Oleander pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.1
Re: Oleander
Ja moje 4-letnie oleandry w tym roku uciachałam do połowy. Liczę na to że zrobią się bardziej gęste u dołu.
Są już pierwsze pączki
Są już pierwsze pączki
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Oleander
Martika68 To bardzo miło usłuszeć tyle o tym oleandrze,ale moje obserwacje nie do końca takie jak twoje.Słabo znam się na tych wszystkich robakach ale to chyba były tarczniki,ba cała masa tarczników!!!!!!Walczyłam z nimi ,że tak powiem ręcznie i trwa to już jakiś czas.Nechcę używać chemi więc tak sobie wa.lczę
Re: Oleander
Rozumiem Twoją niechęć do stosowania chemii,opryski mogą być niebezpieczne,szczególnie gdy ma się dzieci lub domowe zwierzęta.Można jednak zastosować pałeczki doglebowe.Jest to bezpieczniejsze,bo środek dostaje się do rośliny poprzez korzenie.Z sokami rozchodzi się po całej roślinie,która w ten sposób staje się toksyczna dla pasożytów wysysających soki.Metoda skuteczna,polecam .
Martika
- Ewelka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 20 sty 2012, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Oleander
Dostałam od sąsiadki swojego pierwszego oleandra, u niej nie miał już gdzie stać, bo ma ich wiele no i chyba stał w cieniu bo jest baardzo wyciągnięty. Ma około 70 cm i już musiałam mu zrobić podporę w postaci kijka bo strasznie się wyginał. Na podcięcie jest chyba za późno? Proszę o porady co można z nim dalej począć :/?
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Oleander
Ja swojego ciachnęłam w zeszłym tygodniu-skróciłam go o połowę i już ma centymetrowe listki, więc nic mu nie będzie. Nie jestem ekspertem od oleandrów-sama mam pierwszego, ale wydaje mi się, że z tych wyciągniętych pędów i tak już nic ładnego nie będzie-ja bym go ścięła i zaczęła nawozić nawozem do kwitnących żeby się wzmocnił-wtedy na pewno odbiją nowe ładne gałązkiEwelka pisze:Dostałam od sąsiadki swojego pierwszego oleandra, u niej nie miał już gdzie stać, bo ma ich wiele no i chyba stał w cieniu bo jest baardzo wyciągnięty. Ma około 70 cm i już musiałam mu zrobić podporę w postaci kijka bo strasznie się wyginał. Na podcięcie jest chyba za późno? Proszę o porady co można z nim dalej począć :/?
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Oleander
tylko, że nie zakwitną chyba już w tym roku
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Oleander
Niestety raczej nie, ale ja stwierdziłam, że na kwiaty będzie jeszcze czas, a na ładnie rozkrzewionej roślince i kwiat lepiej wyglądaamster pisze:tylko, że nie zakwitną chyba już w tym roku
- Ewelka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 20 sty 2012, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Oleander
Paula dzięki za odpowiedź . Mój oleander jest taki zmarnowany że i tak nie wygląda jakby miał kwitnąć, zaraz go podetnę!
Re: Oleander
Pięknie kwitną te Twoje olki
Re: Oleander
Raflezjo mój chyba jest taki sam jak Twój: