Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Kozulko - dziękuję:)
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
aska73
100p
100p
Posty: 194
Od: 2 lip 2011, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

A ja myślałam, że są głodne ;:14 a one przeżarte, diagnoza pomidorów ponad moje siły. Strasznie to skomplikowane. Kozulko co my byśmy bez Ciebie zrobili? ;:196
Pozdrawiam
Asia
Kanzaki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 24 cze 2012, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Dziękuję serdecznie kozulo za pomoc :D .
rakastan
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 24 cze 2012, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 3Miasto

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Kochani dziękuję za pomoc. Dziś wymieniam podłoże.
Tylko, żeby zaczęły znowu rosnąć ;:174
Awatar użytkownika
pawel1000
50p
50p
Posty: 76
Od: 20 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skawina małopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

[quote="kozula"]
Pawel1000, dostały za dużą jednorazową dawkę azotu (stąd przypalenia) i przede wszystkim zbyt późno. Azot jest potrzebny młodej rozsadzie, aby szybko zbudowała zieloną masę. Starsze pomidory potrzebują nawożenia wieloskładnikowego.

Przesadziłem z magiczną siłą ;:124
Co mnie podkusiło że by nawozić jednocześnie, doglebowo i dolistnie ;:124
I kolejny dodatek nawozu do oprysku fungicydem ;:14
Jeszcze będzie kiedyś ze mnie rolnik :lol:



Dziękuję kozulo za pomoc.
Pozdrawiam Paweł.
finestramonika
50p
50p
Posty: 91
Od: 4 cze 2011, o 21:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szwecja, ?rjäng

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Kozulko dziekuje bardzo za rade ;:196
Pozdrawiam Monika
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
Awatar użytkownika
Diesel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 8 mar 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Inowrocław (kuj-pom)

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Śledząc ten wątek, coraz częściej odnoszę wrażenie że większość problemów z pomidorami wynika z nadopiekuńczości i przekombinowania niż wywoływanych jest przez szkodniki i choroby :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Poratujcie diagnozą:
Obrazek
Obrazek
i metodą zwalczania,najlepiej ekologiczną ,a jeśli nie ma możliwości to jak najmniej szkodliwą
przemek-g
100p
100p
Posty: 137
Od: 6 paź 2009, o 16:53
Lokalizacja: Białystok

Ochrona przed ZZ w tunelu

Post »

Wiem, że są miliony postów na temat ochrony przed zarazą ziemniaczaną ale głównie o pomidorach gruntowych.

Niech ktoś mądry się wypowie jak to jest z ochroną pod osłonami - kiedy, jak i czym pryskać? Zakładam, że przychodzi później, pryska się mniej i jest trochę łatwiej niż w gruncie.

Chciałbym uzyskać dane w pigułce bez zbytniego polemizowania i udawadniania wyższości Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem.

I jeszcze jedno konkretne pytanie - kiedy dać sobie na spokój z Betoksonem? Zakładam, że przy słonecznej pogodzie gdy jest pełno owadów a na dodatek wiaterek tańczy w tunelu to zapylanie jest niepotrzebne. A co wtedy gdy na przykład jest chłodno i deszczowo i owady nie latają? Pyłek dalej hula sobie w tunelu i nie trzeba zapylać?

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Czy słodyszek rzepakowy jest szkodliwy dla pomidorów? Od kilku dni zauważyłam plagę tych szkodników. Siedzą przeważnie w kwiatkach, nie wiem co robić. Jest ich coraz wiecej.
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Przemek, wielu z nas w ogóle nie używa sztucznych zapylaczy, no może jedynie przy pierwszym kwiatku. Gdy krzaki nieco podrastają zabieg ten jest zupełnie niepotrzebny. Ja nie zapylam sztucznie. Same sie zapylają podczas pielęgnacji, wiaterku itp.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Krystyna551 pisze: Siedzą przeważnie w kwiatkach, nie wiem co robić. Jest ich coraz wiecej.
Nie wiem Krysiu czy akurat smakuje im kwiat pomidora czy tylko kierują się kolorem. W każdym razie nektaru w kwiatach pomidorów nie znajdą na pewno. Trzeba po prostu zaobserwować co się dzieje z kwiatami. Jeżeli nie będą wiązać i odpadać trzeba będzie użyć pestycydu ale na same kwiaty.
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

forumowicz, wczoraj w jednym kwiatku siedziało ok 10 słodyszków!!! Włażą do środka, dzisiaj będę obserwować czy nie niszczą kwiatków. Dziękuję za szybką odpowiedź.
Rozwiesiłam żólte tablice z lepami na mączlika a są czarne od słodyszka. Miedzy pomidorami 10 tablic i miedzy kapustą 10.
pozdrawiam:)
Krystyna
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”