na nasz dąb ( i to wcale nie na czubek ) i cyknął kilka fotek.
Izo dzięki, że o mnie pomyślałaś. Przedyskutuję temat w domu ( moja Mama przyjechała) i dam znać.
Grażynko to drzewo rośnie u mnie na działce. Kilka innych też.
Andrzejku potwierdzam Twoje spostrzeżenia. Powojników ilości śladowe, ale żurawek było mnóstwo.
Agusia widziałam Twoje zakupy - godne podziwu. Powojników było było bardzo mało i nie kupiłam żadnego . Hortensje widziałam, ale też szału nie było. Najbardziej rzucały się w oczy tarasowce i jednoroczne balkonowe.
Dziękuję Justynko M był z siebie dumny, że wpadł na ten pomysł. Czy łyszczaki i auricule to jest to samo? Mam auricule wpadającego w bordo i żółtego. Dzisiaj kupiłam różową o pełnych kwiatach ( chociaż to się dopiero potwierdzi w przyszłym roku gdy zakwitnie) Chętnie przygarnę sadzonkę jeśli to nie kłopot
Bardzo się cieszę Marysiu, że nie przyniosły mi wstydu i jesteś z nich zadowolona.
Elu zagadka fotki rozwiązana Widziałam Twoje ogromne hosty i to mnie zainspirowało. Chyba zrobię swoim też takie zdjęcie z miarką - przynajmniej tym największym. Na targach oczywiście byłam - chociaż wczoraj pracowałam 14 godzin i to intensywnie.
Muszę przyznać, że jestem zadowolona z wyjazdu. Co prawda byłam skazana na pociąg, ale pogoda dopisała i zrobiłam przyzwoite zakupy ( chociaż bez szaleństwa ) Jak wspomniałam wyżej powojników nie kupiłam , jednak spełniło się moje kolejne ogródkowe marzenie - trafiłam na wawrzynka główkowego . Poza tym powiększyłam stan posiadanych żurawek i paproci. Nie mogłam również oprzeć się...odmianowym posłonkom. Jutro postaram się wkleić zdjęcia swoich nabytków.
Dzisiejsze debiuty na działce
Na początek słowo wyjaśnienia o ostatnim zdjęciu. To dzieło mego M. Wlazł na nasz dąb ( i to wcale nie na czubek ) i cyknął kilka fotek.
Izo dzięki, że o mnie pomyślałaś. Przedyskutuję temat w domu ( moja Mama przyjechała) i dam znać.
Grażynko to drzewo rośnie u mnie na działce. Kilka innych też.
Andrzejku potwierdzam Twoje spostrzeżenia. Powojników ilości śladowe, ale żurawek było mnóstwo.
Agusia widziałam Twoje zakupy - godne podziwu. Powojników było było bardzo mało i nie kupiłam żadnego . Hortensje widziałam, ale też szału nie było. Najbardziej rzucały się w oczy tarasowce i jednoroczne balkonowe.
Dziękuję Justynko M był z siebie dumny, że wpadł na ten pomysł. Czy łyszczaki i auricule to jest to samo? Mam auricule wpadającego w bordo i żółtego. Dzisiaj kupiłam różową o pełnych kwiatach ( chociaż to się dopiero potwierdzi w przyszłym roku gdy zakwitnie) Chętnie przygarnę sadzonkę jeśli to nie kłopot
Bardzo się cieszę Marysiu, że nie przyniosły mi wstydu i jesteś z nich zadowolona.
Elu zagadka fotki rozwiązana Widziałam Twoje ogromne hosty i to mnie zainspirowało. Chyba zrobię swoim też takie zdjęcie z miarką - przynajmniej tym największym. Na targach oczywiście byłam - chociaż wczoraj pracowałam 14 godzin i to intensywnie.
Muszę przyznać, że jestem zadowolona z wyjazdu. Co prawda byłam skazana na pociąg, ale pogoda dopisała i zrobiłam przyzwoite zakupy ( chociaż bez szaleństwa ) Jak wspomniałam wyżej powojników nie kupiłam , jednak spełniło się moje kolejne ogródkowe marzenie - trafiłam na wawrzynka główkowego . Poza tym powiększyłam stan posiadanych żurawek i paproci. Nie mogłam również oprzeć się...odmianowym posłonkom. Jutro postaram się wkleić zdjęcia swoich nabytków.
