Róże Annes 77-część 3-ta miłość jest wieczna:)

[Jule]

Aneczko Leosia hmmm trudno powiedziec czy mam czy go mialam Badziewny jest przeokrutnie i pluje sobie w brode ze w LM nie kupilam, bo byly niedawno ale juz niet.
Ogolnie w tym roku Meilland-ki na pniu sprzedali wszystkie, w zeszlym to staly prawie do konca sezonu a teraz czystka.

[gosia07]

I przez was go kupiłam .U każdej jakaś inna róża która kusi i człowiek chory Mój Hipek ma już pączki nie mogę się doczekać Tak jak widzę to wszystkie nowe nabytki pokażą mi w tym roku kwiatki tylko z tamtego roku Bacarole nie ma nic.

[Annes 77]

Eclair kupuj Chepka,będziesz zadowolona

Jule w tm roku w kilku miejscach pytałam się o roże i wszędzie kiwali głowami na
Zima,zima i jeszcze raz zima..to już wiemy
Moje dwa Leosie żyją i jeden ma nawet trochę pąków,przetrwał czyli mogę go polecić
Ja też żałuję,że nie kupiłam w LM Colette jak były,nie wiem na co ja czekałam,gdybym wiedziała,że jest tak cienko z różami to wzięłabym od ręki kilka doniczek

Gosiu dobrze,że masz Chipka,coraz więcej osób się nim cieszy i o to chodzi
Barkarole u mnie wypuściła dziczkę i na tym koniec.


Wczoraj dojechały do mnie dwie nowe królewny od Ewy,jedna wysoka na pniu to Rosarium Uetersen,a druga to piękna sadzonka Cheppendale Cieszę się bardzo,bo to jedna z moich faworytek Tym razem mocniej ją opatulę,oby mi nie zrobiła przykrej niespodzianki







Golden Baron




I mój ukochany Artemis

[lemka77]

ALe fajne zakupy. Rosaruim na pniu juz z pączkami, niedługo będziesz miała różane drzewko.
Artemis jest boski no muszę go mieć!

[Safoya]

Annes twój Artemis jest zachwycający
Piękne róże!
Ja też należę do fanek Chipka! To róża idealna.

[beata68]

Annes, pienna Rosarium to jedyna,która przeżyła z moich drzewkowatych, więc będę ją chwaliła, gdzie tylko się da.

[Annes 77]

Iduś Artemis jest u mnie pierwszy rok,a już zdążył skraść mi serce
Jest cudowny,uwielbiam bukietowe róże

Aguś Artemis jest naprawdę bardzo ciekawą różą.Nie zawiodłam się,tak sobie jego wyobrażałam,zdjęcia nie kłamią
Śmietankowe kulki...tak mogę go opisać
Chepek dzięki Majeczce naszej będzie w większości ogrodów i ciesze się jak tak się dzieje
Jest wart tego bezapelacyjnie

Beatko ciesze się,że chwalisz pienną Rosarium U...To będzie moje pierwsze doświadczenie
Mam nadzieję,że przezimuje,już myślę nad okryciem jej na zimę...możesz zdradzić Twój sposób?

Byłam dziś króciutko na działce,dobrze,że się wybrałam.
Mszyce panują prawie na każdej z róż
Opryskałam i teraz spokojnie czekam na kwitnienie
Większość jest jeszcze w pąkach,w poprzednim roku o tej porze kwitły mi już wszystkie róże

Artemis







William Morris-angielka,piękne ma kwiaty,bardzo pełne,ciężkie,musze go podwiązywać




History już drugą zimę przetrzymała...




Veichenblau mam ją od wiosny zeszłego roku,po raz pierwszy widzę jej kwiatek,nie ma dużo pąków,ale strasznie mi się podoba




Perennial Blue pnąca ,kwiatek w powiekszeniu,w rzeczywistości jest mały...




To miała być Maria Theresia,ale w tej fazie już wydaje mi się podejrzana...przypomina mi First Lady albo History...

[Nutka81]

Aniu, faktycznie Twoja 'Maryśka' na nią nie wygląda. Nie jestem znawcą, ale moja została już zidentyfikowana, a ta nie jest do niej podobna w żadnym stopniu Mimo wszystko będzie i tak piękną różycą, jak dla mnie podobna jest do 'History'.
Z kolei Twoja 'Artemis' w 500% zasługuje na i to nie jedne Jest cudna

[Alutka102]

Masz rację Aniu, to chyba nie jest Mariatheresia. Ona nie ma tak wywiniętych płatków i ma troszeczkę inny kolor.

[Annes 77]

Małgosiu no właśnie,będę musiała reklamować chyba
Artemis dziękuje za pochwały

Alu no szkoda,tak się cieszyłam,że Tereska zakwitnie,a tu zonk

[Safoya]

Kusisz kobieto - Wiliama wpisuję na listę. Piękne zdjęcia różom zrobiłaś.

[majka411]

Ania, wspaniale one wyglądają. Artemis przecudny.......coś mi się widzi, , stracę dla niego głowę.
William Moris ma ciężkie kwiaty ? w takim razie muszę swojego kurdupelka dobrze zabezpieczyć żeby
nie zamiatał mi rabatki.
Edenka jeszcze nie rozwinęła płateczków

[Jule]

Pimpong czyli Artemis cacuszko Mojego definitywnie szlaczek trafil - wyciagnelam z doniczki i od korzenia powybijal mi jak szalony, moze bedzie ladna dzikuska