Małe-wielkie szczęście...cz.3
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Ludzie zamieńmy sie miejscami lub ciałami ja nie znoszę upałów. Kaszuby...może warto sie przeprowadzić
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko...intrygujące masz te róże ...Rhapsody In Blue bardzo mi się podoba ...od dawna i zerkam ukradkiem na Kardynała ...byle nie był taki przekorny jak Richelieu .
Nie mów ,że u Ciebie tak chłodno i dżdżyście ...u mnie pokropiło wczoraj z rana , a potem też po południu , a dzisiaj znów upalnie .
Dużo i miłego odpoczynku ...wakacje już wkrótce ...
Nie mów ,że u Ciebie tak chłodno i dżdżyście ...u mnie pokropiło wczoraj z rana , a potem też po południu , a dzisiaj znów upalnie .
Dużo i miłego odpoczynku ...wakacje już wkrótce ...
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Ewo majowa, też dzisiaj miałam dzień gospodarza
Opieliłam, posadziłam, a właściwie przesadziłam , połaziłam z aparatem , śniadanie, obiad i kolejne kawy w ogrodzie .
To lubię najbardziej. Jeszcze tydzień. A potem długo tak będę spędzać poranki. Bez pośpiechu z kawką pośród róż
U mnie kotki zjadają tę, którą sadzę na zielniku
Ale kto dojdzie za kotami
Ewo, Kaszuby Warmia ..., każde strony mają swoje uroki
Ja bym się nie zamieniła. Lubię morze, góry, ale tu jestem u siebie
Igo, witaj w rozczochranym
Długo chodziłam wokół róż, jak pies wokół jeża . Nie pasowały mi do tego mojego rozczochrańca. Dzięki forum trafiłam na skarbnicę wiedzy o różach i przepadłam
Pociągają mnie dzikuski, historyczne i te , które maja puste lub bardzo upchane kwiaty. Kolory: bladawce, białe i buraczkowe -fiolety. Chociaż już robię odstępstwa.
Kardynał dla mnie wart grzechu i wybaczam mu, że kwitnie tylko raz
Pogoda już się zmieniła. dzionek słoneczny, a popołudnie już z przelotnym deszczem, teraz też pada. Ale temp. ok.
Czekam i odliczam. Tydzień
Buziaki
.....................................
Dzisiejszy dzień prawie jak wakacyjny
Kawki i posiłki w ogrodzie Trochę porządków (zielsko rośnie jak szalone ), dodatkowo przesadziłam kilka host.
Pobiegałam z aparatem.
A oto pokłosie tego fajnego dzionka
Dzisiaj nieco szerzej
I jak w Bollywood - raz słońce, raz deszcz.
Opieliłam, posadziłam, a właściwie przesadziłam , połaziłam z aparatem , śniadanie, obiad i kolejne kawy w ogrodzie .
To lubię najbardziej. Jeszcze tydzień. A potem długo tak będę spędzać poranki. Bez pośpiechu z kawką pośród róż
U mnie kotki zjadają tę, którą sadzę na zielniku
Ale kto dojdzie za kotami
Ewo, Kaszuby Warmia ..., każde strony mają swoje uroki
Ja bym się nie zamieniła. Lubię morze, góry, ale tu jestem u siebie
Igo, witaj w rozczochranym
Długo chodziłam wokół róż, jak pies wokół jeża . Nie pasowały mi do tego mojego rozczochrańca. Dzięki forum trafiłam na skarbnicę wiedzy o różach i przepadłam
Pociągają mnie dzikuski, historyczne i te , które maja puste lub bardzo upchane kwiaty. Kolory: bladawce, białe i buraczkowe -fiolety. Chociaż już robię odstępstwa.
Kardynał dla mnie wart grzechu i wybaczam mu, że kwitnie tylko raz
Pogoda już się zmieniła. dzionek słoneczny, a popołudnie już z przelotnym deszczem, teraz też pada. Ale temp. ok.
Czekam i odliczam. Tydzień
Buziaki
.....................................
Dzisiejszy dzień prawie jak wakacyjny
Kawki i posiłki w ogrodzie Trochę porządków (zielsko rośnie jak szalone ), dodatkowo przesadziłam kilka host.
Pobiegałam z aparatem.
