Papryka do gruntu. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Asia - one są właśnie od Ciebie :)

Piękne papryczki Kasiu ;:215

Wracając do oprysków - w porządku pryskajcie czym tylko chcecie, już się nie będę wtrącał.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
Asik78
200p
200p
Posty: 231
Od: 8 mar 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk,Strzegom

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Ano właśnie,Suppa,też o tym pomyślałam.Wysiałam kilka,ale ja lubię ciut ostrzejsze:)W przyszłym roku habanero,jak dostane w markecie..
Pozdrawiam,Asia
Kasencja

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Asik78 pisze:A pierwsze to peperoncino piccante.Też je mam.
Aaaaa, to od Ciebie pierwotnie :wit . Muszę sobie nazwę zapisać :) .
wuju84
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 11 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Moje w gruncie kiepsko, dopiero zaczynają się tak na prawdę rozwijać, mam poważne obawy czy cokolwiek z nich będzie. Ogólnie sadzonki mają po około 25-30cm ale długi czas po wsadzeniu do gruntu stały w miejscu. Ostatnio oberwałem zalążki jakieś wydaje mi się że kwiatów, tak gdzieś było napisane tutaj :D No w każdym razie papryka dalej stoi w miejscu, zaczyna tylko liście nowe tworzyć.
Awatar użytkownika
psinka
100p
100p
Posty: 126
Od: 22 mar 2012, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Moja papryka też stoi w miejscu, przynajmniej ja tak to widzę. Posadziłam ją wśród pomidorów i nie wiem czy nie ma tam za mało światła. Mogę jeszcze teraz przesadzić w inne miejsce? Na niektórych są kwiaty i zawiązały się już owoce, ale mimo wszystko mam wrażenie, że coś jest nie tak.
"Przyroda jest lekarzem dla wszelkich chorób." Hipokrates
Pozdrawiam Wiktoria
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Najpierw posadziłeś ją w cieniu a teraz przesadzisz. Tego już na pewno nie zdzierży.
mikropoletko
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 9 kwie 2012, o 01:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Witam, czy moglibyście podpowiedzieć po czym poznać, że papryka Nokturn jest dojrzała..? tzn. dobra do spożycia.. Taką samą barwę (fiolet wpadający w czerń) mają zarówno małe jak i duże owoce, więc chyba nie po wybarwieniu.. (to pod folią oczywiście)
Awatar użytkownika
psinka
100p
100p
Posty: 126
Od: 22 mar 2012, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

forumowicz posadziłAm nie w cieniu, ale wśród pomidorów i wydaje mi się, że za mocno są zasłonięte. Tunel nie stoi w cieniu lecz na pełnym słońcu.
"Przyroda jest lekarzem dla wszelkich chorób." Hipokrates
Pozdrawiam Wiktoria
Awatar użytkownika
grosik
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: powiat cieszyński

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

no to i ja się pochwalę moimi paprykami rosnącymi w gruncie.... zachodnia ściana i daszek są wykonane ze starych okien więc to chyba taki pół grunt ;)
chilli z własnych nasion
https://picasaweb.google.com/lh/photo/S ... directlink
a to już same słodkie
https://picasaweb.google.com/lh/photo/H ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/e ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/B ... directlink
jeszcze ich nie pryskałam niczym ani też nie nawoziłam....muszę za czymś pochodzić i poszukać, pozdrawiam
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Awatar użytkownika
krismiszcz
500p
500p
Posty: 577
Od: 20 cze 2011, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Lublin

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

A oto moja papryczka, jedna z działek - tutaj akurat tylko 15 arów. Odmiana Roberta.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
aska73
100p
100p
Posty: 194
Od: 2 lip 2011, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Moją paprykę w folii dopadły mszyce, prawie każdy listek od dołu jest nimi oblepiony. A wie ktoś może co jeszcze białego i czarnego na nich siedzi?

Obrazek
Pozdrawiam
Asia
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

To wszystko to mszyce - ja też mam plagę mszyc na paprykach , liście oblepione nawet z wierzchu - właśnie opryskałam przed chwilą Decisem.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Kasencja

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Asia mam to samo, wszystko to inwazja mszycy. Moje samosiejki pomidorów są oblepione tym, brzoskwinia obok to coś strasznego :evil: . Pokażę Wam zdjęcie, jak sobie spacerują, jak armia jakaś ;:129, a są tak duże, jak mutanty jakieś ;:161 .


Obrazek
Awatar użytkownika
aska73
100p
100p
Posty: 194
Od: 2 lip 2011, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Ja od trzech dni pryskam je codziennie czymś innym, najpierw była gnojówka ze skrzypu, potem soda z olejem a następnie ocet i płyn do mycia naczyń ale na razie nic ich nie rusza. :evil:
Jak nic nie pomoże to chyba będę myła każdy listek po kolei tylko, że mam 22 sztuki i zajmie mi to kilka godzin. :evil: Zła jestem na siebie, że je tak późno zobaczyłam ale skubane tak się sprytnie schowały pod listkami, że na pierwszy rzut oka nic nie było widać.
Pozdrawiam
Asia
Awatar użytkownika
krismiszcz
500p
500p
Posty: 577
Od: 20 cze 2011, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Lublin

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

aska73 niestety domowe "czary" nic nie pomogą, jedynie przemienie Decis z Fastac-em. Środki kontaktowo-żołądkowe, więc też starać się pryskać od dołu liścia.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”