Dzisiejsze debiuty na działce
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
A ja siedziałam w ogrodzie Ciekawią mnie te posłonki.
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Przybiegłam bo ciekawa byłam tego zdjęcia pomysł przedni brawa dla M teraz będę czekać na fotki z zakupów a w póżniejszej kolejności mierzonych host , ciekawa jestem Twoich wielkoludów ja jeszcze przymierzam się do obmierzenia żurawki southern comfort jest ogromna a jakie liściory w tym roku nie ma zlituj muszę ją sobie posadzonkować , to jedna z piękniejszych i odporniejszych żurawek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
U mnie żeleźniak nawet nie wystawił pędu czekamy niecierpliwie na fotki.
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Ciekawa jestem Twoich zakupów
Mnie niestety nie udało się pojechać na targi
na tym ostatnim zdjęciu co to za cudo, wygląda jak z kosmosu
Mnie niestety nie udało się pojechać na targi
na tym ostatnim zdjęciu co to za cudo, wygląda jak z kosmosu
Basia
Moje wyzwanie
Moje wyzwanie
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
O, już lilie kwitną ?
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Cudny ten żeleźniak Mój ledwo zipie po zimie i wątpliwe, czy w ogóle nie stracę go.
Super widok działki z góry Też mi coś takiego chodzi po głowie ale nie mam drabiny, by wleźć na dach A do samego robienia zdjęć nie chce mi się pożyczać.
Z tych białasków na poprzedniej stronie, drugi to dzwonek brzoskwiniolistny pełny?
Super widok działki z góry Też mi coś takiego chodzi po głowie ale nie mam drabiny, by wleźć na dach A do samego robienia zdjęć nie chce mi się pożyczać.
Z tych białasków na poprzedniej stronie, drugi to dzwonek brzoskwiniolistny pełny?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 850
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Witaj Izo!
Chciałbym zobaczyć jak Ty na drzewie pstrykasz tą przepiękną panoramę działki.
Pozdrowienia Edward jednak lepiej nie wspinaj się na drzewa
Chciałbym zobaczyć jak Ty na drzewie pstrykasz tą przepiękną panoramę działki.
Pozdrowienia Edward jednak lepiej nie wspinaj się na drzewa
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Iza potrafisz budować napięcie wiem żeś kobitka zapracowana .... a ja nadal czekam na fotki z zakupów
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Ewo posłonki na razie wyglądają niepozornie - na dobrą sprawę nie ma na czym oka zawiesić. Mam nadzieję jednak, że w przyszłym roku zakwitną tak jak powinny
Elu - dzięki! Od dwóch dni jestem na urlopie, ale z wolnym czasem wciąż krucho Ostro walczę na działce. Najwyższa pora posadzić wszystkie nabytki. Specjalnie dla Ciebie i pozostałych "ciekawskich" Gości moje pozostałe zakupy:
paprocie - a raczej paprotki
- wawrzynek główkowy
żurawki i żuraweczki:
W sumie kupiłam 5 żurawek. Nie wiem gdzie się podziała piąta, że nie ma zdjęcia . Do tego jeszcze delospermę o czerwonych kwiatach i prymulę auricula o pełnych różowych - w jednym i drugim przypadku zaufałam sprzedawcom, bo roślinki są bez kwiatów.
Izo niestety na wspólną wycieczkę z grupą kaszubską nie mogę się wybrać, bo mój kierowca weekendy ma zajęte Ja na kwiaty żeleźniaka czekałam 2 lata. W zeszłym roku zakwitł mi po raz pierwszy. Nie wiem co Ci poradzić, bo ja przy swoim nic nie robię. Rośnie w raczej suchym miejscu.