A oto pokłosie tego fajnego dzionka
Dzisiaj nieco szerzej
I jak w Bollywood - raz słońce, raz deszcz.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
A wiesz , że mam ten film rodem z Bollywood- u ?
Fajny ten Twój rozczochraniec - z szerszej perspektywy widać co gdzie masz zasadzone i jak skomponowane .
A wiesz ...przymierzam się do sadzonkowania ( po przekwitnięciu ) róż , które mają u mnie już ponad 50 letnią zasiadłość . Pół wieku , to szmat czasu ...sadziła je moja mama ...pachną obłędnie i takie ...barokowe , historyczne .
Jak się przyjmą ...to pójdą w świat ... .
Fajny ten Twój rozczochraniec - z szerszej perspektywy widać co gdzie masz zasadzone i jak skomponowane .
A wiesz ...przymierzam się do sadzonkowania ( po przekwitnięciu ) róż , które mają u mnie już ponad 50 letnią zasiadłość . Pół wieku , to szmat czasu ...sadziła je moja mama ...pachną obłędnie i takie ...barokowe , historyczne .
Jak się przyjmą ...to pójdą w świat ... .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Iguś, dzięki w imieniu rozczochrańca
Ciekawa jestem tej róży z takim stażem w ogrodzie
Pójdą w świat
Ciekawa jestem tej róży z takim stażem w ogrodzie
Pójdą w świat
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Tajemniczy ogród O takim marzę, tylko na razie krzewy są zbyt niskie i mało krzaczaste
Wakacji nie mogę się doczekać
Wakacji nie mogę się doczekać
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Ewo, Ty u mnie, ja u Ciebie
Do tajemniczego jeszcze trooochę, ale takie jest złożenie.
Coraz bardziej mi się podobają niektóre fragmenty tego mojego rozczochrańca
Podejrzewam, że na wakacje najbardziej nie czekają dzieci. To był jakiś wyjątkowo trudny rok
Do tajemniczego jeszcze trooochę, ale takie jest złożenie.
Coraz bardziej mi się podobają niektóre fragmenty tego mojego rozczochrańca
Podejrzewam, że na wakacje najbardziej nie czekają dzieci. To był jakiś wyjątkowo trudny rok
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko piszesz, że to był wyjątkowo trudny rok, a przecież to dopiero połowa.Dla Mnie zaczyna się okres, który od kilku lat jest Przekleństwem.W ciągu ostatnich 4 lat w lipcu i sierpniu zmarło 6 członków Mojej rodziny.Byli to Moi rodzice,teściowie, szwagier i szwagierka..Straszna pustka wokół.Ogród jest jedną z odskoczni.
- jacekopole71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 25 maja 2012, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko,ogród wygląda wyśmienicie a zdjęcia pokazują,że jest w super formie Na zdjęciach widzę bylinę o WIELKICH liściach,czy to Gunera?Miłej niedzieli
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Dobrze mówisz Jednak przyszły zapowiada mi się dużo gorzej, choć będę miała dużo wolnego czasu Na szczęście mam ogród.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Jurku, ja szkolna, więc podsumowuję w czerwcu. Kolejny od września To w kontekście zawodowym.
Przykro mi z powodu utraty tylu bliskich Ja też od listopada na 4 pogrzebach (bliższych i dalszych, w najróżniejszym wieku-ale boli).
Życzę , aby te wakacje były radosne i beztroskie
Ogród to dobry sposób na smuteczki i zajęcie myśli czym innym.
Jak dobrze, że go mamy.
Jacku
Dziękuję za te słowa uznania.
To języczki. Rosną w cienistych zakątkach, z dobra wilgotnością i rosną na potęgę.
Ewo , czyżby dla poratowania zdrowia? Przerabiałam 6 lat temu.
Odpoczynek potrzebny , a ogród zyska.
Paul`s Himalayan Musk w celu porównania (dla Ewy majowej). Bardzo wdzięczny maluszek. Mam nadzieję, że niedługo będzie ogromnym kwitnącym krzaczorem
Na razie próbuje wyjść z parteru.
Modelka Heidi. Westerland, w dali Hanabi (czerwono-biała), za nią Nevada i 'chusteczkowa' Whait Haze
Eden
Muzykanci z Bremy (jest ich sporo) i Szekspir.
Róża nn zwana 'kurczaczkową'. Może ją ktoś rozpozna . I jeszcze raz modelka Heidi Klum
Kolejna nn-kupiona jako Frist Lady. Też ładna i Laguna (ta to ma kolorek).
Poczciwa Mary i Kardynał. Doborowe towarzystwo. Kardynał dostał wsparcie, bo zalegał na trawie po tych kilku deszczowych dniach.
Oprócz róż kwitnie cała masa cudnych bylin Bez nich ogród byłby nudny i pusty
Ten dzwonek mnie zauroczył. W ubiegłym roku dostałam sadzonkę 'wiesz taki fioletowy'
Myślałam, że to jeden z tych, które potem znajduję w całym ogrodzie. A tu miła niespodzianka
Ostatnie zdjęcie, to wizja tygodnia przede mną. Takie kwiatki Zarobiona, że świata Bożego nie widzi
A potem
Miłego oglądania tym, którzy tu zaglądają jawnie i 'w ukryciu'
Przykro mi z powodu utraty tylu bliskich Ja też od listopada na 4 pogrzebach (bliższych i dalszych, w najróżniejszym wieku-ale boli).
Życzę , aby te wakacje były radosne i beztroskie
Ogród to dobry sposób na smuteczki i zajęcie myśli czym innym.
Jak dobrze, że go mamy.
Jacku
-dobrze powiedziane . Zdjęcia pokazują . Wiesz, że fotki tendencyjnie dobieranejacekopole71 pisze:ogród wygląda wyśmienicie a zdjęcia pokazują,że jest w super formie
Dziękuję za te słowa uznania.
To języczki. Rosną w cienistych zakątkach, z dobra wilgotnością i rosną na potęgę.
Ewo , czyżby dla poratowania zdrowia? Przerabiałam 6 lat temu.
Odpoczynek potrzebny , a ogród zyska.
Paul`s Himalayan Musk w celu porównania (dla Ewy majowej). Bardzo wdzięczny maluszek. Mam nadzieję, że niedługo będzie ogromnym kwitnącym krzaczorem
Na razie próbuje wyjść z parteru.
Modelka Heidi. Westerland, w dali Hanabi (czerwono-biała), za nią Nevada i 'chusteczkowa' Whait Haze
Eden
Muzykanci z Bremy (jest ich sporo) i Szekspir.
Róża nn zwana 'kurczaczkową'. Może ją ktoś rozpozna . I jeszcze raz modelka Heidi Klum
Kolejna nn-kupiona jako Frist Lady. Też ładna i Laguna (ta to ma kolorek).
Poczciwa Mary i Kardynał. Doborowe towarzystwo. Kardynał dostał wsparcie, bo zalegał na trawie po tych kilku deszczowych dniach.
Oprócz róż kwitnie cała masa cudnych bylin Bez nich ogród byłby nudny i pusty
Ten dzwonek mnie zauroczył. W ubiegłym roku dostałam sadzonkę 'wiesz taki fioletowy'
Myślałam, że to jeden z tych, które potem znajduję w całym ogrodzie. A tu miła niespodzianka
Ostatnie zdjęcie, to wizja tygodnia przede mną. Takie kwiatki Zarobiona, że świata Bożego nie widzi
A potem
Miłego oglądania tym, którzy tu zaglądają jawnie i 'w ukryciu'
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- ewka63
- 500p
- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Witaj Justynko
Nie było mnie sto lat, ale jak już przyszłam, to przypędziłam do Twoich pięknych i różnorodnych roślin. I co zobaczyłam? Większy plan
Padłam, zdechłam i umarłam. I jestem w raju.
Kocham Twój ogród
Nie było mnie sto lat, ale jak już przyszłam, to przypędziłam do Twoich pięknych i różnorodnych roślin. I co zobaczyłam? Większy plan
Padłam, zdechłam i umarłam. I jestem w raju.
Kocham Twój ogród
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Piękne róże, Justyno!
Rozczochrany zrobił się niezwykle bujny, dojrzały - wypiękniał w oczach i chce się go wciąż oglądać... Gratuluję efektu! Ja nad takim ciągle pracuję, ale tu czas robi swoje...
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Rozczochrany zrobił się niezwykle bujny, dojrzały - wypiękniał w oczach i chce się go wciąż oglądać... Gratuluję efektu! Ja nad takim ciągle pracuję, ale tu czas robi swoje...
Pozdrawiam Cię serdecznie!