Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Areks ja się też nie znam ale Kozula napisała kiedyś co sobie skrzętnie zanotowałam, że "po zastosowaniu magnezu owoce zaczynają tak szybko rosnąć, że środkowe liście żółkną całkiem" - może to jest to, wołaj Kozulę.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 7 maja 2012, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trzciana k/ Rzeszowa
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Dołączę się do pytania. Moje ogórki tak samo się zachowują. forumowicz raz zapytał mnie tylko czy dodałem miedzian. Ja na ogórki dawałem;
1) oprysk mleko z wodą 0,5 l mleka na 5 l wody
2) opryskałem wywarem ze skrzypu polnego
3) spryskałem Curzate cu49,5 wp
4) posypałem popiołem podlałem gnojówką z pokrzyw i pryskałem
wywarem ze skrzypu polnego
5) spryskałem pomidory i ogórki Curzate cu 49,5 wp
I dopiero za 5) przypadkiem zachciało mi się poczytać informacje na kartce, która była wewnątrz ze Curzate to na ogórki do 2-3 liścia się stosuje i pewnie to spowodowało żółkniecie i usychanie dopiero, co związanych ogórków. Dwa razy to samo zrobiłem, ale jeden odorem mi wyrósł ( na 4 krzaki ) tylko już go zjadłem.
Sebastian
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
I bardzo dobrze Moniko. Ten środek właśnie chciałem Ci zasugerować na teraz ponieważ jest coraz większe zagrożenie szara pleśnią.Tym środkiem masz ochronę 2 w1 . Osobiście już u kilku znajomych osób widziałem pomidory porażone Botritis cinerea.monika pisze:dzisiaj zrobiłam oprysk wgłębnym Tanos 50 WG
Istotnie tak było.monika pisze:forumowicz na pewno jest bardzo zajęty,
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
no to ja juz nie wiem nic, to jeśli te anomalie to w ogóle jakas choroba a nie braki albo nadwyżki, czym mam konkretne prysnać taki jeden konkretny srodek wedlug opini fachowca,przepraszam, ze tak truje caly czas ale chce miec pewnosc, ze na 100% zrobilem wszystko ok wielkie Dzięki
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 4 cze 2011, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szwecja, ?rjäng
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Witam
przeczytalam troche ten watek i nie za bardzo rozumiem dwie rzeczy:
1- czy zwijanie sie lisci jest to jakas choroba czy tylko brak wody?
2- fioletowienie lisci to niedobor magnezu ? jeśli tak, to co moge zastosowac jeśli nie mam dostepu do takich rzeczy jak wy w Polsce. Mam gnojowke z pokrzywy, skrzypu i popiol. Gnojowke stosowalam kilka razy a skrzyp tylko raz, nie sypalam popiolem poniewaz uwazalam ze maja bradzo dobra ziemie.
Przebarwienia sa niewielkie ale juz sie pojawiaja .
Inne pytanie. Mam wysokie rabaty i w nich uprawiam ogorki i fasolke szparagowa. jeśli ziemia jest sucha pojawia sie na nich bialy nalot. Co to moze oznaczac?
W innych pojemmnikach ziemia porywa sie zielonym nalotem. Od razy zaznacze ze ziemie co inne, i musze sie przyznac ze mieszalam co popadlo, rozne rodzaje ziemi z kupnym obornikiem krowim.
przeczytalam troche ten watek i nie za bardzo rozumiem dwie rzeczy:
1- czy zwijanie sie lisci jest to jakas choroba czy tylko brak wody?
2- fioletowienie lisci to niedobor magnezu ? jeśli tak, to co moge zastosowac jeśli nie mam dostepu do takich rzeczy jak wy w Polsce. Mam gnojowke z pokrzywy, skrzypu i popiol. Gnojowke stosowalam kilka razy a skrzyp tylko raz, nie sypalam popiolem poniewaz uwazalam ze maja bradzo dobra ziemie.
Przebarwienia sa niewielkie ale juz sie pojawiaja .
Inne pytanie. Mam wysokie rabaty i w nich uprawiam ogorki i fasolke szparagowa. jeśli ziemia jest sucha pojawia sie na nich bialy nalot. Co to moze oznaczac?
W innych pojemmnikach ziemia porywa sie zielonym nalotem. Od razy zaznacze ze ziemie co inne, i musze sie przyznac ze mieszalam co popadlo, rozne rodzaje ziemi z kupnym obornikiem krowim.
Pozdrawiam Monika
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 30 maja 2011, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
forumowicz pomożesz jako fachowiec od mikstur (i nie tylko) ?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Przepraszam- w czym ?.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Dhrakar, masz tam głównie przypalenia i uszkodzenia mechaniczne. Na jednym liściu były widoczne czarne plamki. Jeśli nie ma tego na młodszych liściach, nie ma się czym przejmować. Jeśli są wyżej, pokaż zbliżenie liścia, bo plama plamie nierówna i choroba może być zarówno nieistotna, jak też poważna . Przy okazji oprysków przeciwko zarazie, zapobiegniesz również kilku innym chorobom (alternarioza, septorioza).
Areks, brakło składników (potas, magnez). Nie wiadomo co z azotem, bo to przy innych niedoborach lepiej będzie widać na wierzchołku. Jeśli też go brakuje, to podlej 0,5 % saletrą potasową i opryskaj siarczanem magnezu.
