Bób cz.1
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób
tak, tylko że wydaje mi się jest mniej smaczny, można powiedzieć, że sama woda, na początku czerwca wozili na plac bób wielkości max 0,5-1 cm i sprzedawali po 24zł/kg i stali 2 dni osobiście uważam, że to jest strata materiału, bo za 2 tygodnie będzie jego 3 razy więcej. Tak na marginesie to ja lubie jak jest taki ''mączysty''
Re: Bób
No z tym się nie zgodze. Bób smakuje lepiej jak jest młodszy (mniejszy). Kiedy podrośnie zbyt dużo może zrobić się twardy niestety.wojtekman pisze:tak, tylko że wydaje mi się jest mniej smaczny, można powiedzieć, że sama woda, na początku czerwca wozili na plac bób wielkości max 0,5-1 cm i sprzedawali po 24zł/kg i stali 2 dni osobiście uważam, że to jest strata materiału, bo za 2 tygodnie będzie jego 3 razy więcej. Tak na marginesie to ja lubie jak jest taki ''mączysty''
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7036
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Bób
wojtekman wszystkie tegoroczne zdjęcia mojego bobu to odmiana Figaro. Figaro na skalę przemysłową uprawiał capek (zobacz jego post na 20 stronie z 30.06.2011r). Może warto dotrzeć do niego. Myślę, że wiele może Ci podpowiedzieć.
Re: Bób
Witaj Wojtekman!
Cieszę się, że we Wrocławiu bób utrzymuje cenę. W Rzeszowie też po 6 złotych/kg. Jak do tej pory to ładnie schodzi. Trochę mnie to zaskakuje, bo zasiewów bobu jest w w tym roku multum a wydajność rekordowa. Chciałbym się mylić, ale załamanie ceny nadejdzie za ok. tydzień, gdy zaczną zbierać ci co siali ok. 15 kwietnia. Co do siewu bobu po bobie to nigdy tego nie robiłem. Po pierwsze pole po bobie przeznaczam na kapustne (kalafior, brokuł). Po drugie tak jak i Ty obawiam się chorób i szkodników. Literatura monokultury w przypadku bobu nie zaleca.
Jak nie próbowałeś Figaro, to gorąco polecam. Uprawiając tą odmianę zobaczysz "potęgę" plonu. W tej chwili dla mnie jest to najlepsza (chociaż nie najwcześniejsza - późniejsza od Bizona o ok. 10-14 dni) odmiana dostępna na rynku.
Nasiona Figaro były dość dogie (ok. 120 zł/5kg przy cenie np. Bizona ok. 70zł/5kg) ale warto było zaryzykować. Teraz zauważyłem, że sklepy wysyłkowe obniżyły cenę Figaro do 95-100zł/5kg. Być może wynika to z upływu terminu przydatności do wysiewu, ale tym bym się nie przejmował. Dobrze przechowane nasiona bobu doskonale kiełkują nawet po 8 latach od zbioru. Wprawdzien wschody są poźniejsze niż nasion 1 czy 2 letnich, ale później wszystko się wyrównuje. Na razie tyle. Przestało padać i jak tylko liście obeschną ruszam w pole za bobem (aktualnie zbieram Bizona - zbiór wszystkich strąków i zaczynam Figaro (pierwsza przerywka). W kolejce czeka Bachus a na koniec najpóźniejszy Bartek. Takim sposobem siejąc bób w jednym dniu zbiór mam rozłożony na ponad miesiąc.
Polska hodowla bobu też nie zasypuje gruszek w popiele. Krakowski Polan niedawno zarejestrował (dostępny w sprzedaży) bób Bartek. Nie jest to rewelacja ale też niezły. O doświadczeniach z tą odmianą pisałem na forum). Nowości hodowlane, które aktualnie są w badaniach rejestrowych COBOR-u chcę wprowadzić na rynek Spónia Nochowo (włąściciel Bachusa). Odmianę tą wstępnie nazwano Bolero. Takżę Ożarowski PNOS wprowadził do badań rejestrowych dwie nowe odmiany - Król i Regulski. Badania potrwają minimum dwa lata. Próbowałem zdobyć w tym roku próbki tych nasion, ale z uwagi na ich znikomą ilośćnie udało się. W Spóni jak też w PNOS obiecali mi próbki do wysiewu w przyszłym roku. Jak dostanę to oczywiście na forum napiszę o wynikach doświadczeń.
Cieszę się, że we Wrocławiu bób utrzymuje cenę. W Rzeszowie też po 6 złotych/kg. Jak do tej pory to ładnie schodzi. Trochę mnie to zaskakuje, bo zasiewów bobu jest w w tym roku multum a wydajność rekordowa. Chciałbym się mylić, ale załamanie ceny nadejdzie za ok. tydzień, gdy zaczną zbierać ci co siali ok. 15 kwietnia. Co do siewu bobu po bobie to nigdy tego nie robiłem. Po pierwsze pole po bobie przeznaczam na kapustne (kalafior, brokuł). Po drugie tak jak i Ty obawiam się chorób i szkodników. Literatura monokultury w przypadku bobu nie zaleca.
Jak nie próbowałeś Figaro, to gorąco polecam. Uprawiając tą odmianę zobaczysz "potęgę" plonu. W tej chwili dla mnie jest to najlepsza (chociaż nie najwcześniejsza - późniejsza od Bizona o ok. 10-14 dni) odmiana dostępna na rynku.
Nasiona Figaro były dość dogie (ok. 120 zł/5kg przy cenie np. Bizona ok. 70zł/5kg) ale warto było zaryzykować. Teraz zauważyłem, że sklepy wysyłkowe obniżyły cenę Figaro do 95-100zł/5kg. Być może wynika to z upływu terminu przydatności do wysiewu, ale tym bym się nie przejmował. Dobrze przechowane nasiona bobu doskonale kiełkują nawet po 8 latach od zbioru. Wprawdzien wschody są poźniejsze niż nasion 1 czy 2 letnich, ale później wszystko się wyrównuje. Na razie tyle. Przestało padać i jak tylko liście obeschną ruszam w pole za bobem (aktualnie zbieram Bizona - zbiór wszystkich strąków i zaczynam Figaro (pierwsza przerywka). W kolejce czeka Bachus a na koniec najpóźniejszy Bartek. Takim sposobem siejąc bób w jednym dniu zbiór mam rozłożony na ponad miesiąc.
Polska hodowla bobu też nie zasypuje gruszek w popiele. Krakowski Polan niedawno zarejestrował (dostępny w sprzedaży) bób Bartek. Nie jest to rewelacja ale też niezły. O doświadczeniach z tą odmianą pisałem na forum). Nowości hodowlane, które aktualnie są w badaniach rejestrowych COBOR-u chcę wprowadzić na rynek Spónia Nochowo (włąściciel Bachusa). Odmianę tą wstępnie nazwano Bolero. Takżę Ożarowski PNOS wprowadził do badań rejestrowych dwie nowe odmiany - Król i Regulski. Badania potrwają minimum dwa lata. Próbowałem zdobyć w tym roku próbki tych nasion, ale z uwagi na ich znikomą ilośćnie udało się. W Spóni jak też w PNOS obiecali mi próbki do wysiewu w przyszłym roku. Jak dostanę to oczywiście na forum napiszę o wynikach doświadczeń.
Re: Bób
Cieszy mnie próbka każdej wielkości. Firmy udostępniają próbki różnej wielkości. Często zależy to od tego w jakiej fazie prac hodowlanych nad daną odmianą znajduje się hodowca. Przez ponad pietnaście lat współpracowałem z holenderską firmą Bejo Zaden. Sprawdzałem dla nich nowe odmiany warzyw kapustnych, marchwi, cebuli, buraków ćwikłowych. Np próbki nasion kapustnych (kapusty wszelkiej maści, kalafiory, brokuły) były w ilości od 50 nasion dla odmian nad którymi dopiero rozpoczynali prace do nawet 10 000 nasion dla odmian już oferowanych w Holandii, które chcieli zarejestrować w Polsce ( w tamtych latach nie obowiązywał jeszcze w Polsce wspólnotowy katalog odmian). Współpraca rozpoczęłą się od testowania 3-5 odmian i stopniowo się rozwijała i w szczytowym okresie współpracy testowałem ok. 40 odmian kapustnych, po 10 cebuli czy marchwi. Muszę przyznać, że było to bardzo absorbujące czasowo ale już tak mam, że lubiłem i lubię poszukiwać nowości.Polskie firmy z dużą ostrożnością podchodziły do udostępniania nasion do prób. Teraz to się wyraźnie zmieniło. Aby dostać nasiona trzeba się było i trzeba nadal wykazywać dużą sumiennością w przeprowadzaniu doświadczeń i raportowaniu ich przebiegu i wyników. Przykładowo krakowski Polan w ubiegłym roku przekazał mi próbkę bobu Bartek w ilości 2kg. Taka ilość pozwala już na uprawę porównawczą