Mój pierwszy warzywniak

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

przesyłam zdjęcia z bliska pomidorków, dzisiaj koniecznie też będę pędziła pikować sałatę, jest jej tak dużo, że szczerze to nawet nie wiem gdzie ją powsadzam

Obrazek Obrazek

Ogórki ruszyły z drugim listkiem - martwie się , że tak powoli im to idzie, cukinia lepiej rośnie.
Obrazek
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Kochammmkwiaty po 3 krzaczki to zdecydowanie za dużo, ciasno im będzie. Poprzesadzaj je do doniczek tak aby w donicy był jeden krzaczek i poustawiaj na tarasie :D z tydzień dwa później zakwitną.
Fajnie, że gruntowe już kwitną ja też znalazłam wczoraj jednego kwiatka na gruntowych ale miałam tyle wilków, że z godzinę je obrywałam, ale kilka krzaków puszczę na dwa pędy, bo szklarni to miejsca nie mam, Sałatkę powtykaj gdzie masz miejsce, nawet między inne warzywa urośnie wszędzie oby słoneczko miała, chociaż u mnie to i w półcieniu rosła :D a we wtorek popikowałam za szklarnią w całkowitym cieniu i przyjęła się :D a czy będzie rosła zobaczymy
O pomidorkach koktajlowych możesz jeszcze poczytać na innych wątkach np tu Pomidory koktajlowe 1cz i tu Pomidory koktajlowe 2cz

Agnieszko wydaje mi się, że ogóreczki mają za gęsto, ja mam po jednym lub po dwa maxymalnie, może zostaw najsilniejsze dwa a pozostałe przesadź z bryłą korzeniową w inne miejsce, od jutra ma być ciepło więc wszystko pójdzie do góry :D ja też nie dawno przesadzałam ogórki spod słoneczników i szybko się przyjęły.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

dziękuję w takim razie dzisiaj działam z pomidorami po 1 do donicy :) ;:196
A kiedy podwiązywać bo przy gruntowych mam pałki ale nie wiem co i jak :)? Kiedy wymagają wiązania i jak:)
Na razie są sztywne
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Agnieszka koniecznie trzeba podwiązać, wiatr mocniej powieje i będzie po pomidorkach, zależy jak wysoki masz pomidor ja wiązałam na 8-kę - od dołu nad pierwszym liściem, później pod pierwszym gronem i pod następnym itd i tak żeby góra nie latała. Wiązałam szmateczkami, pocięłam starą bawełnianą koszulkę na wąskie paseczki :;230, lipnie to wygląda ale mięciutki materiał nie uszkadza pędu no i doszłam do wniosku że ma działać a nie wyglądać :;230
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

przepraszam za głupie pytanie ale w gruncie wiązałaś do wysokiego palika?
Pamiętam jak rodzice wiązali w szklarni - ale oni sznureczek wiązali u góry na konstrukcji szklarni nie na palikach.
Jeżeli chodzi o te pomidorki to pewnie muszę skombinować paliki na ok 1 m ?
Jestem zielona bo to pierwsze pomidory w tym roku :(
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

tak na gruncie mam metrowe paliki, twój Krakus będzie wysoki więc musisz pozmieniać paliki na wyższe, w szklarni mam podwiązane podobnie jak piszesz - do niewysokiego palika przywiązany sznurek, ten naciągnięty i podwiązany do góry szklarni
Agnieszko będzie dobrze, moje też pierwsze w życiu - damy radę :D
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

dzięki Kasiu :) dzisiaj porozsadzałam co się da i wszystko zaniosłam na taras :)
Popikowałam też sałatę i ostro zlałam wodą :)
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
RingoJelcz
200p
200p
Posty: 349
Od: 1 mar 2012, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lesznowola

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Moja konstrukcja inżynieryjno lądowo-powietrzna. Trzy konsole instalacyjne na słupkach od ogrodzenia, 45 cm nad ziemią, żeby można było kosić trawę i wtedy pies jeszcze był...
Długą deskę przeciąłem na trzy części i połączyłem konsole, na to poszły deski z palet. Koszt około 70 zł. Tak, tak jestem kombinatorem - zbieraczem... Działkę mam małą, więc sianie w gruncie nie wchodzi w grę, poza tym, na jesieni to rozbiorę i na wiosnę znowu zamontuję, tyle że poprawię konstrukcję.
Obrazek
Obrazek

Na siatce powiesiłem doniczki z ziołami, do uchwytów użyłem śrubek i blaszek "in posta":) Reszta ziół stoi w domu, są na tyle wysokie, że od wiatru połamały by się.
Obrazek

