Mój kwiecisty zakątek cz. 3

[AGNESS]

Tadziu Twój brzoskwiniolistny pełny dzwoneczek rzuca na kolana....coś pięknego

[Tajka]

Tadziu ale ten pełny biały dzwonek jest cudowny .
A ten różowy, to skupiony?
Sądziłam, że są tylko fioletowe.
Zazdroszczę możliwości zakupów, ja na nie nie mam zupełnie czasu.
Pozostaje mi tylko targ w Piaskach.

[e-genia]

Geniu , U mnie na 3 razy by go wystarczyło Na razie na Liliowcach od Ciebie pąków nie widać. Może dobrze , niech rosną . Posadziłem w lekko ocienionym miejscu, w południe jest cień , dlatego by nie przypalało ich w czasie suszy. Być może coś wypuszczą jeszcze . Z L połowa ma.

Ja mam swoje w pełnym słońcu , jak miałam w cieniu to nie chciały mi kwitnąć teraz 100% słoneczka .

[FRAGOLA]

Tadziu dzwoneczki masz cudne
A powiedz mi czy firletka Arkwighta zimowała u Ciebie czy kupiłeś nową?
bo pamiętam że w tamtym roku też miałeś.

[tade k]

Lidziu , będę go ,,rąbał'' na kawałki , może coś z nich wyrośnie. No chyba , że za dwa tygodnie będą mieli.
Dorotko , Byłoby zajefajnie Targi w Sitnie , w siedzibie WODR , zameczek , czy dworek. Na pewno znajdziesz.
Ewciu , będzie większe , ze mną będzie Ż , plus jedna zakręcona ( i to jak ) niezorganizowana. Może z grupy Zamojskiej ktoś dołączy Spodziewałem się lepszych , ale impreza upada
Agnieszko , dziękuję Zbiorę nasiona , wiem że będą . Może wyrosną pełne.
Teresko , z czasem i ja mam problem , ale na takie imprezki muszę mieć. Targowisko i 3 sklepy , mam gdzie poszaleć. Gorzej z kasą Dzwonek różowy , jest także biały , ale chyba zimno go załatwiło albo choroba. Waśnie teraz zaczynają kwitnąć podobne , białe . Teraz najwieksze ,,zadzwonkowanie, kilkanaście gatunków kwitnie.
Geniu , tylko 2-3 godziny w cieniu , ale dlatego , że w upalną porę gorzej rosną po posadzeniu. Szpaler rośnie w większości w cieniu , ma to wpływ raczej na wybarwienie kwiatów. Na ilość niekoniecznie.
Grażka m , dzwoneczki to nowa choroba Napłynęła z wymianą , z miejscową znajomą. Firletka Arkwighta na fotce to nabytek z wiosny. Mam tę z poprzedniego roku , przezimowała pod solidnym przykryciem , ale jeszcze nie kwitnie. Nowa ma pomarańczowe kwiaty , poprzednia czerwone. Świecą jak latarnie.

[FRAGOLA]

A u mnie firletka przetrwała zimę bez okrycia,zapomniałam o niej,bo po kwitnieniu znikneła.Zdziwiłam się gdy niedawno ujrzałam ją przypadkiem szukając czegoś innego w wężowym buszu.

[ankha]

Tadziu Chyba większość z nas ma taki problem - żeby finansowo ogarnąć wszystkie chciejstwa - no do mnie dochodzi jeszcze problem z miejscem gdzie to posadzić ...

[tade k]

Grażka , kilka razy już ją miałem i zawsze jako roślina jednoroczna , w ty roku przetrwała. Razem z penstemonem była okryta , on nie przetrwał.
Aniu , ja mam oba problemy jednocześnie . Wczoraj wciskałem roślinki od Slilii, na wcisk upchane.

Zdjęcia porównawcze ostróżek. Kubek po pepsi półlitrowy . Wysokość prawie półtora metra , może do dwu dojdzie.





I na dobranoc pierwsza Hot Papaja , ponad 20 pączków jeszcze w kolejce.

[tade k]

Igorku jeżówki polubiły mnie , oby nie zmieniły zdania Biała pełna także już za kilka dni , widać białe Odmiany nie znam.Być może ta co u Ciebie , bardzo podobna.

[hala67]

Śliczne ostróżki. Ta błękitna to nowość? Chyba jej jeszcze nie widziałam u Ciebie

[tade k]

Tak , ta błękitna to nowość , miałem podobną , niestety

[tu.ja]

Wszystko Ci pięknie kwitnie! Nawet jeżówki już zaczynają...
Zastanawia mnie ta jarzmianka. Jakaś dziwna troszkę jak na jarzmiankę. Mi bardziej przypomina drakiew czyli skabiozę. Trzeba jednak przyznać, że kolor ma fantastyczny.

[tade k]

Izuś , pod taką nazwą dostałem , ale także mi nie pasowała na jarzmiankę. Na drakiew też nie do końca , chyba że właśnie ta ma inaczej rozmieszczone liście i w innym kształcie.