w pełnym zakresie, w tym np. obserwację reakcji na różne stanowiska uprawowe. W tym roku dostałem od nich próby nowości np. fasoli wielokwiatowej Eryka (tzw. jasiek karłowy biczykowaty) w wielkości 0,5kg, co uważam za duża próbkę, tej samej wielkości dostałem nowości fasolek szparagowych. Próbki ogórków wielkości 10-15 dkg. różnych odmian jakie w tym roku testuję to także jak na moje warunki próbki duże. Próbki nasion cebuli czy marchwi jakie dostałem to 10g. Są małe ale i na takiej ilości można formułować wnioski. Uważam, że takie testowanie jest korzystnje dla obu stron. Ja poznaję nowości i gdy odmiana pojawi się w sprzedaży wiem czy warto ją uprawiać a firma pozna opinię z terenu, pokaże odmianę innym producentom. Za nasiona nic nie płacę i nie otrzymuję za swój trud żadnej zapłaty. Cieszy mnie próbka każdej wielkości, nawet najmniejsza. Po wielu latach zabawy nie mam problemu, że wysiana odmiana gdzieś mi się zaplącze (robię mapki terenu z lokalizacją odmian). Ogólna zasada - im większa próbka tym dokładniejsze doświadczenie (można ją podzielić i wysiać na różnych stanowiskach). Godząc się na próby ponoszę też ryzyko. Niektóre odmiany (z okresu współpracy z Holendrami ) nie były dostosowane do naszych warunków i często plon był kiepski lub nawet nie było nic do zbioru albo odmiana byłą niewypałem. Liczę się ztym zawsze i teraz chociaż próby udostępniane przez polskie firmy to odmiany już częściowo sprawdzone przez hodowcę w naszych warunkach i przynajmniej przekazane do badań rejestrowych. Zapewniam, że jest to dla mnie to dobra zabawa zgodnie ze starą chińską maksymóa,, że gdy nie chcesz pracować to rób to co lubisz a ja to lubię.loeb pisze:capek jaką wielkość musi mieć taka próbka, żeby była dla ciebie wartościowa do porównania?
- DorkaS-66
- 500p
- Posty: 628
- Od: 27 maja 2011, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARMIA
Re: Bób
Smakuje mi każdy bób, tylko dodaję podsmażoną cebulkę, czasami skwarki z boczku:
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
DorkaS.
"Barbam video, sed philosophum non video."
"Barbam video, sed philosophum non video."
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Bób
My juz swoje zajadamy w zupie. Rozsada nas uratowała, bo siane do gruntu zjadły nornice
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Bób
Capek to super, wierzę że ci to sprawia wielka satysfakcję, ja sobie robię testy w mikro-skali mojego ogródka a i tak mam ubaw. Czyli z tego co piszesz, roślin powinno być z tych nasion do obserwacji kilkadziesiąt-kilkaset. Powiedzmy minimum najlepiej ok 100.. zależnie od gatunku. Pytam bo się powoli wkręcam w hodowlę roślin, taką hobbystyczną ale i tak jest ciekawie, i jeśli mi się uda wyprowadzić jakąś odmianę zastanawiałam się jakiej wielkości powinna być próba żeby dało się zrobić testy nie tylko u mnie. Teraz miałam taki mix bobu, i widzę że każda roślina zachowuje się trochę inaczej.. Do przetestowania został mi jeszcze inny bób i fasole, w sumie próbki maleńkie w porównaniu z twoimi ale i tak sporo widać. Teraz parę rzeczy zrobiłabym inaczej jak patrzę na to co mam. Chciałabym też namierzyć jakąś słodką cebulę, zobaczymy czy się uda, w dzieciństwie jadłam taką i do dziś ją pamiętam, miała zerową ostrość. Bardzo smaczna, niestety nie mam pojęcia co to za odmiana.
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Bób
Spróbuj sałatkę:DorkaS-66 pisze:Smakuje mi każdy bób, tylko dodaję podsmażoną cebulkę, czasami skwarki z boczku
Uploaded with ImageShack.us
-ugotowany bób
-makaron biavetta /lub inny typu ryżyk/
-zioła ulubione
-opcjonalnie majonez/dla tych co nie muszą dbać o linię/ lub oliwa
U mnie znika w sekundę