Basiu szkoda, że nie udało Ci się pojechać. Pogoda była super i wystawców mnóstwo. W większości ci sami co zawsze, ale było też kilku nowych. Ten ostatni kwiatek to żeleźniak. To popularna roślina w angielskich ogrodach, ale u nas dość rzadko występuje. Dostałam go od Danusi-ktoś.
Asiu - już?!U mnie dopiero zaczynają. Nie wiem dlaczego, ale u mnie co roku inna lilia zaczyna sezon
Jacku żeleźniak robi wrażenie - to prawda. Chociaż mój jest kiepsko wyeksponowany, bo rośnie w takim buszu, że go prawie nie widać. W zasadzie nie ma szans na fotkę całej rośliny. To zdjęcie robiłam z dróżki. Dobrze dojrzałeś - to pełny dzwonek brzoskwiniolistny. To mój zeszłoroczny prezent od Zosi-andriu53. Uważaj na siebie, bo wchodzenie na dach może być niebezpieczne.
Edwardzie miło, że się troszczysz. Z łażenia po drzewach już wyrosłam Na starość przyplątał mi się lęk wysokości
Słuchajcie moi mili - ogłoszenie - mam na zbyciu dużą kępę żółtego liliowca. Ze względu na rozmiar w grę wchodzi raczej tylko odbiór osobisty ewentualnie pokrycie kosztów przesyłki.
Zrobiłam trochę miejsca na tegoroczne nabytki:
Zakwitają kolejne róże:
- Schneewittchen
- Degenhardt
- miniaturka NN
Elu - dzięki! Od dwóch dni jestem na urlopie, ale z wolnym czasem wciąż krucho Ostro walczę na działce. Najwyższa pora posadzić wszystkie nabytki. Specjalnie dla Ciebie i pozostałych "ciekawskich" Gości moje pozostałe zakupy:
paprocie - a raczej paprotki
- wawrzynek główkowy
żurawki i żuraweczki:
W sumie kupiłam 5 żurawek. Nie wiem gdzie się podziała piąta, że nie ma zdjęcia . Do tego jeszcze delospermę o czerwonych kwiatach i prymulę auricula o pełnych różowych - w jednym i drugim przypadku zaufałam sprzedawcom, bo roślinki są bez kwiatów.
Izo niestety na wspólną wycieczkę z grupą kaszubską nie mogę się wybrać, bo mój kierowca weekendy ma zajęte Ja na kwiaty żeleźniaka czekałam 2 lata. W zeszłym roku zakwitł mi po raz pierwszy. Nie wiem co Ci poradzić, bo ja przy swoim nic nie robię. Rośnie w raczej suchym miejscu.
Basiu szkoda, że nie udało Ci się pojechać. Pogoda była super i wystawców mnóstwo. W większości ci sami co zawsze, ale było też kilku nowych. Ten ostatni kwiatek to żeleźniak. To popularna roślina w angielskich ogrodach, ale u nas dość rzadko występuje. Dostałam go od Danusi-ktoś.
Asiu - już?!U mnie dopiero zaczynają. Nie wiem dlaczego, ale u mnie co roku inna lilia zaczyna sezon
Jacku żeleźniak robi wrażenie - to prawda. Chociaż mój jest kiepsko wyeksponowany, bo rośnie w takim buszu, że go prawie nie widać. W zasadzie nie ma szans na fotkę całej rośliny. To zdjęcie robiłam z dróżki. Dobrze dojrzałeś - to pełny dzwonek brzoskwiniolistny. To mój zeszłoroczny prezent od Zosi-andriu53. Uważaj na siebie, bo wchodzenie na dach może być niebezpieczne.
Edwardzie miło, że się troszczysz. Z łażenia po drzewach już wyrosłam Na starość przyplątał mi się lęk wysokości
Słuchajcie moi mili - ogłoszenie - mam na zbyciu dużą kępę żółtego liliowca. Ze względu na rozmiar w grę wchodzi raczej tylko odbiór osobisty ewentualnie pokrycie kosztów przesyłki.
Zrobiłam trochę miejsca na tegoroczne nabytki:
Zakwitają kolejne róże:
- Schneewittchen
- Degenhardt
- miniaturka NN