Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3

[hen_s]

Kolejne kilka fotek - dziś kwiatuszki w kolorze czerwonym.

Trzy formy Gymnocalycium baldianum






Aylostera albiareolata FR 761


Aylostera albopectinata


Mediolobivia leucanthema v. cocciniflora


Rebutia minuscula

[raflezja]

G. baldianum bardzo lubię. I tez kiedyś zastanawiałam sie, dlaczego one tak różnie kwitną?
Trudno wybrać, które u Ciebie najładniej.

[wwwiola]

Gymnocalycium baldianum - wszystkie 3 cudne.

Aylostera albopectinata - sam kwiatek urósł.

[Akwelan_2009]

Henryku - masz przepiękne kwiaty , bardzo podoba mi się kolor Gymnocalycium baldianum na trzeciej fotce, taki przyjemny dla oczu.

[sokolica]

Mieczysławie, miałam to samo pisać Nie dość, że dla oczu przyjemny, to taki niestandardowy. Niby najbardziej pożądane te czerwone, ale wszędzie ich pełno, i taka łososiowa odmiana na pewno zwraca uwagę.

[Spy]

aha, mnie też wpadł w oko. Jednak wszystkie formy ładne i wszystkie parkę kwiatów prezentują

[nolina]

Piękne .Mam czerwone ,ale taki łosoś to by się przydał do kolekcji.Oj pilnuj go Henryku

[bebos]

Melduję, że Gymnocalycium nadal mnie zachwyca, cokolwiek pokażesz!

[tomboj0]

Ładna seria G. baldianum.
Czy róznica koloru również jest tak dobrze widoczna "na żywo"? Czy kwitły w jednym czasie?
pozdrawiam
tomek

[chaveiro]

To ja też jeszcze dołączę jedno pytanie: jeżeli występuje różnica koloru tak jak tu wyżej w G. baldianum to czy przy zapylaniu też trzeba tą różnicę zachowywać zakładając, że chcemy otrzymać nasiona G. baldianum bez nr. polowych itp. (mam na myśli rośliny zakupione w marketach). Bardzo ładne kwitnienia, mój G. baldianum dziś się trochę otworzył, a relację będę miał tylko zdjęciową

[mniodkowa]

uuufffff aż mnie powaliło z wrażenia jak zobaczyłam te pięknotki za każdym razem jestem równie zaskoczona jak oglądam kwitnące kaktusy może temu, że sama mam raptem... dwa i kwitnień nie widziałam jeden to jest na dobrej drodze chyba, a drugi... za 20 lat może i mnie uszczęśliwi bo teraz ma... 2cm wzrostu
Ty Henryku musisz codziennie się w nie wlepiać wzorkiem tam pewnie bo koło takiego cuda przejść obojętnie się nie da.. no tymbardziej, że kwiatki krótkotrwałe chyba co nie?

[hen_s]

Dziękuję Wam za liczne odwiedziny. Jak zawsze miło witam wszystkich.

Czy róznica koloru również jest tak dobrze widoczna "na żywo"? Czy kwitły w jednym czasie?

Dokładnie tak było. Kilkadziesiąt zdjęć zrobiłem aby dobrze ową różnicę w kolorze pokazać.
Tak, kwitną w jednym czasie, stoją obok siebie - z tym, że czerwonych mam więcej egzemplarzy a pozostałych po sztuce.

jeżeli występuje różnica koloru tak jak tu wyżej w G. baldianum to czy przy zapylaniu też trzeba tą różnicę zachowywać zakładając, że chcemy otrzymać nasiona G. baldianum bez nr. polowych itp. (mam na myśli rośliny zakupione w marketach).

Do zapylenia trzeba wybierać dwa identycznie kwitnące egzemplarze i wtedy logicznie rzecz biorąc powinny powstać rośliny z tym kwiatem który występuje u obojga rodziców.
Ale... Z doświadczenia wiem, że wśród siewek uwidaczniają się często różnice wyniające myślę z dalszych przodków które prowadzą do częściowych zmian wśród maluchów. Jest to jednak niewielki procent uzyskanej populacji.

[Nadzieja]

Henryku przepiękne kwiaty nam pokazujesz.