Mój pierwszy warzywniak
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Mój pierwszy warzywniak
Ogórek sałatkowy zerwany musiałam dorobić sałaty bo z jednego ogórka surówki nie dało się zrobić, był pyszny słodziutki i pachnący
areks ty masz ogórka długiego jak ja i żałuję, że nie posadziłam więcej Octpusów, mam je na gruncie pozostałe to sałatkowe wężowe. Octopusy na gruncie słabo rosły może dlatego, że za wcześnie wysadziłam i przychorowały trochę, ale z pomocą FO udało mi się je trochę podchodować i już rosną pierwsze ogóreczki.
Z FO i własnego doświadczenia wiem, że ogórki potrzebują dużo papu, posadziłam dwa krzaczki w tym samym czasie bez obornika i te dopiero zawiązują owoce, mają ok 1m, mają jaśniejsze liście i rosną jakby chciały a nie mogły gdzie te posadzone na oborniku już zawiązały na całej długości a kilka krzaczków ma już całkiem spore ogórki, krzaczki mają ok 180cm już brakuje mi miejsca do wiązania.
Trochę inaczej mam z pomidorami, te wysadzone na kurzeńcu mają grube liście, krzak jest taki przypakowany a ten bez kurzaka na wysokość jest taki sam jednak ma zgrabniejsze i drobniejsze liście idealnie dopasowane do łodygi. Kwitły i zawiązały w tym samym czasie.
Przyznam szczerze, że na krzaku z kurzeńcem pomidorki są znacznie większe
Wczoraj przerwałam buraczki, mój największy burak był średnicy 2cm część poszło na zupkę a część do zamrażarki, dorwałam troszkę pietruszki naciowej jej w zamrażarce mam najmniej, wczoraj zrobiłam porządki w zamrażarce mam aż 7 słoiczków kopru nawet nie wiem kiedy nazbierałam.
Szkoda, że w piątek pogoda nie dopisała- przez to nic nie zrobiłam na warzywniaku, za to w sobotę już od 6 rządziłam, 5minutowa kawencja na huśtawce z narzędzia i jazda ale wiecie że zbrakło mi czasu o 15 musiałam kończyć bo na wpółdo umówiliśmy się z tatem był "Dzień Ojca" a jak wróciłam musiałam się zająć gośćmi, balety były do rana na szczęście postanowiliśmy spać na działcę więc nie musieliśmy wracać pieszo do domu.
I znów poniedziałek apiać to samo
areks ty masz ogórka długiego jak ja i żałuję, że nie posadziłam więcej Octpusów, mam je na gruncie pozostałe to sałatkowe wężowe. Octopusy na gruncie słabo rosły może dlatego, że za wcześnie wysadziłam i przychorowały trochę, ale z pomocą FO udało mi się je trochę podchodować i już rosną pierwsze ogóreczki.
Z FO i własnego doświadczenia wiem, że ogórki potrzebują dużo papu, posadziłam dwa krzaczki w tym samym czasie bez obornika i te dopiero zawiązują owoce, mają ok 1m, mają jaśniejsze liście i rosną jakby chciały a nie mogły gdzie te posadzone na oborniku już zawiązały na całej długości a kilka krzaczków ma już całkiem spore ogórki, krzaczki mają ok 180cm już brakuje mi miejsca do wiązania.
Trochę inaczej mam z pomidorami, te wysadzone na kurzeńcu mają grube liście, krzak jest taki przypakowany a ten bez kurzaka na wysokość jest taki sam jednak ma zgrabniejsze i drobniejsze liście idealnie dopasowane do łodygi. Kwitły i zawiązały w tym samym czasie.
Przyznam szczerze, że na krzaku z kurzeńcem pomidorki są znacznie większe
Wczoraj przerwałam buraczki, mój największy burak był średnicy 2cm część poszło na zupkę a część do zamrażarki, dorwałam troszkę pietruszki naciowej jej w zamrażarce mam najmniej, wczoraj zrobiłam porządki w zamrażarce mam aż 7 słoiczków kopru nawet nie wiem kiedy nazbierałam.
Szkoda, że w piątek pogoda nie dopisała- przez to nic nie zrobiłam na warzywniaku, za to w sobotę już od 6 rządziłam, 5minutowa kawencja na huśtawce z narzędzia i jazda ale wiecie że zbrakło mi czasu o 15 musiałam kończyć bo na wpółdo umówiliśmy się z tatem był "Dzień Ojca" a jak wróciłam musiałam się zająć gośćmi, balety były do rana na szczęście postanowiliśmy spać na działcę więc nie musieliśmy wracać pieszo do domu.
I znów poniedziałek apiać to samo
Pozdrawiam
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2921
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy warzywniak
Kasiu ale ogórasy masz piękne i pomidorki.
Ja wyrwałam koper - coś go podżera chyba mszyce .
ogórki nadal słabo rosną może też nie mają za dużo papu.
