Witam i ja..

.Przepiękne te Wasze torty!

Przyznam szczerze,że i ja jestem pasjonatką tego rodzaju tortów i też kilka "popełniłam".
Niestety nie pomyślałam o tym,żeby uwiecznić je na foto...
Ale jeden,jeden z ważniejszych udało mi się utrwalić na zdjęciu, był to tort na roczek mojej wnuczki Mai.Sporo z nim było zachodu,bo zaprojektowałam 3 piętra. Były tam motylki,kwiatki a nawet pszczółki z masy cukrowej,które najszybciej zniknęły w buziaczkach dzieci.
Oto on w całej okazałości:
A to górne pięterko
To pośrednie
i najniższe piętro
