Jiaogulan (Gynostemma) - doświadczenia,opinie

[talar 100]

Gdzie można kupić sadzonki Jiaogulan ?

[badzia]

W czerwcu będę mieć sadzonki gynostemmy. Które części tej rośliny stanowią surowiec leczniczy? Chcę ją wykorzystywać na wszystkie możliwe sposoby. Skuteczniejszy jest świeży surowiec czy susz, bo z tym to różnie jest. Może zajrzy do tego wątku ziołowy fachowiec i odpowie mi.Już teraz mu dziękuję i pozdrawiam.

[David_Cook]

Witam.Jeśli chodzi o stosowanie gynostemmy ja piję suszone liście.Napar ze świeżych liści ma dla mnie nie ciekawy smak.podaje tutaj link na ciekawą stronę o Gynostemmie.Może to pomoże.

http://zdrowieiuroda.blox.pl/2009/03/Ja ... temme.html

Pozdrawiam.

[danaa]

Wczoraj widziałam w Auchan-nie . Niedrogie (14,99) biorąc pod uwagę wielość rośliny ! Ja płaciłam jesienią w ubiegłym roku (kupioną na allegro) więcej - za mniejszą. W maju rozdzieliłam roślinę. Część rośnie na działce (ta jest marna) jedna w domu a raczej na balkonie i ta jest bardzo ładna.

Pozdrawiam - danaa

[arameic]

Na all.. sadzonki po 7 zł widziałam, stamtąd też pochodzi moja roślina, która zawzięcie pnie się po drabince na oknie północnowschodnim, obdzieliłam sadzonkami kilkunastu znajomych z pracy, gdyż ukorzenia się w tempie błyskawicznym, włożona do wody..

[talar 100]

Roślina jest piękna.Dziękuje za informacje i pozdrawiam.

[danaa]

To prawda z tym bardzo łatwym ukorzenianiem się sadzonek! Nawet sam liść wsadzony do pojemniczka też wypuścił korzonka .

Mam pytanie do Arameic -a. Czy liście Twojego jioagulanu też są tak bardzo gorzkie?

Pozdrawiam - danaa

[Ayesha]

Swojego Jiaogulana kupiłam w połowie kwietnia,rośnie w doniczce na działkowym tarasie,
ma się bardzo dobrze ,ukorzeniać w wodzie jeszcze nie próbowałam ale wszystkie gałązki,które
miały kontakt z glebą mają korzonki.Herbatki jeszcze nie próbowałam ale chyba czas najwyższy
to nadrobić

[danaa]

Herbaty też jeszcze nie robiłam, kosztowałam tylko liścia . Czytałam, że można go dodawać do sałatek, ale nie wiem czy jego goryczka nie "zniweczy" ich smaku. No ale trzeba będzie w końcu zaryzykować skoro już go mam i podobno taki super zdrowy. Poeksperymentuję na sobie !

Pozdrawiam - danaa

[arameic]

Danaa, dodaję listki do herbaty, którą zazwyczaj pijam i nie zauważyłam, by zasadniczo zmieniały jej smak, ot, skubnę kilka sztuk po prostu... ale rzeczywiście masz rację, liście tej rośliny są gorzkawe, jednak myślę, że gdybyś miała chęć dodać kilka do sałatki (uprzednio porwanych na kawałki) ich goryczka stłamszona zostałaby przez inne smaki.. jeśli zaryzykujesz, podziel się doświadczeniem..

[danaa]

Właśnie wróciłam z działki z "naręczem sałat" . Jutro przeprowadzę eksperyment i wieczorem postaram się podzielić "wrażeniami" smakowymi. W małej misce zrobię tą z jioagulanem a w dużej bez. Zobaczymy różnicę.

Pozdrawiam - danaa

[danaa]

Przykro mi! Siła wyższa! Nie udało mi się jeszcze przeprowadzić obiecanego, kulinarnego "eksperymentu" (pilny wyjazd). Ale kiedy zrobię, nie omieszkam przekazać smakowych wrażeń (by nie takich - )

Pozdrawiam - danaa

[danaa]

Tak..... dzisiaj wreszcie zrobiłam sałatę z dodatkiem jiaogulanu.
Rodzina się nie zorientowała, bo stanowił on zaledwie niewielką część całości.
Ja starałam się (wiedząc ) doszukać się jego goryczki, ale nie - nie "poczułam"! Ocet balsamiczny, cukier, czosnek i pieprz "zniwelowały" jego smak. Bo oliwa raczej nie .
Mam nadzieję, że zaczął już swoje "dobroczynne" działanie i jutro obudzimy się zdrowsi

Pozdrawiam - danaa