U mnie tylko niedziela była słoneczna i sobota od poniedziałku pada i wieje jest brzydko.
Kasiu jak robisz koperek w słoiczkach mrozisz ?
Ja wyrwałam koper - coś go podżera chyba mszyce .
ogórki nadal słabo rosną może też nie mają za dużo papu.
U mnie tylko niedziela była słoneczna i sobota od poniedziałku pada i wieje jest brzydko.
Kasiu jak robisz koperek w słoiczkach mrozisz ?
Agnieszka wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Mój pierwszy warzywniak
Agnieszko to mszyce, mój koper też dopadły ale zdążyłam zrobić kilka słoiczków. Najgorsze, że siedzą na nich dwa rodzaje tych wstrętnych robali zielone i takie ecri przy 3 zbiorze myłam koper chyba z godzinę, tyle wody zmarnowałam że tytanica można zatopić Jak masz ich sporo na koprze to w wodzie pomocz powinny odpaść.
Świeży koperek szatkuje na drobno wrzucam do słoiczka i do zamrażarki, to samo z pietruszką.
Świeży koperek szatkuje na drobno wrzucam do słoiczka i do zamrażarki, to samo z pietruszką.
Pozdrawiam
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2921
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy warzywniak
dziękuję za informację no to dzisiaj działam
Agnieszka wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 349
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: Mój pierwszy warzywniak
Ja koper trzymałem pod kranem z ciepłą wodą. Temperatura wody to ostatnio 48 stopni, wiem bo akurat solary tak nagrzały. Koper nie robi się ochlapły i zdechły, a mszyce odpadają szybko. Nie trzeba nawet dużego ciśnienia. Z pietruszki odpadają tak samo. Oczywiście i tak go jeszcze raz sprawdzam dla pewności. Następny koper i natkę pietruszki hoduję w domu.
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2921
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy warzywniak
Agnieszka wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 349
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: Mój pierwszy warzywniak
Więc zioła od ostatnich zdjęć podrosły
Kolendra
Bazylia
Pomidory
Malinowy olbrzym
Ogórki pnące się po siatce
Przepikowana sałata
Fasolka, dziś zjedzona po raz pierwszy
Cukinia, konsumpcja przewidziana na jutro, będzie upieczona na grilu w oliwie i ziołach
Dynia makaronowa ma w sumie około 10 owoców
Na parapecie papryczka chili, a za oknem trochę mięty i tymianku
To na razie tyle. Wszystko rośnie, szaleje, owocuje...
CDN
Kolendra
Bazylia
Pomidory
Malinowy olbrzym
Ogórki pnące się po siatce
Przepikowana sałata
Fasolka, dziś zjedzona po raz pierwszy
Cukinia, konsumpcja przewidziana na jutro, będzie upieczona na grilu w oliwie i ziołach
Dynia makaronowa ma w sumie około 10 owoców
Na parapecie papryczka chili, a za oknem trochę mięty i tymianku
To na razie tyle. Wszystko rośnie, szaleje, owocuje...
CDN
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Mój pierwszy warzywniak
Trochę fotek z warzywniaka, nie mogę się doczekać zbioru ogórków i pomidorków, szkoda że nie mogą szybciej dojrzeć
Ogórki na gruncie szkoda że są jeszcze taki małe już bym je chętnie na małosolne przeznaczyła ale co ja zrobię z 4 ogórków wielkości grubego palca
Kapustka kamienna głowa zawiązuje powoli glówki:
Cukinia rośnie jak na drożdżach:
Pomidory i ogórki w szklarni - ogórki już chcą wyłazić przez okienko a pomidorki walą głową w szybki, chyba będę musiała je ogłowić
Rzepa Snowball zjedzona w postaci surówki i pieczona na grillu z ziemniaczkami
Słoneczniki mają już ponad 2m
Czereśniowo
Ogórki na gruncie szkoda że są jeszcze taki małe już bym je chętnie na małosolne przeznaczyła ale co ja zrobię z 4 ogórków wielkości grubego palca
Kapustka kamienna głowa zawiązuje powoli glówki:
Cukinia rośnie jak na drożdżach:
Pomidory i ogórki w szklarni - ogórki już chcą wyłazić przez okienko a pomidorki walą głową w szybki, chyba będę musiała je ogłowić
Rzepa Snowball zjedzona w postaci surówki i pieczona na grillu z ziemniaczkami
Słoneczniki mają już ponad 2m
Czereśniowo
Pozdrawiam
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Mój pierwszy warzywniak
RingoJelcz rewelacja!
Nie trzeba mieć "hektarów" żeby uprawiać swoje ulubione warzywka, jestem pod wrażeniem
co zrobiłeś tej fasolce, że już jest taka duża - u mnie malutkie na 1/3 palca
Pomidory na gruncie jakie wielkie już, w szoku jestem a papryka to już w ogóle
Nie trzeba mieć "hektarów" żeby uprawiać swoje ulubione warzywka, jestem pod wrażeniem
co zrobiłeś tej fasolce, że już jest taka duża - u mnie malutkie na 1/3 palca
Pomidory na gruncie jakie wielkie już, w szoku jestem a papryka to już w ogóle
Pozdrawiam
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2921
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy warzywniak
RingoJelcz - przepiękne okazy na zdjęciach, warzywnik dopieszczony w każdym calu.