Na konstrukcji ustawione są pomidory w trzech odmianach: malinowy olbrzym, rio grande i betalux, podlewane zwykle wodą i pokrzywówką (trzy razy). Odmiany wybrane "od czapy". Nie używam chemii, ani żadnych innych oprysków, wyjątkiem było użycie karate do pcheł na rzodkiewce, rzodkiewka i tak miała korzenie zjedzone, więc poszła na śmieci. Aha, pomidory podlane jeszcze ze dwa razy florowitem. To tyle nawozów od 15 marca.
Obrazek

Pomidory już kwitną, a właściwie zaczynają, wilki obrywane, staram się na max dwa pędy prowadzić.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Za pomidorami, tuż przy siatce ogórki, które będą się wdrapywały po siatce. A przynajmniej tak je zmuszę.
Obrazek

Ogórki występują w dwóch odmianach, ale nie pamiętam jakie. Gdzieś tam mam opakowania skitrane.
Obrazek

Za ogrodzeniem jest stary sad czereśniowy, więc pomidory koktajlowe, które miałem wyrzucić, bo były mniejsze, jakieś takie mikre i ogólnie niedorozwinięte, z brakiem korzeni, posadziłem w cieniu, miedzy czereśniami. Okazało się, że odbiły po tych wszystkich ulewach i dziś mają kwiatki. Ogólnie jest z 6 sztuk. Muszę tylko przyciąć chwasty i podlać pokrzywami, bo tam piach prawie żółty.
Obrazek

Na konstrukcji stoi jeszcze sałata lodowa i masłowa, ale chyba z zawiązywania główek nici, trochę ma za ciasno pewnie. W doniczce z sałatą zapomniałem wywiercić dziurek i wody było na równo i to przez długi czas. Wniosek: sałata chyba lubi wodę.
Obrazek

I pietruszka, obecnie pokarm dla mszyc, ani woda czosnkowa o sporym stężeniu, ani woda z sodą nie robi na nich wrażenia. Do sprawdzenia pozostała jeszcze cola.
Obrazek

Poza konstrukcją jest dynia makaronowa - pierwsza na zdjęciu, a póżniej cukinia.
Obrazek

Cukinia już zaczyna kwitnąć.
Obrazek

Obok cukinii fasolka szparagowa żółta i zielona, która już zaczyna kwitnąć, a na drugim planie zielona konewka, jeszcze nie kwitnie, choć ma ciągle wilgotno i stoi na słońcu, na wszelki wypadek spryskam miedzianem, curzate, wyciągiem z surfinii i siarczanem uranu:) (ot dygresja)
Obrazek

W zimę posadziłem truskawki z nasionka, więc pewnie za rok pojdą do gruntu na działce na mazurach. Tam też mam zamiar zrobić ogródek z prawdziwego zdarzenia, tyle że, w maju były jeszcze tam przymrozki, a folii nie będzie miał kto doglądać.
Obrazek

I to tyle. Są jeszcze zioła, avocado, mango, stoi to wszystko w domu. Jest jeszcze papryczka chili, która już ma dwu centymetrowe owoce. Rodzynek brazylijski mam nadzieję, wejdzie na siatkę...
Ogródek ma charakter eksperymentalny, bezopryskowy, warzywa mają dużo luzu, choć nie powiem, codziennie zerkam co z nimi się dzieje. Na drugi rok będzie jeszcze papryka czerwona i żółta, która w tym roku zupełnie nie kiełkowała - chyba wina nasion. Będzie jeszcze bakłażan, inne odmiany pomidorów i parę innych. Aha jest jeszcze kilka odmian dyń, ale z uwagi na brak miejsca ktoś mi je uprawia w zamian za procent ze zbiorów:)

To tyle, w bardzo dużej pigule, mojego pierwszego osobistego warzywniaka...
roza7586
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 14 kwie 2012, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

I to wszystko w doniczkach ;:oj . Podoba mi sie ta
RingoJelcz pisze:konstrukcja inżynieryjno lądowo-powietrzna. Trzy konsole instalacyjne na słupkach od ogrodzenia, 45 cm nad ziemią
"Rodziłam się płacząc gdy wszyscy się śmiali - umrę więc śmiejąc się gdy wszyscy będą płakali"
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

RingoJelcz warzywniak super ;:180 konstrukcja wymiata.
Ogórki to nie wiem czy tak się wdrapią po tej siatce, trzeba je zawijać wokół czegoś lub przywiązywać bo inaczej opadają od ciężaru liści, chyba, że w fazie zawiązków następnych liści będziesz owijał wokół drutu ;:131