Pomidorówka, wreszcie zajarzyłam. Oprysk Miedzianem wykonany w krótkim czasie po przesadnym nawożeniu jest silnie fitotoksyczny. Akurat zrobiło mi się doświadczenie na czym innym, bo pomidorów w tunelu nie mam potrzeby pryskać Miedzianem, to na nich nie widziałam skutków. W każdym razie Miedzian może spowodować silne żółknięcie i więdnięcie liści i długotrwałe zahamowanie wzrostu.
Finestramonika, pomidory zwijają się na różne sposoby i przyczyn tego zjawiska może być wiele. Trzeba się naprawdę długo wgapiać w zdjęcia, aby dociec przyczynę. Pokaż zdjęcia.
Pozdrawiam, kozula
Areks, brakło składników (potas, magnez). Nie wiadomo co z azotem, bo to przy innych niedoborach lepiej będzie widać na wierzchołku. Jeśli też go brakuje, to podlej 0,5 % saletrą potasową i opryskaj siarczanem magnezu.
Pomidorówka, wreszcie zajarzyłam. Oprysk Miedzianem wykonany w krótkim czasie po przesadnym nawożeniu jest silnie fitotoksyczny. Akurat zrobiło mi się doświadczenie na czym innym, bo pomidorów w tunelu nie mam potrzeby pryskać Miedzianem, to na nich nie widziałam skutków. W każdym razie Miedzian może spowodować silne żółknięcie i więdnięcie liści i długotrwałe zahamowanie wzrostu.
Finestramonika, pomidory zwijają się na różne sposoby i przyczyn tego zjawiska może być wiele. Trzeba się naprawdę długo wgapiać w zdjęcia, aby dociec przyczynę. Pokaż zdjęcia.
Pozdrawiam, kozula
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 30 maja 2011, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Hania_wroc pisze:2 tygodnie temu opryskałam krzaczki Mildex'em. Czy jako powtóry "oprysk" mogę zastosować podlanie Previcurem?
Boję się, że te "nadwątlone" nadmiarem azotu pomidory padnie jakiś grzyb, albo inna zaraz.
Jeśli nie previcur to co - Tanos, Acrobat, Ridomil ?
Czy można łączyć oprysk fungicyd + siarczan magnezu + nawóz płynny (bioflorin) + źródło fosforu ( np. fosforan amonu) ?
W tym. Będę wdzięczna
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
i wreszcie konkretna odpowiedz jutro polece sprawdzic dokladnie wyzsze liscie i pstryknac w razie czego fotki, a powiedz mi kozulo czym najlepiej prysnac poniewaz dzisiaj pojawil sie umnie komunikat o Alternariozie pomidora ?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Dhrakar przede wszystkim masz mnóstwo mszyc(?) jakiegoś robactwa w liściach, wszystkie stadia, chyba że mnie wzrok myli. Liście są od tego dziadostwa mocno zdeformowane. Jak na to dasz chemię wgłębną to może się nie udać. Teraz pilnie zrób oprysk chemią systemiczną np Mildex 711,9 WG działa na alternariozę, mączniaki i zarazę http://www.ochronaroslin.agro.pl/index. ... rat&id=635
Przed opryskiem spłucz to robactwo chociaż wodą. Oprysk musi być zrobiony na suchą roślinę
Przed opryskiem spłucz to robactwo chociaż wodą. Oprysk musi być zrobiony na suchą roślinę
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Na pewno nie previcur. Skąd taki pomysł? Z pozostałych wymienionych środków wybrałbym Ridomil.Hania_wroc pisze:2 tygodnie temu opryskałam krzaczki Mildex'em. Czy jako powtóry "oprysk" mogę zastosować podlanie Previcurem?
Boję się, że te "nadwątlone" nadmiarem azotu pomidory padnie jakiś grzyb, albo inna zaraz.
Jeśli nie previcur to co - Tanos, Acrobat, Ridomil ?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Haniu z Wrocławia
Poczytaj proszę etykietę środka Previcur
http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozy ... m_id=39347
a uzyskasz odpowiedź czy pryskać nim pomidory na zarazę ziemniaczaną.
Proponuje oprysk preparatem Tanos 50 WG Zwalcza zarazę ziemniaczaną i zarazem szarą pleśń na którą Twoje pomidory jako przeazotowane bedą szczególnie narażone.
Oprysk można a nawet trzeba łączyć z nawozem płynnym i siarczanem magnezu . Jeśli użyjesz nawozu Bio.... to dodatek fosforanu amonu jest zbędny. Poza tym dolistne wprowadzanie fosforu jest mało efektywne ponieważ bardzo wolno się wchłania z liści.
Poczytaj proszę etykietę środka Previcur
http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozy ... m_id=39347
a uzyskasz odpowiedź czy pryskać nim pomidory na zarazę ziemniaczaną.
Proponuje oprysk preparatem Tanos 50 WG Zwalcza zarazę ziemniaczaną i zarazem szarą pleśń na którą Twoje pomidory jako przeazotowane bedą szczególnie narażone.
Oprysk można a nawet trzeba łączyć z nawozem płynnym i siarczanem magnezu . Jeśli użyjesz nawozu Bio.... to dodatek fosforanu amonu jest zbędny. Poza tym dolistne wprowadzanie fosforu jest mało efektywne ponieważ bardzo wolno się wchłania z liści.