Doskonały w każdym calu i jak widać nawet doniczki są doskonałe.
Doskonały w każdym calu i jak widać nawet doniczki są doskonałe.
Agnieszka wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 349
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: Mój pierwszy warzywniak
RingoJelcz rewelacja!
Nie trzeba mieć "hektarów" żeby uprawiać swoje ulubione warzywka, jestem pod wrażeniem
co zrobiłeś tej fasolce, że już jest taka duża - u mnie malutkie na 1/3 palca
Pomidory na gruncie jakie wielkie już, w szoku jestem a papryka to już w ogóle
"
Fasolkę wsadziłem na początku maja, albo pod koniec kwietnia. "Niestety" wykiełkowały prawie wszystkie, a jeszcze wtedy nie miałem tyle doniczek co teraz, więc posadziłem po dwie sadzonki w jednej doniczce. Podlewane tylko wodą. Od początku rosną na dworze. Do południa na słońcu, po południu w cieniu. Plon nie jest taki jak z fasolki z gruntu, ale wychodzi na to, że jeden krzaczek daje fasolki na jeden posiłek, dla jednej osoby.
Wnioski na następny rok: Sadzić po jednej w doniczce, ilość około 20 szt, odmiana żółta, zielona coś gorzej rośnie.
Pomidory nie są w gruncie, tylko w doniczkach, ale faktycznie są już równe tyczkom które miały 120 cm. Tyczki przerosną na pewno.
Gdybym miał "hektary", to rzucił bym robote...
"RingoJelcz - przepiękne okazy na zdjęciach, warzywnik dopieszczony w każdym calu.
Doskonały w każdym calu i jak widać nawet doniczki są doskonałe."
Profesjonalnych doniczek jest tylko kilka, reszta to pozostałości po tujach, rododendronach i innych krzakach, na przyszły rok jestem dużo lepiej przygotowany...
Nie trzeba mieć "hektarów" żeby uprawiać swoje ulubione warzywka, jestem pod wrażeniem
co zrobiłeś tej fasolce, że już jest taka duża - u mnie malutkie na 1/3 palca
Pomidory na gruncie jakie wielkie już, w szoku jestem a papryka to już w ogóle
"
Fasolkę wsadziłem na początku maja, albo pod koniec kwietnia. "Niestety" wykiełkowały prawie wszystkie, a jeszcze wtedy nie miałem tyle doniczek co teraz, więc posadziłem po dwie sadzonki w jednej doniczce. Podlewane tylko wodą. Od początku rosną na dworze. Do południa na słońcu, po południu w cieniu. Plon nie jest taki jak z fasolki z gruntu, ale wychodzi na to, że jeden krzaczek daje fasolki na jeden posiłek, dla jednej osoby.
Wnioski na następny rok: Sadzić po jednej w doniczce, ilość około 20 szt, odmiana żółta, zielona coś gorzej rośnie.
Pomidory nie są w gruncie, tylko w doniczkach, ale faktycznie są już równe tyczkom które miały 120 cm. Tyczki przerosną na pewno.
Gdybym miał "hektary", to rzucił bym robote...
"RingoJelcz - przepiękne okazy na zdjęciach, warzywnik dopieszczony w każdym calu.
Doskonały w każdym calu i jak widać nawet doniczki są doskonałe."
Profesjonalnych doniczek jest tylko kilka, reszta to pozostałości po tujach, rododendronach i innych krzakach, na przyszły rok jestem dużo lepiej przygotowany...
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Mój pierwszy warzywniak
Ja mam problem z fasolką kupiłam odmianę Ramdor tyczną a okazało się, że to karłowa, oszukańcy
Pozdrawiam
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Mój pierwszy warzywniak
Zalało mi wczoraj warzywniak przy ogórkach i pomidorach wody było łydki, ale to nic w porównaniu do spadającego gradu wielkości piłeczek pingpongowych połamało krzaki pomidora i ogórka na gruncie na którym mi tak bardzo zależało porobił dziury w sałacie koszmar. Szczerze współczuje ludziom których dotyka powódź, w porównaniu do powodzi jakie były w Polsce (jak zalewało domy po same dachy) u mnie to pikuś. Chociaz przyznam że takie gradu i mini powodzi to w życiu na żywo na oczy nie widziałam może dlatego byłam póxniej w szoku!
Dzisiaj na podlasiu czeka nas ostatnia burza mam nadzieję że gradu nie będzie.
Dzisiaj na podlasiu czeka nas ostatnia burza mam nadzieję że gradu nie będzie.
Pozdrawiam