Sałata lubi wodę bo ma niewielki i płytki system korzeniowy, jak masz czas na zabawę to popikuj ją po jednej do oddzielnych doniczek, będziesz miał giganty- chociaż i tak nie są małe. Możesz po jednej sztuce popikować do doniczek z cukinią lub dynią - u mnie tak rosły z pomidorami

Jeśli chodzi o koper i pietruszkę naciową to udało mi się zebrać tylko 3 słoiczki kopru i jeden słoik pietruszki, resztę kopru zżarła mszyca, nie zdążyłam wszystkiego pozbierać- mszyca była pierwsza :;230. Pietruszkę na gruncie zbieram dzisiaj i mrożę - nie ma co czekać, wysieję następną partię.

Dynię i cukinię masz większą od mojej, gratuluje ;:180 jestem pod wrażeniem, ja u siebie mam tylko 2 cukinie i 3 patisony na więcej nie było miejsca, moje jeszcze nie kwitną.

a poniżej zdjęcia moich pierwszych pomidorków:
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
RingoJelcz
200p
200p
Posty: 349
Od: 1 mar 2012, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lesznowola

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Ogórki czepiają się siatki wąsami. Jeden jest taki co podrósł od wczoraj z 10 cm. Nie wiedziałem, że to możliwe. Przerósł przez oczko siatki i poszedł sobie na drugą stronę. Sam mi podpowiedział, że będzie sobie przełaził po oczkach "wteiwewte", ja mu trochę pomogę. W ten sposób będzie się trzymał, a ja go skieruję gdzie chcę.

To na pikowanie tej sałaty nie jest za późno? Nic się jej nie stanie? Trochę już wyrosła.

Dynia głupieje, codziennie wypuszcza kilka liści ze środka. Załatwiłem podstawki pod dynię i cukinię. Dzięki temu ja nalewam, a ona pije ile chce i to dużo, a liście nie opadają na słońcu.

Fasolka ma już małe strączki. A na pomidorach niestety u mnie dopiero kwiatki żółte się pojawiły. Więc jesteś z pomidorami do przodu o jakieś 2-3 tygodnie.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Ależ dorodne cukinie! Pomidorki też zieloniutkie, zdrowe, widac że im dobrze pod Twoimi skrzydłami. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Za radą Kasi popikowałam koktajlówki oraz sałatę udało się :) Mam też nowy płotek na warzywniku :) YUHUU

Obrazek

Kasiu piękne pomidorki - rewelacja, u mnie dopiero żółte kwiatki, a koktajlówką zawiązują się dopiero małe kwiatuszki w paćzkach
RingoJelcz brawo za pomysłowość :) piękne okazy i jak widać dobra ręka do warzyw
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Pierwsze pączki kwiatowe w pomidorach koktajlowych ;:138 ;:138 ;:138

Obrazek Obrazek
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

RingoJelcz faktycznie czepiają się wąsami ;:oj mam na gruncie powbijane niewysokie paliki a do nich powiązane sznurki a że są jeszcze małe i nie potrafią się zawinąć wokół palika łodyżką łapią wąsami za sznurek.
W szklarni mam trochę inaczej, ogórki już są wyższe ode mnie i ręcznie zawijam łodyżki wokół sznurka, na styl spiralki za ciężkie ma liście niestety i wąs mało co pomoże.
Jeśli chodzi o pikowanie sałaty ja jeszcze wczoraj pikowałam odmianę Justyna do uprawy letniej, która nie wybija szybko w pędy kwiatostanowe. Ila masz flanców w tej skrzynce? Spróbuj jedną przepikować, u mnie przyjmują się wszędzie nawet w cieniu.
Pomidorki zawiązały dopiero w szklarni, na gruncie mam jeszcze kwitnące, za rok wysiewam już w styczniu, nie ma co czekać :;230

nemezja te cukinie to nie moje :;230 z uprawy RingoJelcz ale wczoraj u siebie dojrzałam małą cukinkę ma dopiero 15cm :D

Kochammmkwiaty teraz będzie im wygodnie a pomidorki lubią pikowanie, po przesadzeniu podlej je raz obficie i wstrzymaj się z podlewaniem kilka dni niech się dobrze ukorzenią w nowej ziemi, później podlewaj standardowo tak jak wszystkie.
Widziałam na FO uprawy balkonowe i całkiem spore są te pomidorki uprawiane w doniczkach :)
Cieszę się razem z Tobą :heja fajnie, że nasze pomidorki już kwitną mam nadzieję że niedługo będziemy zajadać swoje własne wyhodowane pomidorki ;:138
Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”